O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Nieprawidłowości w przygotowaniach do budowy CPK. Raport NIK

Przygotowanie i realizacja budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego w latach 2021–2023 nie przebiegały prawidłowo – oceniła Najwyższa Izba Kontroli w opublikowanych w środę wynikach kontroli. Projekt CPK pozostaje obarczony licznymi ryzykami i nie ma gwarancji oddania portu do użytku w 2032 r. - dodała.

Wizualizacja CPK. Źródło: CPK, Foster + Partners
Wizualizacja CPK. Źródło: CPK, Foster + Partners

Według raportu, pełnomocnik rządu ds. CPK nierzetelnie sprawował nadzór nad inwestycją, definiował jej skalę i harmonogram w oparciu o nieaktualne i nierealistyczne dane, a spółka CPK z opóźnieniem przygotowywała dokumenty i nierzetelnie planowała wydatki.

Kontrola NIK wykazała, że Polskie Porty Lotnicze SA bezpodstawnie odstąpiły od rozwoju lotnisk Chopina i w Modlinie, kierując środki na budowę lotniska w Radomiu – bez uzasadnienia ekonomicznego. W efekcie nie zwiększono przepustowości portów warszawskich, co przełożyło się na utracone przychody. PPL wydatkowały ponad 738 mln zł na Radom, który już w latach 2023–2024 przyniósł 67,5 mln zł strat.

Izba wskazała, że do końca 2023 r. spółka CPK zrealizowała jedynie 4 z 6 zadań przewidzianych w programie. Nie uzyskano m.in. decyzji lokalizacyjnej w terminie – wydano ją dopiero w styczniu 2025 r. z 15-miesięcznym opóźnieniem. Jednocześnie wydatki na część lotniskową programu CPK wyniosły 1,3 mld zł z planowanych 7,7 mld zł, a dokumenty wdrożeniowe były przygotowywane z wielomiesięcznym opóźnieniem.

Więcej

Wizualizacja CPK. Źródło: CPK, Foster + Partners
Wizualizacja CPK. Źródło: CPK, Foster + Partners

50 lat rozmów o centralnym lotnisku w Polsce. Kto tak naprawdę wymyślił CPK?

Wnioski pokontrolne skierowano m.in. do pełnomocnika rządu ds. CPK, zarządu spółki CPK oraz zarządu PPL – wzywając do wzmocnienia nadzoru, urealnienia harmonogramów i budżetu oraz podjęcia działań naprawczych.

Odnosząc się do ustaleń kontroli przedstawiciele spółki i rządu stwierdzili, że Najwyższa Izba Kontroli potwierdziła wnioski z audytów wewnętrznych w CPK i podkreślili, że raport NIK jednoznacznie dowodzi konieczności korekt harmonogramu i zakresu inwestycji.

„Wnioski pokontrolne potwierdzają ustalenia z naszych wewnętrznych audytów i kontroli. Pokazują jasno, że naprawienie tego projektu i usunięcie wszystkich nieprawidłowości były kwestiami kluczowymi dla budowy lotniska w sposób odpowiedzialny, rzetelny i w realnym do zrealizowania terminie. I to właśnie robimy od 2024 r.” – powiedział cytowany w komunikacie pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek.

Podobnie ocenił wyniki kontroli prezes spółki CPK. „Wnioski z kontroli NIK potwierdzają słuszność podejmowanych przez nas od stycznia 2024 roku działań. Jednoznacznie wskazują, że urealnienie harmonogramu budowy lotniska, jego funkcjonalności i poprawa parametrów użytkowych były konieczne, aby inwestycja mogła zostać z powodzeniem zrealizowana. Nasze działania zostały pozytywnie przez kontrolujących ocenione. NIK potwierdził, to o czym mówiliśmy od początku - otwarcie lotniska w 2028 roku było nierealne” – stwierdził prezes CPK Filip Czernicki.

