O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

French Open: pierwszy wielkoszlemowy finał Jeleny Ostapenko

Łotyszka Jelena Ostapenko pokonała rozstawioną z "30" Szwajcarkę Timeę Bacsinszky 7:6 (7-4), 3:6, 6:3 w półfinale French Open. Obie tenisistki w czwartek świętują urodziny. Zawodniczka z Rygi po raz pierwszy w karierze zagra o tytuł wielkoszlemowy.

Jelena Ostapenko of Latvia reacts after winning against Timea Bacsinszky of Switzerland during their women’s singles semi final match during the French Open tennis tournament at Roland Garros in Paris, France, 08 June 2017. Fot. PAP/EPA/CAROLINE BLUMBERG
Fot. PAP/EPA/CAROLINE BLUMBERG / Jelena Ostapenko of Latvia reacts after winning against Timea Bacsinszky of Switzerland during their women’s singles semi final match during the French Open tennis tournament at Roland Garros in Paris, France, 08 June 2017. Fot. PAP/EPA/CAROLINE BLUMBERG

Ostapenko największym sukcesem w karierze uczciła 20. urodziny, Bacsinszky tego dnia skończyła 28 lat. Obie nie były raczej typowane przed turniejem jako potencjalne półfinalistki, choć większym zaskoczeniem była obecność w nim młodszej z nich.

Łotyszka swoim czwartkowym występem udowodniła, że jej awans do "czwórki" nie był dziełem przypadku. Przytrafiło jej się kilka błędów wynikających z braku doświadczenia i często dawała ujście emocjom, ale imponowała silnymi i precyzyjnymi uderzeniami w końcowy obszar kortu oraz umiejętną zmianą kierunków.

Pojedynek obfitował w przełamania. Łącznie było ich 16. W szóstym gemie przy podaniu rywalki Szwajcarka prowadziła 40:15, ale nie wykorzystała szans na "breaka". W jednej z ostatnich akcji w tej części spotkania doznała urazu uda. Wróciła na kort po przerwie medycznej z zabandażowaną nogą. W tie-breaku od stanu 3-3 dominowała już Ostapenko.

Po wyrównanym początku drugiej odsłony u Łotyszki zaczęły pojawiać się błędy, na które reagowała widoczną wyraźnie frustracją. Wykorzystała to bardziej doświadczona Bacsinszky, która doprowadziła do remisu w całym pojedynku. Kluczowy dla losów decydującego seta okazał się siódmy gem. Tenisistka z Rygi, która wcześniej w tej partii rzucała w złości piłką o nieudanej akcji, zanotowała wówczas przełamanie powrotne, a po chwili bez straty punktu utrzymała podanie i prowadziła już 5:3. Następnie wykorzystała drugą piłkę meczową.

Była to pierwsza konfrontacja tych tenisistek. Ostapenko popisała się 50 uderzeniami wygrywającymi.

"Jestem naprawdę szczęśliwa. Kocham tu grać, kocham was, jesteście niesamowici. Bardzo się cieszę, że w ten sposób uczciłam urodziny. Zawsze staram się grać agresywnie i atakować kiedy tylko mam szansę. Prawdopodobnie to mi pomogło dziś wygrać" - podsumowała Łotyszka, zwracając się do publiczności.

Podziękowała też Hiszpance Anabel Medinie Garrigues. Współpracę z byłą hiszpańską tenisistką zaczęła miesiąc temu.

Ostapenko po raz ósmy znalazła się w głównej drabince Wielkiego Szlema. Dotychczas jej najlepszym wynikiem w zawodach tej rangi była trzecia runda styczniowego Australian Open. W Paryżu debiutowała rok temu i przegrała wówczas mecz otwarcia.

Jest ona pierwszą Łotyszką w liczonej od 1968 roku Open Erze w wielkoszlemowym półfinale. Nigdy wcześniej zawodnik z tego kraju nie zagrał zaś w decydującym spotkaniu w imprezie tej rangi. Awans do "czwórki" wywalczyła jeszcze jako nastolatka. Poprzednią zawodniczką przed 20. rokiem życia, której udało się dotrzeć do niej w stolicy Francji, była 10 lat temu Serbka Ana Ivanovic.

Ostapenko dotychczas trzykrotnie wystąpiła w finale turniejów WTA, ale żadnego z nich nie wygrała. W deblu triumfowała raz - w lutym w parze z Alicją Rosolską w Sankt Petersburgu.

Dokładnie 20 lat temu, czyli w dniu narodzin tej tenisistki, w Paryżu triumfował Gustavo Kuerten. Brazylijczyk do tego momentu nie wygrał żadnej innej imprezy tej rangi ani turnieju ATP.

Bacsinszky raz - dwa lata temu - była w najlepszej "czwórce" w zawodach tej rangi, właśnie w Paryżu. W poprzedniej edycji tej imprezy odpadła rundę wcześniej.

Łotyszka zajmuje obecnie 47. miejsce w rankingu WTA. Dzięki udanemu występowi w Paryżu zapewni sobie awans do Top20.

Ostapenko jest pierwszą od 1983 roku nierozstawioną tenisistką, która dotarła do finału French Open. 34 lata temu udało się to Mimie Jausovec z ówczesnej Jugosławii.

W drugim półfinale walczą obecnie Rumunka Simona Halep i Czeszka Karolina Pliskova. (PAP)

an/ krys/

Serwisy ogólnodostępne PAP