Politico: Franciszek irytował zarówno konserwatystów, jak i liberałów
Zmarły w Poniedziałek Wielkanocny papież Franciszek był postacią, która swoją postawą budziła irytację zarówno konserwatystów, jak i liberałów - ocenia portal Politico. Jak podkreślono, jedną z cech wyróżniających jego pontyfikat była "niespójność".
W redakcyjnym komentarzu przypomniano, że w ostatnich miesiącach, jeszcze przed załamaniem zdrowotnym z lutego, Franciszek mocno dał się we znaki administracji prezydenta USA Donalda Trumpa. Politico podkreśliło krytykę planów amerykańskiego przywódcy w sprawie deportacji migrantów, którą papież nazwał "naruszeniem godności". Przypomniano też apele Franciszka o utrzymanie nakładów finansowych na organizacje pomocowe, które wstrzymał amerykański rząd.
Portal podkreślił, że cały pontyfikat 266. zwierzchnika Kościoła katolickiego naznaczony był wypowiedziami i działaniami, które wywoływały irytację skrajnie odmiennych środowisk. Zaznaczono, że wbrew liberalnym oczekiwaniom nie podjął wiążących decyzji w sprawie pozycji kobiet w Kościele, ani w kwestii błogosławienia par tej samej płci. A jednocześnie w obu kwestiach dał się we znaki konserwatystom.
Krytyka i podziw
W sprawach międzynarodowych Franciszek "zyskał podziw na Globalnym Południu i spotkał się z krytyką Zachodu" za postawę w sprawie inwazji Rosji na Ukrainę, czy reakcji Izraela na atak Hamasu z października 2023 roku. Postawa papieża "odzwierciedlała złożony światopogląd ukształtowany w lewicowej, peronistycznej Argentynie (z której pochodził - PAP). Jego styl przywództwa można również uznać za nieprzewidywalny w związku z tym, że odwoływał plany po tym, jak przecieki o nich trafiały do mediów, a także porzucał składane obietnice" - twierdzi Politico.
Autorzy komentarza podkreślili, że konserwatywnym krytykom działań Franciszka "pomogły jego własne błędy", wśród których wymieniono przede wszystkim "nieudolne wysiłki na rzecz uporządkowania finansów Watykanu". W tym kontekście przywołano postawę papieża w sprawie byłego kardynała Angelo Becciu, skazanego przez watykański sąd za defraudację funduszy Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej. Pisząc o byłym słoweńskim jezuicie Marko Rupniku, Politico wytknęło też Franciszkowi dwuznaczną postawę wobec osób oskarżonych o poważne nadużycia seksualne.
"Zamiast zreformować Kościół w dużej mierze pozostawił po sobie chaos i teologiczne grzęzawisko" - twierdzą publicyści Politico. W ich opinii taka sytuacja może sprzyjać konserwatywnemu skrzydłu w Kościele przed nadchodzącym konklawe. Podkreślono, że "z jednej strony Franciszek mianował 110 ze 135 kardynałów, którzy będą uprawnieni do wyboru jego następcy", ale z drugiej "nie gwarantuje to poparcia dla wizji" papieża z Argentyny. (PAP)
piu/ ap/ know/