Raport Najwyższej Izby Kontroli dotyczący CPK skrytykował były pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała. Jak podkreślił w swoim wpisie w mediach społecznościowych, kontrolowani nie mieli faktycznej możliwości odniesienia się do tez raportu, a dokument – jego zdaniem – bezkrytycznie powiela argumenty obecnego pełnomocnika rządu ds. CPK Macieja Laska.

Horała uważa, że niektóre zarzuty są „absurdalne”, jak np. wobec władz PPL o zaniechanie dużej rozbudowy Lotniska Chopina. „To inwestowanie setek milionów w port, który miał być wkrótce zamknięty, byłoby prawdziwą niegospodarnością” – ocenił w wpisie na platformie X Horała.

Odnosząc się do oskarżeń o „przeskalowanie” pierwszego etapu CPK, b. pełnomocnik rządu wskazał, że wyższe koszty i parametry miały wzmacniać pozycję Polski w negocjacjach z potencjalnym inwestorem. Krytykował także zarzuty dotyczące zaniechania rozbudowy lotniska w Modlinie. „Każdy dodatkowy pasażer generował tam straty, a PPL jako mniejszościowy udziałowiec nie miał powodu wspierać modelu biznesowego opartego na subsydiowaniu jednego przewoźnika” – podkreślił.

Horała ocenił, że zarządzanie projektem CPK w czasie jego kadencji było prowadzone w sposób rzetelny i ukierunkowany na realną budowę portu, a nie – jak to ujął – „kulturę przyzwolenia na opóźnianie”.

Na środowej konferencji wiceprezes NIK Michał Jędrzejczyk dotyczącej wyników kontroli przygotowania i realizacji inwestycji w części lotniskowej CPK podkreślił, że kontrolerzy Izby w żaden sposób nie oceniali zasadności powstania Centralnego Portu Komunikacyjnego, skupili się na nieprawidłowościach przy jego planowaniu, przygotowaniu i budowie.

- Z kontroli wynika, że przygotowanie i realizacja budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego w latach 2021-2023 nie przebiegały prawidłowo. Pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego nierzetelnie sprawował nadzór nad realizacją inwestycji, nieprawidłowo definiował jej skalę i zakres realizacji zakładając nieaktualne nierealistyczne i niemożliwe do dotrzymania terminy - powiedział Jędrzejczyk.

Więcej

Posiedzenie Rady Gabinetowej Fot. PAP/Albert Zawada
Posiedzenie Rady Gabinetowej Fot. PAP/Albert Zawada

Po posiedzeniu Rady Gabinetowej. Co ustalono? Szef kancelarii prezydenta zabiera głos

Dodał, że Polskie Porty Lotnicze SA bezpodstawnie odstąpiły od modernizacji lotniska Chopina i rozwijania portu lotniczego w Modlinie, ponosząc jednocześnie wielomilionowe koszty budowy lotniska Warszawa-Radom bez uzasadnienia ekonomicznego i w oparciu o nierealne założenia.

- Działania takie skutkowały brakiem zwiększenia przepustowości tych portów, a w konsekwencji utraconymi przychodami. (...) Szczególnie bulwersujące dla opinii publicznej (...) są działania byłych prezesów PPL, polegające na zaniechaniu modernizacji lotniska Chopina w 2019 roku i rozwoju lotniska w Modlinie w latach 2019-2023. Doprowadziło to w 2024 roku do utraty przychodów w kwocie około 83 mln zł, a w kolejnych latach może to skutkować stratami szacowanymi na około 226 mln zł - ocenił.

Dodał, że w ocenie Izby odstąpienie od zaplanowanych i zatwierdzonych wcześniej inwestycji w porcie w Modlinie miało doprowadzić do jego zamknięcia, a także mogło być próbą wpłynięcia na przewoźników, aby przenieśli połączenia na lotnisko w Radomiu.

