Pizza na słodko, odnalezienie brytyjskiej opiekunki i inne ciekawostki związane z realizacją filmu o Wojciechu Szczęsnym
W piątek 10 października na platformie Prime Video zadebiutował film dokumentalny „Szczęsny”, którego bohaterem jest były bramkarz reprezentacji Polski, obecny gracz FC Barcelony, Wojciech Szczęsny. Na potrzeby filmu, po raz pierwszy od odejścia z Arsenalu, bramkarz spotkał się z Arsenem Wengerem. Filmowcom udało się też dotrzeć do brytyjskiej opiekunki, u której nastoletni Szczęsny mieszkał w Londynie. A co napędzało ekipę do pracy? Pizza z Nutellą.
„Szczęsny” – intymny portret bramkarza
Jak czytamy w oficjalnym opisie dokumentu zatytułowanego „Szczęsny”, jest to intymny portret Wojciecha Szczęsnego, bez filtra. Pokazuje drogę, którą przeszedł od Agrykoli i Legii Warszawa, przez Arsenal, aż po miano następcy Buffona w Juventusie i spektakularny transfer do Barcelony. Dokument pokazuje też skomplikowane relacje rodzinne tytułowego bohatera.
Wśród gwiazd piłki, jakie pojawiły się w filmie, są m.in. były trener Arsenalu i sportowy mentor Szczęsnego, Arsene Wenger, były kapitan reprezentacji Włoch, Gianluigi Buffon, bramkarz Arsenalu, David Seaman, a także przyjaciele obecnego bramkarza Barcelony i koledzy z reprezentacji, Robert Lewandowski i Grzegorz Krychowiak. Twórcom filmu udało się też dotrzeć do Bobbie Conway-Bick, u której 16-letni Szczęsny mieszkał w trakcie trenowania w akademii Arsenalu. Dotarcie do niej nie było proste, gdyż jedynym kontaktem był niepewny adres korespondencyjny w brytyjskim rejestrze firm. Jak się okazało, prowadził on do właściwej osoby.
Reżyserem „Szczęsnego” jest James Poole, a producentem kreatywnym, Kacper Sawicki z Papaya Films. Jak tłumaczy, Szczęsny zapewnił go o pełnej dowolności w doborze tematów i gości do filmu. Nie chciał ingerować w dokument poświęcony jego osobie, a jego jedynym zamiarem było szczere opowiedzenie całej prawdy o sobie bez krzywdzenia innych osób.
Kulisy produkcji i najważniejsze momenty kariery
Dokument Poole’a przygotowywany był przez półtora roku, począwszy od maja 2024 roku do sierpnia rok później. Na początku zdjęć Szczęsny przygotowywał się do udziału w swoich ostatnich w karierze mistrzostwach Europy w piłce nożnej. Twórcy dokumentu towarzyszyli sportowcowi w najważniejszych momentach końcówki jego kariery – podczas zakończenia kariery w reprezentacji Polski, zakończeniu kariery w Juventusie, negocjacjach z Barceloną i przy podpisywaniu pierwszego kontraktu z Dumą Katalonii.
W sumie zarejestrowano ponad 25 godzin wywiadów i zdjęć w Turynie, Warszawie, Barcelonie i Marbelli. Miejsce i czas zdjęć często były potwierdzane z 48-godzinnym wyprzedzeniem. Ekipa musiała być w gotowości, bo nie zawsze było wiadomo, o której godzinie Wojtek się pojawi i ile czasu będzie można z nim spędzić. Część materiałów była zaskoczeniem dla samego Szczęsnego, który nie spodziewał się niektórych zdjęć archiwalnych i gości. Na potrzeby filmu po raz pierwszy od odejścia z Arsenalu bramkarz spotkał się z Arsene’em Wengerem.
Podczas pracy nad filmem była też pora na relaks. Jak czytamy w informacji prasowej, w trakcie zdjęć na tarasie w domu Wojtka w Turynie ekipę filmową złapała burza. Gdy czekali na zmianę pogody, Wojtek zamówił pizzę dla wszystkich, a na deser pizzę z Nutellą. (PAP Life)
kal/ag/ep/