O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Ochroniarz zaatakował w niemieckim ośrodku dla uchodźców dziecko, które chciało zabrać banana do namiotu

Około 130 ukraińskich kobiet przebywających w ośrodku dla uchodźców Tegel napisało w liście do departamentu spraw społecznych Senatu (rządu) Berlina i Niemieckiego Czerwonego Krzyża (DRK), że pracownicy firmy ochroniarskiej przeszukują ich rzeczy osobiste. Ośrodek jest prowadzony przez DRK.

pociąg relacji Odessa- Przemyśl, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Darek Delmanowicz
pociąg relacji Odessa- Przemyśl, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Darek Delmanowicz

Kobiety skarżą się, że "pracownicy firmy ochroniarskiej przeszukiwali rzeczy osobiste", chociaż wszystkie ich torby były już sprawdzone przy wejściu na teren obiektu. Na początku września ochroniarze przeszukali też torby kobiet "wychodzących z kabin prysznicowych i bardzo dokładnie przyjrzeli się damskiej bieliźnie w torbach" - pisze w środę portal dziennika "Tagesspiegel".

W swoim liście, który został opublikowany przez berlińską radę ds. uchodźców, kobiety skarżą się również na nowe zasady panujące w ich domach. Na przykład, nie wolno już "wnosić jedzenia i napojów (nawet w hermetycznych opakowaniach)". Hermetycznie zapakowana żywność jest konfiskowane i natychmiast wyrzucana do kosza na śmieci - relacjonuje portal. Pracownik ochrony zaatakował też dziecko, które chciało zabrać banana do namiotu, gdzie mieszkają uchodźcy. Ochroniarze mieli atakować uchodźców i grozić im wyrzuceniem z ośrodka.

Do konfliktów między mieszkańcami ośrodka a ochroną dochodzi "głównie dlatego, że jako uchodźcy nie mówimy, ani nie rozumiemy po niemiecku czy arabsku" - napisano w liście. Uchodźcy proszą o zmianę służb bezpieczeństwa.

Senator (minister) ds. socjalnych Cansel Kiziltepe traktuje oskarżenia bardzo poważnie i zleciła ich zbadanie - powiedział gazecie "Tagesspiegel" Stefan Strauss, rzecznik administracji socjalnej. "Dyskryminacja nie jest tolerowana" - podkreślił.

Sytuacja w ośrodku dla uchodźców jest trudna. Został on utworzony w 2022 roku, aby można było w nim rejestrować uchodźców z zaatakowanej przez Rosję Ukrainy. Ze względu na brak wystarczającej liczby miejsc w domach mieszkalnych, obecnie mieszka w ośrodku około 4000 osób, wiele z nich od kilku miesięcy.

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

nl/

Zobacz także

  • Paweł Kowal, fot. PAP/Radek Pietruszka
    Paweł Kowal, fot. PAP/Radek Pietruszka

    Kowal o raporcie ws. Ukrainy: można mówić o dokumentacji powstania humanitarnego Polaków

  • Ukraińska armia (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/EPA/MARIA SENOVILLA
    Ukraińska armia (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/EPA/MARIA SENOVILLA

    Czy Polacy wierzą w zdolność Europy do podtrzymywania ukraińskiej obrony bez pomocy USA? Sondaż

  • Pociąg relacji Odessa-Przemyśl na dworcu kolejowym Przemyśl Główny. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Pociąg relacji Odessa-Przemyśl na dworcu kolejowym Przemyśl Główny. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Ambasador Ukrainy: po rosyjskiej inwazji Polska dała Ukraińcom poczucie bezpieczeństwa

  • Flagi Polski i Ukrainy. Fot. PAP/Andrzej Lange (zdjęcie ilustracyjne)
    Flagi Polski i Ukrainy. Fot. PAP/Andrzej Lange (zdjęcie ilustracyjne)

    Czy Polacy popierają przyjmowanie kolejnych ukraińskich uchodźców? Sondaż

Serwisy ogólnodostępne PAP