Pierogi, proziaki i Golcowie na zakończenie polskiej prezydencji w Brukseli [NASZE ZDJĘCIA]
Na pikniku Polish Day w sobotę w Brukseli świętowane było zakończenie polskiej prezydencji w Radzie UE. Serwowano pierogi, a także specjały regionalne, takie jak podkarpackie proziaki. W programie kulturalnym znalazł się m.in. koncert Golec uOrkiestra. Mamy być z czego dumni - powiedział rzecznik rządu Adam Szłapka.
Przedsięwzięcie Polish Day odbywa się w Parku Cinquentenaire w Brukseli co roku. Na tegorocznym pikniku świętowane było zakończenie przewodnictwa w Radzie UE, które Polska sprawowała przez ostatnie pół roku.
Rzecznik rząd powiedział dziennikarzom, że Polacy mają być z czego dumni. „Jak się zapyta nawet specjalisty o priorytety poprzednich, dawnych prezydencji to nie zawsze są oni w stanie określić, co to były za priorytety, nie każdy pamięta. Nasze bezpieczeństwo Europy jest wyryte na kamiennych tablicach w każdej stolicy i przed każdą instytucją europejską, która dzisiaj mówi tak, jak nam na tym zależało, można powiedzieć polskim językiem” - podkreślił Szłapka, który zanim w zeszłym tygodniu objął stanowisko rzecznika rządu, był ministrem ds. Unii Europejskiej.
„To jest bardzo duży sukces i mamy być z czego dumni” - zaznaczył.
„To jest też taki moment, w którym warto podkreślić, że co prawda kończy się polska prezydencja, ale nie kończy się silny głos Polski w Europie. Niech nikt tego nie odbiera, że kończymy prezydencję i teraz pozycja Polski się zmieni. Pozycja Polski będzie tak samo silna” - oświadczyła wiceministra ds. UE Magdalena Sobkowiak-Czarnecka.
W programie kulturalnym pikniku Polish Day w Brukseli w tym roku znalazł się występ zespołu pieśni i tańca Mazowsze oraz koncert Golec uOrkiestra. W Parku Cinquentenaire rozstawiono namioty polskich województw, w których ich przedstawiciele prezentowali regionalne atrakcje. W namiocie regionu podkarpackiego można było podejrzeć, jak zrobić proziaki, tradycyjne placki sodowe. Świętokrzyskie wirtualną przejażdżką po regionie zachęcało z kolei do wypróbowania trasy rowerowej.
Na Polish Day w Brukseli obecne były także organizacje zrzeszające Polaków mieszkających w Belgii. Swoje przedstawicielstwo wystawiło również miasto Siemiatycze, jedno z najbardziej związanych z Brukselą miast w Polsce, o czym świadczy regularne połączenie autobusowe. Mieszkańcy Siemiatycz i jednocześnie Brukseli ugościli chętnych sękaczem, mrowiskiem i nalewką z dzikiej róży.
Chociaż prezydencja zakończy się oficjalnie z końcem czerwca, to większość oficjalnych spotkań polscy dyplomaci mają za sobą. Ostatnim akcentem polskiej prezydencji będzie w poniedziałek spotkanie ambasadorów krajów członkowskich, które poprowadzi przedstawicielka Polski przy UE Agnieszka Bartol.
Z Brukseli Magdalena Cedro (PAP)
mce/ mal/ mow/ grg/
