Oddanie głosu po godz. 21. Jest decyzja Sądu Najwyższego w sprawie wyborów
Oddanie głosu po godz. 21 przez osoby, które przybyły na wybory, ale nie mogły wejść do lokalu wyborczego przed godziną zakończenia głosowania, jest dopuszczalne i nie narusza ciszy wyborczej – uznał w środę Sąd Najwyższy.
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN na posiedzeniach niejawnych rozpoznała skargi pełnomocników komitetów wyborczych trojga kandydatów na prezydenta na wytyczne PKW dla obwodowych komisji.
Jedną z nich złożył pełnomocnik komitetu wyborczego Karola Nawrockiego. Dotyczyła ona m.in. punktu wytycznych odnoszącego się do sytuacji, gdy w dniu wyborów mija godzina, o której kończy się głosowanie, ale przed lokalem wyborczym jest jeszcze kolejka chętnych do oddania głosu, którzy przybyli tam przed godz. 21.00.
SN: głosowanie po godz. 21, gdy wyborca był wcześniej - jest dopuszczalne
"Przepisy Kodeksu wyborczego jednoznacznie stanowią, że głosowanie odbywa się w godzinach od 7 do 21. Jednoznacznie również stanowią, że przewodniczący obwodowej komisji kończy prace i zamyka lokal komisji o 21.00. Jednoznacznie również wskazują, że głosować wyjątkowo po 21.00 mogą również ci wyborcy, którzy się zgłosili do lokalu komisji" – argumentowali autorzy skargi.
W tym punkcie SN uznał zarzut za niezasadny podkreślając, że wyborca nie może ponosić "negatywnych konsekwencji niedostosowania lokalu wyborczego do pomieszczenia w nim większej liczby uprawnionych osób".
Marcin Jabłoński (PAP)
mja/ mok/gn/