Paweł Kowal w Kijowie: Polska koncentruje się na współpracy z Ukrainą w sektorze obronnym
Polska koncentruje się na współpracy z Ukrainą w sektorze obronnym – powiedział we wtorek w Kijowie przewodniczący sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych i szef Rady ds. Współpracy z Ukrainą Paweł Kowal.
Wyjaśnił, że celem wizyty polskiej delegacji było przygotowanie konkretnych projektów m.in. z udziałem Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Kowalowi w Kijowie towarzyszył wiceprezes PGZ Jan Grabowski.
Konkretne działania
„Uznaliśmy, że trzeba skupić się na przemyśle obronnym i produktach wojskowych. Dlatego przyjechaliśmy z przedstawicielami PGZ, żeby zaplanować konkretne działania na jesień” – powiedział Kowal.
Zaznaczył, że chodzi zarówno o dostawy uzbrojenia, jak i udział polskich firm w zdobywaniu doświadczeń frontowych, które będą wykorzystywane przy dalszej produkcji.
Kowal podkreślił, że polskie firmy, zarówno te od dawna obecne na rynku ukraińskim, jak i te, które dopiero zaczynają na nim działalność, przygotowują się do powojennej odbudowy Ukrainy. „To będą fundamenty przyszłej odbudowy Ukrainy” – powiedział.
„Polska była pierwsza do pomocy i będzie pierwsza w odbudowie”
Polityk przypomniał słowa prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który w polskim Sejmie mówił, że „Polska była pierwsza do pomocy i będzie pierwsza w odbudowie”.
„Dotyczy to także przemysłu zbrojeniowego. Działamy w interesie polskich podmiotów i dla budowania relacji z Ukrainą. Spotkania z partnerami są bardzo konkretne i wyglądają obiecująco” – zapewnił Kowal.
Pytany przez PAP o zagrożenia związane z bezpieczeństwem, Kowal zaznaczył, że po niedawnym ataku rosyjskich dronów na polską inwestycję w Winnicy, przygotowano instrukcje dla firm oraz wskazówki dotyczące instrumentów wsparcia.
🇵🇱🇺🇦
Na Ukrainie biznes nie działa „jak zwykle”. Przedsiębiorcy każdego dnia mierzą się z problemami, o których trudno zapomnieć: braki towarów, trudna logistyka, niepewność jutra.
Rozmawiamy z tymi, którzy to znają z pierwszej ręki. Bo ich głos mówi więcej niż niejeden… https://t.co/tK9GUjyhp5 pic.twitter.com/oSRWpAg6yN— Kowal (@pawelkowalpl) July 29, 2025
„Warto zapoznać się z nowymi produktami KUKE. Są tam ciekawe ubezpieczenia eksportowe. Wspólnie z BGK przygotowaliśmy też rozwiązania dla firm, które ucierpiały” – powiedział Kowal.
Kowal: eksportujemy na Ukrainę za 13 mld euro
Ocenił, że Polska nie jest opóźniona w działaniach na Ukrainie względem innych krajów. „Czasem mamy tendencję do narzekania, ale nie mamy powodu do kompleksów. Nasza oferta jest bardziej kompleksowa. Eksportujemy na Ukrainę za 13 mld euro, czyli 30 proc. całego eksportu z UE” – zaznaczył.
Poinformował, że na jesień planowane jest podpisanie porozumienia międzyrządowego, obejmującego strategiczne projekty w obszarze handlu, logistyki, energetyki i przemysłu obronnego. „Chodzi też o duże przedsięwzięcia widoczne dla opinii publicznej” – dodał Kowal.
Jak podkreślił, znaczącą rolę może odegrać również Orlen, szczególnie w dostawach paliwa i LNG. Produkcja wojskowa z udziałem polskich firm „już trwa, ale planujemy więcej” – powiedział polityk.
Grabowski wyjaśnił ze swej strony, że Polska Grupa Zbrojeniowa od początku rosyjskiej inwazji dostarcza Ukrainie sprzęt wojskowy i planuje rozwój wspólnej produkcji uzbrojenia z ukraińskim przemysłem na terytorium Polski.
„Sprzęt produkowany przez PGZ jest obecny od pierwszych dni konfliktu. Jesteśmy na teatrze działań wojennych, remontujemy ten sprzęt wspólnie z naszymi partnerami z Ukrainy. Ale te 60 haubic, ponad 100 rosomaków, kilkanaście moździerzy Rak – to nie jest wszystko, co możemy zaoferować” – powiedział.
Rozwój współpracy
Grabowski zapowiedział rozwój współpracy przemysłowej z Ukrainą w formule joint venture, zlokalizowanej w specjalnych strefach ekonomicznych w Polsce. „Nasza obecność produkcyjna w Ukrainie się nie wydarzy, natomiast produkcja wspólna produktów podwójnego zastosowania czy stricte zbrojeniowych odbędzie się na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Polska jest bezpiecznym krajem, członkiem NATO i UE” – podkreślił.
Zaznaczył, że PGZ planuje także rozwój wspólnych projektów w obszarze systemów bezzałogowych. „W PGZ myślimy o pojazdach bezzałogowych szerzej – nie tylko o tych w powietrzu, ale też lądowych i nawodnych. Chcemy współpracować z Ukrainą szczególnie przy pojazdach nawodnych, chroniących infrastrukturę krytyczną” – powiedział Grabowski.
Dodał, że toczą się też rozmowy o koprodukcji „rozwiązań latających”, ale nie ujawnił szczegółów.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ kar/ lm/gn/