11 listopada. Na rondzie Dmowskiego nie będzie stert kostki brukowej
Rondo Dmowskiego zostanie uprzątnięte z materiałów budowalnych na 11 listopada. W święto Niepodległości nie będzie tam stert kostki brukowej - powiedziała w czwartek w rozmowie z PAP Monika Beuth-Lutyk, rzecznik prasowa Miasta st. Warszawy.
W centrum stolicy trwa przebudowa ronda Romana Dmowskiego. Plac budowy, na którym zgromadzone są materiały jest ogrodzony przenośnym metalowym płotem.
Organizatorzy Marszu Niepodległości zapowiedzieli, że mimo negatywnej decyzji władz stolicy oraz sądu, to coroczne wydarzenie się odbędzie. 11 listopada o godzinie 13 demonstracja ma wyruszyć z ronda Dmowskiego w kierunku błoni wokół Stadionu PGE Narodowego.
Rzecznik prasowa Miasta st. Warszawy Monika Beuth-Lutyk poinformowała, że do 11 listopada kostka brukowa znajdująca sią na placu budowy ronda Dmowskiego i w jego okolicach zostanie usunięta, "tak by nie prowokować chuliganów, którzy mogą wszcząć zamieszki".
Zapowiedziała też, że na czas obchodów Święta Niepodległości prace w tym miejscu zostaną wstrzymane, a plac budowy zostanie zabezpieczony. Podkreśliła, że ratusz pozostaje w kontakcie z policją, która szykuje się do "zabezpieczenia zgromadzeń, które w tym czasie będą się odbywać".
Stwierdziła też, że prace budowlane, które są prowadzone na rondzie Dmowskiego potrwają do stycznia. Dlatego też fakt, że "po drodze odbędzie się tam marsz narodowców jest całkowicie przypadkowy" - stwierdziła.
Wcześniej w rozmowie z PAP radny Warszawy Michał Szpądrowski (PiS) zaapelował do ratusza, aby uprzątnął niebezpieczne materiały z ronda Dmowskiego. Jeżeli wszyscy zadbamy, żeby osoby, które mogą zachować się agresywnie, nie miały pod ręka niebezpiecznej amunicji, 11 listopada w mieście będzie bezpieczniej powiedział.
Informację o uprzątaniu pl. Defilad podał portal w Polityce.pl. (PAP)
Autorzy: Wojciech Kamiński, Paweł Auguff
mmi/
