Ponad tysiąc interwencji jednego dnia. Tak wygląda pogoda w Portugalii
Ponad tysiąc razy interweniowała w środę obrona cywilna Portugalii w związku z podtopieniami, do których doprowadziły utrzymujące się nad tym krajem intensywne opady deszczu. W ich efekcie nieprzejezdnych jest kilkadziesiąt dróg.
Wśród zamkniętych z powodu ulewnych deszczów tras jest jedna z głównych arterii aglomeracji Porto, aleja Dom Carlosa I.
Wskutek środowych ulew doszło do licznych podtopień także w aglomeracji stolicy kraju Lizbony. Nieprzejezdnych jest kilka tuneli, z których strażacy wypompowują wodę.
Prace porządkowe prowadzone są również w części portu lotniczego im. Humberto Delgado w Lizbonie, która znalazła się pod wodą.
Portugalia zmaga się z ulewami. Kilkadziesiąt dróg nieprzejezdnych
Z powodów bezpieczeństwa wstrzymano tymczasowo transport barek przewożących samochody na rzece Tag w stołecznej aglomeracji. Kierownictwo odpowiedzialnej za barki spółki TTSL sprecyzowało, że zagrożenie stanowi szczególnie silny wiatr.
Wichury oraz podtopienia doprowadziły w środę w całej Portugalii do licznych awarii sieci energetycznych i pozbawienia prądu ponad 60 tys. gospodarstw domowych.
Według rządowej agencji ds. meteorologii Portugalskiego Instytutu Morza i Atmosfery (IPMA) do czwartku na wybrzeżu spodziewać się można silnego wiatru oraz fal oceanicznych przekraczających 6 m wysokości.
IPMA odnotowała, że w środę w związku z załamaniem pogody w kraju doszło do wyjątkowo wysokiej liczby awarii energetycznych – ponad 50 tys.
Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)
zat/ jm/ ppa/