Niszczycielski "Daniel" zbiera śmiertelne żniwo. 10 ofiar powodzi w Grecji
Do 10 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych spowodowanej huraganem "Daniel" powodzi w środkowej Grecji - poinformował minister ds. kryzysu klimatycznego Wassilis Kikilias. Cztery osoby są nadal uważane za zaginione - podał portal Ekathimerini. Bilans z czwartku mówił o czterech ofiarach i sześciu osobach zaginionych.
Podczas trwającej od dwóch dni operacji ratowniczej ewakuowano 14 osad, a śmigłowce straży pożarnej i sił zbrojnych przeprowadziły 296 akcji ratunkowych - przekazał minister.
Uprzedził, że wody mogą jeszcze przybrać. Władze uważnie obserwują stan rzeki Pinios, która zalała już wioskę Yiannouli i miasto Tyrnawos. Kikilias zdecydowanie zaprzeczył pogłoskom, jakoby rząd spowodował przekierowanie nurtu rzeki i wezwał obywatel, by mieli się na baczności w obliczu "fałszywych wiadomości, które odnoszą się do ludzkiego życia".
W dwóch regionach cztery osoby wciąż uważane są za zaginione. "Mamy nadzieję, że mają się dobrze, tak jak wczoraj zaginieni w regionie Agia Triada zostali odnalezieni cali i zdrowi" - powiedział Kikilias.
Wsparcie lotnicze straży pożarnej i sił zbrojnych mogło zostać uruchomione dopiero po południu w czwartek. Wcześniej był to niemożliwe z powodu "ekstremalnej pogody i wyładowań atmosferycznych" - wyjaśnił minister.
Kikilias podziękował ratownikom ze straży pożarnej i wojska, "którzy godzinami walczą w wodach powodziowych, pomagając uwięzionym i odizolowanym współobywatelom, a także wolontariuszom w wioskach, którzy pomagają wykorzystując własne środki, okazując humanitaryzm i solidarność". (PAP)
kno/
