Ćwiczenie Puma-22. Manewry wojsk państw V4 będą obserwować premierzy Polski i Słowacji

2022-11-09 07:16 aktualizacja: 2022-11-09, 12:35
Ćwiczenia PUMA-22. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Ćwiczenia PUMA-22. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Ćwiczenie Puma-22 to największe tegoroczne manewry wojsk państw Grupy Wyszehradzkiej, w którym uczestniczą też żołnierze USA i Wlk. Brytanii. W scenariuszach uwzględniono doświadczenia z wojny w Ukrainie. W środę ćwiczenie obserwować będą premierzy Polski i Słowacji, Mateusz Morawiecki i Eduard Heger.

W rozpoczętych 4 listopada manewrach głównym ćwiczącym jest 21. Brygada Strzelców Podhalańskich, ale uczestniczą też inne jednostki wchodzące w skład 18. Dywizji Zmechanizowanej. Ponadto w ćwiczeniu udział biorą pododdziały z pozostałych państw V4 (Słowacji, Czech, Węgier) oraz z Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. W ćwiczeniu bierze udział prawie 2000 żołnierzy i ok. 300 jednostek sprzętu.

Ostatni dzień ćwiczeń PUMA-22

W środę, w ostatnim dniu ćwiczenia, manewry obserwować będą premierzy Polski i Słowacji. O godz. 11.00 odbyć ma się odprawa z udziałem premierów Morawieckiego i Hegera, a następnie demonstracja zdolności bojowych pododdziałów państw V4 oraz USA i Wlk. Brytanii. Przewidziano też oświadczenia dla prasy premierów Polski i Słowacji.

Rzecznik 18. Dywizji Zmechanizowanej mjr Przemysław Lipczyński mówił PAP w dniu rozpoczęcia ćwiczenia Puma-22, że jego celem jest "doskonalenie interoperacyjności ćwiczących wojsk, a także sprawdzenie zdolności do planowania, organizowania i prowadzenia działań taktycznych we współpracy z sojusznikami".

Scenariusze ćwiczenia przewidywały np. prowadzenie obrony manewrowej, forsowanie przeszkody wodnej na rzece San, prowadzenie likwidacji skażeń przez pododdziały chemiczne, sprawdzenie procedur wzywania ognia artylerii (Call For Fire) i ewakuacji medycznej (MEDEVAC) oraz zintegrowane prowadzenie ognia. Zadania były wykonywane w dzień i w nocy. "Skupiamy się na tym, by wzmacniać interoperacyjność i budować zaufanie między ćwiczącymi wspólnie żołnierzami z Polski, Czech, Słowacji, Węgier, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych" - powiedział mjr Lipczyński.

Kto uczestniczy w ćwiczeniach?

Zaznaczył, że w tym roku ćwiczenie ma nieco odmienny charakter i scenariusz. Podczas ćwiczeń będą wykorzystywane doświadczenia i wnioski płynące z konfliktu za wschodnią granicą.

W ćwiczeniu w większości biorą udział pododdziały wojsk pancernych i zmechanizowanych, ale uczestniczą w nim także inne rodzaje wojsk np. artylerzyści, saperzy, chemicy, przeciwlotnicy i zwiadowcy.

Równolegle z ćwiczeniem Puma-22, które jest ćwiczeniem taktycznym z wojskami, odbywają się ćwiczenia dowództw i sztabów: System-22, Gepard-22 i San-22. "To dowództwa i sztaby wypracowują decyzje o tym, co będzie się działo na teatrze działań. Używając analogii do ludzkiego organizmu można powiedzieć, że ćwiczenia dowódczo-sztabowe to trening mózgu, a w ćwiczeniach taktycznych z wojskami ćwiczą mięśnie" - powiedział Lipczyński.

18. Dywizja Zmechanizowana im. gen. broni Tadeusza Buka została powołana we wrześniu 2018 r. Dowództwo mieści się w Siedlcach. W jej skład wchodzą 1. Warszawska Brygada Pancerna, 19. Lubelska Brygada Zmechanizowana, 21. Brygada Strzelców Podhalańskich, a także 18. Pułk Logistyczny i 18. Batalion Dowodzenia. W trakcie formowania są 18. Pułk Artylerii, 18. Pułk Przeciwlotniczy i 18. Batalion Rozpoznawczy. 18DZ ma zostać uzbrojona w amerykańskie czołgi Abrams, koreańskie samobieżne armatohaubice K9 i wyrzutnie artylerii rakietowej Chunmoo.(PAP)

Autor: Jakub Borowski

kgr/