O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Miał planować zamach na liderkę Strajku Kobiet. Został zatrzymany

Policjanci z warszawskiej Woli zatrzymali mężczyznę, który przed niedzielną manifestacją miał grozić liderce Strajku Kobiet Marcie Lempart. "W związku z tym, że swoim zachowaniem wymusił on działanie policji postawiony został mu zarzut fałszywego alarmowania. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności" - powiedział PAP rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak.

Liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Marta Lempart. Fot. PAP/Mateusz Marek
Liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Marta Lempart. Fot. PAP/Mateusz Marek

Liderka Strajku Kobiet Marta Lempart kilka dni temu udzieliła wywiadu dla Gazety Wyborczej, w którym powiedziała, że chwilę przed niedzielną manifestacją na placu Zamkowym zadzwonił do niej jeden z dowódców policyjnego zabezpieczenia. "Poinformował, że mają informacje o groźbach zamachu na mnie" - powiedziała na łamach Wyborczej Lempart.

"Nie wiem, czy zagrożenie było prawdziwe. (...) A może ustawka potrzebna do tego, żeby pan rzecznik KSP Sylwester Marczak mógł się chwalić, że chronią +nawet+ mnie, mimo że jego zdaniem nie lubię policji" - dodała liderka Strajku Kobiet.

Policja: nie ma żartów, gdy mowa jest o bezpieczeństwie 

PAP o tę sprawę zapytała rzecznika Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwestra Marczaka. "Słyszałem już różne hasła związane z tą sprawą. Między innymi to, jakoby była ona wymysłem policji, po to, by się chwalić i tłumaczyć obecność policjantów wokół pani Marty Lempart. Prawda jest jednak taka, że nie żartujemy sobie, gdy mowa jest o bezpieczeństwie" - powiedział rzecznik KSP.

"W tym przypadku od samego początku zaangażowaliśmy się po to, by ustalić sprawcę gróźb. Szybko został ustalony mężczyzna. W związku z tym, że swoim zachowaniem wymusił on działanie policji postawiony został mu zarzut fałszywego alarmowania" - wyjawił policjant.

Wskazał również, że zatrzymany mężczyzna był wielokrotnie karany i notowany m.in. za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, takie jak pobicia i groźby karalne. "Ostatecznie sąd zastosował wobec podejrzanego areszt na okres 2 miesięcy" - dodał.

Za zarzucany czyn może mu grozić do 8 lat więzienia. (PAP)

Autor: Bartłomiej Figaj

mmi/

Zobacz także

  • Klementyna Suchanow Fot. PAP/Leszek Szymański
    Klementyna Suchanow Fot. PAP/Leszek Szymański

    Liderki Strajku Kobiet wezwane do prokuratury. Chodzi o śledztwo w sprawie Pegasusa

  • Liderka Strajku Kobiet: Krystyna Suchanow na sali Sądu Okręgowego w Warszawie, fot. PAP/Leszek Szymański
    Liderka Strajku Kobiet: Krystyna Suchanow na sali Sądu Okręgowego w Warszawie, fot. PAP/Leszek Szymański

    TVN24: liderka Strajku Kobiet inwigilowana Pegasusem

  • Marta Lempart, Klementyna Suchanow. Fot. PAP/Leszek Szymański
    Marta Lempart, Klementyna Suchanow. Fot. PAP/Leszek Szymański

    Akt oskarżenia przeciwko liderkom tzw. Strajku Kobiet

  • Fot. PAP/Leszek Szymański
    Fot. PAP/Leszek Szymański

    Marsz Niepodległości miałby się nie odbyć? Bąkiewicz: spełniamy warunki i spokojnie czekamy na decyzję

Serwisy ogólnodostępne PAP