O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Politolog: Putin otwiera drugi front w Europie

Celem wysłania do Polski rosyjskich dronów było nie tylko przetestowanie zdolności NATO do reakcji, lecz także postawienie Europy przed strategicznym dylematem: wspierać Ukrainę, czy bronić wschodniej flanki Sojuszu - uważa niemiecki politolog Herfried Muenkler.

Władimir Putin. Fot. PAP/EPA/MIKHAIL METZEL
Władimir Putin. Fot. PAP/EPA/MIKHAIL METZEL

Analityk powiedział w wywiadzie dla tygodnika „Die Zeit”, że wtargnięcie rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną jest „alarmującym wydarzeniem” z punktu widzenia polityki bezpieczeństwa.

Jego zdaniem nie wolno bagatelizować tego incydentu, bo chociaż drony nie były uzbrojone w ładunki wybuchowe, to były bez wątpienia dronami bojowymi.

Muenkler uważa, że rozkaz przeprowadzenia tej operacji nie był inicjatywą rosyjskich wojskowych, lecz musiał przyjść „z samej góry”, czyli od władz Rosji - a przynajmniej musiał zostać zaakceptowany przez Kreml. Jego zdaniem jest to dowód na to, że operacja z dronami miała cel nie tylko wojskowy, lecz także polityczny.

Zdaniem politologa, celem akcji, oprócz chęci przetestowania zdolności do reakcji Polski i NATO, mogło być wywarcie presji na Sojusz, aby w krótkim czasie rzucił wszystkie siły na zabezpieczenie całej flanki wschodniej i przeniósł tam wszystkie dostępne systemy obrony przeciwlotniczej. Miałoby to doprowadzić to odwrócenia politycznej uwagi od Ukrainy i ograniczenia pomocy dla tego państwa, w tym wycofania stamtąd zachodnich systemów obrony powietrznej.

Muenkler przypomniał, że Rosja położyła ostatnio nacisk na wojnę z powietrza i stara się zapobiec wzmocnieniu ukraińskich sił przeciwlotniczych przez Zachód.

„Można to nazwać utworzeniem (przez Rosję) drugiego frontu” – powiedział Muenkler. Takie działania Kremla miałyby na celu związanie sił Sojuszu i uniemożliwienie im działania w miejscach, które mają decydujące znaczenie dla wyniku wojny w Ukrainie.

W nocy z 9 na 10 września Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w trakcie ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Jak podkreślono, „był to akt agresji, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych obywateli”. Na rozkaz Dowódcy Operacyjnego RSZ natychmiast uruchomiono procedury obronne.

Te drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone przez polskie i sojusznicze lotnictwo. Był to pierwszy przypadek w nowoczesnej historii Polski, kiedy w przestrzeni powietrznej kraju Siły Powietrzne użyły uzbrojenia.

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz poinformował w piątek, że według informacji Kancelarii Prezydenta polską granicę przekroczyło 21 rosyjskich dronów. Doniesienia te potwierdził szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. (PAP)

lep/ szm/ kgr/

Zobacz także

  • Kirił Dmitrijew. Fot. PAP/EPA/SERGEI SAVOSTYANOV/SPUTNIK/KREMLIN / POOL
    Kirił Dmitrijew. Fot. PAP/EPA/SERGEI SAVOSTYANOV/SPUTNIK/KREMLIN / POOL

    Specjalny wysłannik Kremla Kiriłł Dmitrijew przybył do Miami na rozmowy z delegacją USA

  • Władimir Putin podczas programu „Bezpośrednia linia”. Fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY
    Władimir Putin podczas programu „Bezpośrednia linia”. Fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY

    Putin na konferencji manipulował faktami, chwalił spadek cen jaj i tłumaczył brak ryb w Rosji

  • Władimir Putin, fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY
    Władimir Putin, fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY

    Putin: w sprawie propozycji zakończenia wojny piłka jest po stronie Ukrainy i Zachodu [WIDEO]

  • Szef Biura Polityki Międzynarodowej KPRP Marcin Przydacz, fot. PAP/Paweł Supernak
    Szef Biura Polityki Międzynarodowej KPRP Marcin Przydacz, fot. PAP/Paweł Supernak

    Przydacz: jeśli jest ktoś, kto może zmusić Putina do porozumienia, to jest to Trump

Serwisy ogólnodostępne PAP