O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Norwegia może skończyć jak Finlandia? Zamieszanie w federacji narciarskiej

Zamieszanie w norweskiej federacji narciarskiej (NSF) związane ze zwolnieniem dyrektora skoków narciarskich Clasa Brede Brathena i zamrożeniem środków finansowych przez sponsorów może doprowadzić do szybkiego upadku tej dyscypliny w Norwegii - uważa trener Alexander Stoeckl.

Norwescy skoczkowie: Egner Halvor Granerud, Daniel Andre Tande, Silje Opseth i Maren Lundby Fot. EPA/ROBERT GHEMENT
Norwescy skoczkowie: Egner Halvor Granerud, Daniel Andre Tande, Silje Opseth i Maren Lundby Fot. EPA/ROBERT GHEMENT

„Jeżeli nasz system, który wypracowaliśmy przez lata, zostanie zakłócony, a właśnie poważnie został, to Norwegia może bardzo szybko skończyć jak Finlandia, gdzie też najpierw rozpoczęły się wewnętrzne konflikty, zaczęli wycofywać się sponsorzy, a później już bardzo szybko nastąpił totalny upadek” - powiedział austriacki szkoleniowiec agencji NTB.

Umowy Brathena i Stoeckla z NSF wygasają po zakończeniu sezonu. NSF już od kilku tygodni konsekwentnie upiera się, że w przypadku Brathena jej nie przedłuży.

Brathen przepracował na swoim stanowisku 17 lat. Stoeckl, który jest trenerem norweskich skoczków od 2011 roku, posiada opcję przedłużenia swojego kontraktu na kilka kolejnych sezonów.

„Moje umowy podpisuję zawsze z dyrektorem skoków narciarskich i jeżeli dalej będzie nim Brathen, to złoże podpis natychmiast, lecz jeżeli nie, to jest bardzo wątpliwe, abym kontynuował pracę” - podkreślił szkoleniowiec.

Sytuacja jest napięta 

Zdaniem mediów, bez względu na to, jak zakończy się ten konflikt, to sytuacja tuż przed rozpoczęciem sezonu olimpijskiego stała się tak napięta, że trudno oczekiwać sukcesów, ponieważ „organizm norweskich skoków zjadany jest od środka przez bakterię nienawiści”.

„Kiedy kluczowego działacza integrującego zespół nie da się zwolnić z dnia na dzień ze względu na surowe przepisy prawa pracy, a trener zastanawia się czy przedłużyć swój kontrakt, to sytuacja staje się bardzo nieciekawa” - skomentował kanał telewizji TV2.

Zbigniew Kuczyński (PAP)
 

Zobacz także

  • Dom świętego Mikołaja w Rovaniemi. Fot. PAP/Rafał Guz
    Dom świętego Mikołaja w Rovaniemi. Fot. PAP/Rafał Guz

    Sapmi - nieznana nazwa krainy Świętego Mikołaja

  • Laureatka Pokojowej Nagrody Nobla Maria Corina Machado. Fot. PAP/EPA/STIAN LYSBERG SOLUM NORWAY OUT
    Laureatka Pokojowej Nagrody Nobla Maria Corina Machado. Fot. PAP/EPA/STIAN LYSBERG SOLUM NORWAY OUT

    Wenezuelska noblistka Maria Corina Machado zapowiedziała powrót do kraju [WIDEO]

  • Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Fot. PAP/Piotr Kowala
    Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Fot. PAP/Piotr Kowala

    Szef MON: Polska i Norwegia autorami architektury bezpieczeństwa Bałtyku

  • Zorza polarna, zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/Mads Claus Rasmussen
    Zorza polarna, zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/Mads Claus Rasmussen

    Dwie najbliższe noce mogą przynieść najsilniejsze od lat zorze polarne

Serwisy ogólnodostępne PAP