O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Oto lista gości na inaugurację Trumpa. "Złamał zasadę i zaprosił prawicowych populistów"

Lista gości zaproszonych na inaugurację prezydentury Donalda Trumpa, zaplanowaną na 20 stycznia, to "kto jest kim" wśród prawicowych populistów" – ocenia w czwartek Politico. "Trump jasno określa swoje ideologiczne cele" – dodaje portal.

Donald Trump. Fot. PAP/EPA/Mohammed Badra
Donald Trump. Fot. PAP/EPA/Mohammed Badra

Inauguracje amerykańskich prezydentów od zawsze były skierowane głównie do obywateli USA, a obecność zagranicznych dyplomatów miała raczej wymiar kurtuazyjny. Trump złamał tę tradycję i zaprosił na swoją ceremonię liderów, którzy – zdaniem Politico - są mu bliscy ideologicznie.

Obecność w Waszyngtonie potwierdził były premier Polski Mateusz Morawiecki, który – jak zauważa portal – "wielokrotnie sprzeciwiał się Brukseli w kwestiach związanych z praworządnością".

Więcej

Viktor Orban, fot. PAP/EPA/MTI/ZOLTAN MATHE
Viktor Orban, fot. PAP/EPA/MTI/ZOLTAN MATHE

Orban nie weźmie udziału w inauguracji Trumpa. "Nie jest to okazja do spotkań, ale służy innemu celowi"

Na liście gości znalazła się włoska premier Giorgia Meloni, która utrzymuje bliskie relacje z Trumpem i wielokrotnie odwiedzała jego rezydencję w Mar-a-Lago. Politico zauważa, że zaproszenie od Trumpa, który określał ją mianem "fantastycznej kobiety", może przyczynić się do wzmocnienia stosunków między Włochami a USA.

Z Francji do USA ma przylecieć skrajnie prawicowy polityk Eric Zemmour, popierający amerykańskiego prezydenta elekta zwłaszcza w kwestiach polityki imigracyjnej. Na zaproszenie odpowiedział brytyjski polityk Nigel Farage, znany z eurosceptycyzmu oraz kluczowej roli odegranej przy okazji brexitu. Do Waszyngtonu wybierają się również liderzy skrajnie prawicowych i populistycznych partii, m.in.: Tino Chrupalla z Alternatywy dla Niemiec (AfD), Santiago Abascal z hiszpańskiej partii Vox oraz Andre Ventura z portugalskiej partii Chega. Mimo zaproszenia premier Węgier Viktor Orban nie weźmie udziału w ceremonii.

Prezydent elekt zaprosił także chińskiego przywódcę Xi Jinpinga, co "miało zasygnalizować gotowość do dialogu". Politico podkresla jednak, że "z powodu krótkiego terminu i trudności organizacyjnych, Xi prawdopodobnie nie dotrze na inaugurację". Chiny jednak będą chciały zaznaczyć swoją obecność w Waszyngtonie. "Financial Times" pisał w ubiegłym tygodniu, że rozważana jest wizyta wiceprezydenta Han Zhenga.

Wśród zaproszonych znajduje się również prezydent Argentyny Javier Milei. Polityk określany mianem "argentyńskiego Trumpa" potwierdził swoją obecność na inauguracji. W Waszyngtonie nie pojawi się zaproszony były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro. Został on zmuszony do oddania swojego paszportu władzom brazylijskim po oskarżeniu go na początku ub.r. o próbę zamachu stanu.

Wśród zaproszonych liderów z krajów latynoamerykańskich są także prezydent Salwadoru Nayib Bukele, który mimo konstytucyjnego zakazu reelekcji w lutym 2024 roku ponownie został wybrany na prezydenta oraz prezydent Ekwadoru Daniel Noboa, syn handlarza bananami, który objął urząd w listopadzie 2023 roku, zapowiadając walkę z przestępczością.

Na inauguracji będą także miliarderzy z branży technologicznej: Elon Musk, Jeff Bezos i Mark Zuckerberg, co – jak zauważa Politico – świadczy o ich rosnącym wpływie na politykę Trumpa.

Politico twierdzi, że analiza listy gości Trumpa sugeruje "kontynuację polityki silnych, choć kontrowersyjnych sojuszy z prawicowymi i populistycznymi rządami na całym świecie, a relacje z tradycyjnymi partnerami międzynarodowymi, takimi jak Unia Europejska, mogą pozostać napięte".

bst/ mal/ sma/

Zobacz także

  • Wydobycie, zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/CHRISTIAN BRUNA
    Wydobycie, zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/CHRISTIAN BRUNA

    Ceny ropy nadal w górę. Rynek reaguje po blokadzie Wenezueli przez USA

  • Prezydent USA Donald Trump. Fot. PAP/EPA/Doug Mills / POOL
    Prezydent USA Donald Trump. Fot. PAP/EPA/Doug Mills / POOL

    Trump zwrócił się do narodu. Będą dodatkowe środki dla żołnierzy [WIDEO]

  • Szef Biura Polityki Międzynarodowej KPRP Marcin Przydacz, fot. PAP/Paweł Supernak
    Szef Biura Polityki Międzynarodowej KPRP Marcin Przydacz, fot. PAP/Paweł Supernak

    Przydacz: jeśli jest ktoś, kto może zmusić Putina do porozumienia, to jest to Trump

  • Donald Trump, fot. PAP/EPA/ABACA PRESS/ POOL/YURI GRIPAS / POOL
    Donald Trump, fot. PAP/EPA/ABACA PRESS/ POOL/YURI GRIPAS / POOL

    Trump: myślę, że jesteśmy bliżej rozwiązania ws. Ukrainy niż kiedykolwiek wcześniej

Serwisy ogólnodostępne PAP