O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Pożar stadniny na Mazowszu. W płomieniach zginęło 15 koni

W piątek przed godz. 4 rano doszło do pożaru stajni w Kępie Oborskiej (woj. mazowieckie), w którym spłonęło 15 koni - poinformował PAP mł. bryg. Łukasz Darmofalski, rzecznik Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Piasecznie. W gaszeniu pożaru brało udział 17 zastępów straży.

W płomieniach zginęło 15 koni. Fot. PAP/	Marcin Bielecki (zdjęcie ilustracyjne)
W płomieniach zginęło 15 koni. Fot. PAP/ Marcin Bielecki (zdjęcie ilustracyjne)

Zgłoszenie o pożarze stajni w Kępie Oborskiej (gm. Konstancin Jeziorna) piaseczyńska straż otrzymała o godz. 3.45. W kompleksie znajdowały się dwie osoby, które zawiadomiły strażaków. Nic im się nie stało - poinformował rzecznik.

Więcej

Marznące opady. Fot. PAP/Marcin Bielecki
Marznące opady. Fot. PAP/Marcin Bielecki

Marznące opady. IMGW wydał ostrzeżenia

"Po dojeździe pierwszych zastępów straży pożarnej na miejsce okazało się, że pożar jest bardzo rozwinięty i objęty jest nim budynek gospodarczo-inwentarski o wymiarach 20 na 25 metrów o złożonej konstrukcji - murowanej, metalowej i drewnianej" - przekazał strażak.

Ogień objął zarówno część gospodarczą, w której znajdowały się m.in. siano, słoma, pasza dla zwierząt, uprzęże, siodła i bryczki, jak i - połączoną z tym budynkiem - stajnię. "W tej części znajdowało się 15 koni, niestety nie przeżyły" - powiedział Darmofalski.

Straży udało się osłonić przed ogniem sąsiedni budynek, w którym było 20 koni. "Pożar się tam nie rozprzestrzenił, te zwierzęta są bezpieczne" - przekazał rzecznik.

W piątek po godz. 9 na miejscu wciąż pracowało sześć zastępów straży. Strażacy przelewali pogorzelisko i wyciągali palne elementy ze zniszczonych obiektów. Prace mogą potrwać ok. trzech godzin - szacuje PSP.

Łukasz Darmofalski poinformował również, że właścicielowi udało się wyprowadzić jednego konia z pożaru, jednak zwierzę nie przeżyło.(PAP)

akar/ mark/

Serwisy ogólnodostępne PAP