Z kolei dyrektor Departamentu Gospodarki, Skarbu Państwa i Prywatyzacji w NIK Jakub Niemczyk poinformował, że wyniki kontroli wskazały, iż pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego sprawował nierzetelnie nadzór nad realizacją tej inwestycji, wraz ze spółką CPK nieprawidłowo zdefiniował jej skalę, zakres realizacji, zakładając nieaktualne, nierealistyczne i niemożliwe do dotrzymania terminy.

- Łączna wartość finansowych skutków nieprawidłowości w kontroli w latach 2021-2025, dokładnie do końca maja 2025 roku, wyniosła ponad 1 mld 74 mln zł - wskazał.

Izba zapowiedziała też złożenie doniesień do prokuratury w związku z przeprowadzoną kontrolą.

Zgodnie z przyjętym harmonogramem budowa Lotniska CPK na terenie gmin Baranów, Wiskitki i Teresin ma rozpocząć się w 2026 r. W 2031 r. port lotniczy ma uzyskać niezbędne certyfikacje, a w 2032 r. ma zostać oddany do użytku wraz z pierwszym odcinkiem KDP w Polsce: Warszawa – CPK – Łódź. Szacowany koszt inwestycji do 2032 r. wynosi 131,7 mld zł.

Minister infrastruktury: to szansa na lepszą realizację tego projektu

Pytany przez PAP o wyniki kontroli szef MI Dariusz Klimczak zaznaczył na briefingu w trakcie Forum Ekonomicznego w Karpaczu, że zarówno pełnomocnik rządu ds. CPK, jak i po części resort, odniosą się do raportu NIK oficjalnie.

Więcej

Donald Tusk Fot. PAP/Adam Kumorowicz
Donald Tusk Fot. PAP/Adam Kumorowicz

Premier: Polska nie będzie już dłużej wielką skarbonką wyłącznie dla firm zagranicznych

- W trakcie całego procesu kontroli współpracowaliśmy z kontrolerami, ponieważ to jest audyt, który ma nam dać wnioski na przyszłość i przede wszystkim wskazać, w jaki sposób nasi poprzednicy podejmowali decyzje, które nie miały uzasadnienia merytorycznego - powiedział Klimczak.

- Uważam, że ten raport, jak i każdy inny, to szansa na lepszy sposób funkcjonowania naszych inwestycji, najlepszy sposób funkcjonowania każdego z podmiotów, z którymi współpracuje Ministerstwo Infrastruktury - dodał.

Zaznaczył, że od początku funkcjonowania projektu CPK „było wiele uwag do jego realizacji” - w tym m.in. do kwestii uzasadnienia. Powtórzył, że każda kontrola NIK oznacza szansę „na lepszą realizację poszczególnych projektów”.

- Nie chciałbym się odnosić do szczegółów, bo jeszcze w całości raportu nie czytałem, ale wiem przede wszystkim od pana pełnomocnika ds. CPK, który bezpośrednio nadzoruje realizację tego projektu o kwestiach, które były podnoszone przez kontrolerów NIK - uściślił Dariusz Klimczak.

pif/ pad/ mtb/ drag/ ał/

Zobacz także

  • Stefan Krajewski Fot. PAP/Radek Pietruszka
    Stefan Krajewski Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Dwa zawiadomienia do prokuratury w sprawie sprzedaży działki pod CPK

  • Prezydent Karol Nawrocki. Fot. Mikołaj Bujak/KPRP
    Prezydent Karol Nawrocki. Fot. Mikołaj Bujak/KPRP

    Prezydent podpisał nowelizację ustawy o CPK

  • Minister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski. Fot. PAP/Paweł Supernak
    Minister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Sprawa sprzedaży działki pod CPK. Minister rolnictwa podał, ile potrwa kontrola

  • Robert Telus. Fot. PAP/Leszek Szymański
    Robert Telus. Fot. PAP/Leszek Szymański

    Krajewski: zanim sprzedano działkę w Zabłotni, Telus odwołał pełnomocnika ds. państwowych gruntów

Serwisy ogólnodostępne PAP