O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Po raz pierwszy astronomowie zobaczyli sam początek narodzin nowego układu planetarnego

Międzynarodowy zespół naukowców zaobserwował moment, w którym wokół jednej z gwiazd zaczęły powstawać planety, a dokładniej - materiał do ich budowy. Wykorzystano Teleskop Webba oraz sieć radioteleskopów ALMA. O odkryciu poinformowało Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO), wyniki opublikowano w „Nature”.

Moment, w którym rozpoczyna się powstawanie planet. Fot.  ALMA (ESO/NAOJ/NRAO)/M. McClure)
Moment, w którym rozpoczyna się powstawanie planet. Fot. ALMA (ESO/NAOJ/NRAO)/M. McClure)

„Po raz pierwszy zidentyfikowaliśmy najwcześniejszy moment, w którym rozpoczyna się powstawanie planet wokół gwiazdy innej niż Słońce” - wskazała Melissa McClure, profesor na Uniwersytecie w Lejdzie w Holandii, pierwsza autorka artykułu opublikowanego w środę w „Nature”, cytowana w materiałach prasowych.

 

Naukowcy zbadali system protoplanetarny rodzący się wokół HOPS-315, która jest protogwiazdą (bardzo wczesny etap ewolucji gwiazdy), oddaloną od nas o 1300 lat świetlnych. Wokół takich bardzo młodych gwiazd astronomowie często obserwują dyski złożone z pyłu i gazu, tzw. dyski protoplanetarne, a czasami nawet niedawno narodzone w nich planety. Jednak do tej pory nie sięgnięto do aż tak wczesnego etapu, jak w przypadku HOPS-315.

 

Badanie meteorytów

O historii Układu Słonecznego możemy dowiedzieć się m.in. dzięki badaniu meteorytów. Naukowcy badają pierwotny materiał skalny w nich zawarty, aby określić czas, kiedy zaczął się formować Układ Słoneczny. W tego typu meteorytach znajdują się krystaliczne minerały z tlenkiem krzemu (SiO), które mogą kondensować w ekstremalnie wysokich temperaturach, występujących w dyskach protoplanetarnych. Potem, wraz z upływem czasu, te małe drobiny w stanie stałym łączą się ze sobą, rośnie ich wielkość i masa, tworzą się tzw. planetozymale (ciała podobne do planetoid), z których potem powstają planety.

W przypadku Układu Słonecznego pierwsze planetozymale o kilometrowych rozmiarach powstały krótko po kondensacji minerałów krzemianowych. W nowych obserwacjach dysku wokół gwiazdy HOPS-315 znaleziono dowód, że minerały te zaczęły właśnie kondensować. Tlenek krzemu występuje w dysku zarówno w stanie gazowym, jak i w stanie stałym w minerałach, co sugeruje, że obserwujemy właśnie początek krzepnięcia ziaren, z których potem powstaną planety.

Minerały te najpierw zidentyfikowano przy pomocy Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba. Następnie astronomowie użyli zespołu radioteleskopów Atacama Large Millimeter/submillimeter Array (ALMA), aby określić, gdzie dokładnie znajdują się minerały. Udało się ustalić, iż sygnatury (linie absorpcyjne) od tlenku krzemu pochodzą z obszaru w dysku wokół gwiazdy odpowiadającego pasowi planetoid w Układzie Słonecznym. Dzięki temu, badając układ HOPS-315 będzie można też dowiedzieć się więcej o początkach naszego układu planetarnego.

Teleskop Webba to misja NASA, przeprowadzana wspólnie z Europejską Agencją Kosmiczną oraz Kanadyjską Agencją Kosmiczną. Z kolei ALMA to globalny projekt, w który zaangażowane są Europa, Ameryka Północna i Azja Wschodnia. Europę (w tym Polskę) reprezentuje w nim Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO). Teleskopy ALMA znajdują się na pustyni Atakama w Chile.(PAP)

cza/ bar/gn/

Zobacz także

  • Bieganie. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Łukasz Gągulski
    Bieganie. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Łukasz Gągulski

    Sen chroni biegaczy przed kontuzjami

  • Witaminy. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. bit24/Adobe Stock
    Witaminy. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. bit24/Adobe Stock

    Naukowcy: jesienią i zimą warto pamiętać o witaminie D i rozsądnej suplementacji

  • Sahara. Fot. MICHEL/Adobe Stock
    Sahara. Fot. MICHEL/Adobe Stock

    Badacze: Sahara będzie bardziej mokra

  • Rozgwieżdżone niebo - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Andrzej Lange
    Rozgwieżdżone niebo - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Andrzej Lange

    Tajemniczy rozbłysk może oznaczać, że gwiazda wchłonęła czarną dziurę

Serwisy ogólnodostępne PAP