Stracił prawo jazdy, zanim je odebrał. 18-latek miał we krwi prawie 2 promile
18-latek z pow. nowosolskiego (Lubuskie) nie odebrał jeszcze prawa jazdy, a już je stracił za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mając 1,7 promila przewoził czterech pasażerów – poinformowała w poniedziałek Justyna Sęczkowska z Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli.
Dodała, że młody człowiek odpowie teraz za kierowanie w stanie nietrzeźwości i jazdę bez uprawnień.
18-latka policjanci zatrzymali do kontroli w piątek (01 października br.). Funkcjonariusze widząc, że osobowy volkswagen przemieszcza się tzw. zygzakiem, podejrzewali, że jego kierowca może być nietrzeźwy i tak też było.
Jak się okazało, młody mężczyzna dopiero kilka dni temu zdał egzamin na prawo jazdy. Teraz nie musi się już spieszyć po odbiór dokumentu, gdyż sąd w przypadku kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości orzeka środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów.
"Przypominamy, że prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego jest przestępstwem zagrożonym karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat" – powiedziała Sęczkowska. (PAP)
Autor: Marcin Rynkiewicz
dsk/