O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Czarnek: są pieniądze na stole, chcemy je przekazać nauczycielom

Nie ma po co strajkować. Są pieniądze na stole, chcemy je przekazać nauczycielom i dzięki temu zwiększyć atrakcyjność i podnieść etos tego najważniejszego z zawodów - powiedział w rozmowie z poniedziałkowym "DGP" szef MEiN Przemysław Czarnek.

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Fot. PAP/Albert Zawada
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Fot. PAP/Albert Zawada

Przemysław Czarnek w "Dzienniku Gazecie Prawnej" był pytany m.in. o to czy po sobotniej manifestacji w Warszawie nie obawia się, że powtórzy się strajk generalny, jak w kwietniu 2019 roku. "Polscy rodzice na szczęście ten strajk pamiętają. Przede wszystkim jednak nasze propozycje dla nauczycieli są niezwykle korzystne: 1412 zł brutto podwyżki dla stażysty, a dla dyplomowanego 1380 zł brutto. Tego nie można nazwać niczym. To +nic+ oznacza już w przyszłym roku – od września 2022 r. – zwiększenie subwencji oświatowej o prawie 4 mld zł, a w 2023 r. o około 8 mld zł." - poinformował.

Czarnek: chcemy podnieść etos tego najważniejszego z zawodów

Jak dodał, nie wie, czy w takiej sytuacji strajki polegające na zablokowaniu szkół byłyby zrozumiałe nie tylko dla większości nauczycieli, ale także dla społeczeństwa. "Podwyżki, które zaproponowaliśmy związkowcom i samorządowcom, to nie są propozycje Czarnka, Piontkowskiego czy Machałek, tylko propozycje, które trafiły do nas od dyrektorów szkół i samych nauczycieli. Nie ma po co strajkować. Są pieniądze na stole, chcemy je przekazać nauczycielom i dzięki temu zwiększyć atrakcyjność i podnieść etos tego najważniejszego z zawodów" - powiedział. 

Czarnek odniósł się też do ewentualnego przejścia szkół i przedszkoli na naukę zdalną. "Decyzje w tej sprawie będą uzależnione od możliwości ochrony zdrowia i liczby zajętych łóżek w szpitalach. Jak na razie nie zakładamy z ministrem Adamem Niedzielskim takiego systemowego przejścia na naukę zdalną. Raczej punktowe reakcje i przechodzenie na tryb zdalny lub mieszany. Tak się już teraz dzieje w niektórych miejscach – po wykryciu zakażenia dyrektor w porozumieniu z sanepidem podejmuje decyzję w tym zakresie" - odpowiedział.

Więcej

Zobacz galerię (6)
Fot. PAP/Leszek Szymański
Fot. PAP/Leszek Szymański

Protestujący pod budynkiem MEiN: "Dość arogancji i braku szacunku dla nauczycieli"

Minister był również pytany o akcję szczepień w szkołach i to, że nie spotkała się z dużym zainteresowaniem. "Nie uważam, żeby ta akcja kiepsko wypadła. Nie chodziło o bicie rekordów, ale o rzetelną informację. Od końca maja informowaliśmy, że dzieci od 12. roku życia mogą szczepić się w punktach ogólnodostępnych. W efekcie ponad 35 proc. młodzieży zaszczepiło się w takich właśnie miejscach. Z kolei liczba zaszczepionych w przedziale wiekowym 16–18 lat sięga 50 proc. Przy takim poziomie zaszczepienia w całej populacji trudno oczekiwać, że będziemy mieć kolejne 35 proc. zapisanych do szczepienia w szkołach" - wyjaśnił.

Dopytywany, czy będą kolejne akcje namawiania uczniów do szczepień, odpowiedział, że cały czas będą spotkania kuratorów z rodzicami. "Będą akcje informacyjne na godzinach wychowawczych, przy różnych okazjach w szkołach. Będziemy mówić o faktach, że ponad 90 proc. osób, które przebywają teraz w polskich szpitalach i są chore na COVID-19, to osoby niezaszczepione. I o tym musimy ciągle przypominać" - wskazał. (PAP)

mmi/

Zobacz także

  • Przemysław Czarnek. Fot. PAP/Tomasz Gzell
    Przemysław Czarnek. Fot. PAP/Tomasz Gzell

    Czarnek krytycznie o Nowackiej. Chodzi o świadectwa

  • Przemysław Czarnek, fot. PAP/Albert Zawada
    Przemysław Czarnek, fot. PAP/Albert Zawada

    Czarnek: mam zaszczyt być na liście kandydatów na szefa kancelarii Karola Nawrockiego

  • Uczniowie i nauczyciele w szkole Fot. PAP/Lech Muszyński
    Uczniowie i nauczyciele w szkole Fot. PAP/Lech Muszyński

    Godziny czarnkowe w szkołach będą zlikwidowane. Dlaczego?

  • Karol Nawrocki. Fot. PAP/Szymon Pulcyn
    Karol Nawrocki. Fot. PAP/Szymon Pulcyn

    Ujawniono oświadczenie Nawrockiego, w którym zobowiązał się do dożywotniej opieki nad Jerzym Ż.

Serwisy ogólnodostępne PAP