O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Syria. Nie żyje jeden z liderów Al-Kaidy. Atak dronem przeprowadziło lotnictwo USA

W piątek wieczór lotnictwu amerykańskiemu udało się zlikwidować w północno-zachodniej Syrii jednego z liderów Al-Kaidy - powiadomił rzecznik Dowództwa Centralnego (CENTCOM) major John Rigsbee. W ataku drona MQ-9 Reaper zginął Abdul Hamid al-Matar.

Fot. Etienne Laurent PAP/EPA
Fot. Etienne Laurent PAP/EPA

Do ataku doszło w pobliżu miasta Tall Abjad w muhafazie Ar-Rakka, przy granicy z Turcją. Al-Matar był związany z grupą Hurras el-Din (Straż Religii).

"Atak lotnictwa USA w północno-zachodniej Syrii pozbawił życia wyższego dowódcę Al-Kaidy, Abdula Hamida al-Matara" - przekazał major Rigsbee. Dodał, że "nie ma żadnych doniesień wskazujących na ofiary śmiertelne i rannych wśród ludności cywilnej".

"Al-Kaida wykorzystuje Syrię jak bezpieczną zatokę pozwalającą na odbudowę potencjału zbrojnego, koordynację działań z innymi grupami i planowanie nowych akcji. Dodatkowo północna Syria jest miejscem wypadowym w atakach prowadzonych w Iraku i innych krajach regionu" - zaznaczono w oświadczeniu CENTCOM. W ocenie Pentagonu wraz likwidacją wysokiego dowódcy Al-Kaidy znacząco osłabła możliwość planowania napaści, które zagrażałyby obywatelom USA, partnerom Stanów Zjednoczonych i niewinnym obywatelom.

Atak na koszary, w których stacjonują wojska specjalne USA

Agence France Presse zauważa, że uderzenie amerykańskiego bezzałogowego bojowego drona w obóz dżihadystów z Hurras el-Din nastąpiło w zaledwie dnia po ataku na bazę w al-Tanf.

W środę wieczorem doszło tam do ataku rakietowego na koszary, w których stacjonują wojska specjalne USA. Ostrzał nie spowodował większych strat i nie pociągnął za sobą ofiar w ludziach.

Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka podało, że atak został przeprowadzony przy użyciu dwóch dronów i kilku niewielkich pocisków rakietowych. Jeden z dronów miał uderzyć w część koszar zajmowaną przez wojska specjalne USA, a drugi w część, gdzie stacjonują wojska syryjskiej opozycji.

Al-Matar to kolejny syryjski dowódca sił dżihadu, jaki został zlikwidowany przez lotnictwo amerykańskie w ostatnich tygodniach. Pod koniec września Amerykanie zlokalizowali w prowincji Idleb Salima Abou-Ahmada, który odpowiadał za finanse, planowanie i logistykę Al-Kaidy. Mężczyzna zginął od uderzenia drona.

W Syrii wciąż stacjonuje ok. 900 żołnierzy USA, którzy szkolą siły wojskowe syryjskiej opozycji. Przebywają oni w bazie wojskowej al-Tanf, gdzie w środę doszło do eksplozji. (PAP)

dsk/

Zobacz także

  • Wagon londyńskiego metra po zamachu w 2005 roku. Fot. PAP/ EPA/HO
    Wagon londyńskiego metra po zamachu w 2005 roku. Fot. PAP/ EPA/HO

    20 lat temu zamachowcy Al Kaidy dokonali zamachów bombowych w londyńskim metrze

  • Członek Al-Kaidy, fot. PAP/Abaca/Khader Ibrahim
    Członek Al-Kaidy, fot. PAP/Abaca/Khader Ibrahim

    We włoskiej Genui aresztowano członka pakistańskiej Al-Kaidy

  • Pomnik poświęcony ofiarom ataku na World Trade Center w Nowym  Jorku, fot. PAP/Newscom/Louis Lanzano
    Pomnik poświęcony ofiarom ataku na World Trade Center w Nowym Jorku, fot. PAP/Newscom/Louis Lanzano

    Ambasador Szczerski: 11 września jest dla Polski ostrzeżeniem, żeby walczyć z nienawiścią

  • Fot. WAHEED KHAN PAP/EPA
    Fot. WAHEED KHAN PAP/EPA

    Pomocnik Osamy bin Ladena zginął w nalocie powietrznym USA

Serwisy ogólnodostępne PAP