Poznali się tuż przed emisją pierwszego odcinka "Przyjaciół". Wzruszające wspomnienie Gwyneth Paltrow o Perrym

2023-10-30 11:49 aktualizacja: 2023-10-31, 13:54
Obsada serialu "Przyjaciele", fot. PAP/Retna/J.E. Cummings
Obsada serialu "Przyjaciele", fot. PAP/Retna/J.E. Cummings
W miniony weekend świat obiegła smutna informacja o odejściu Matthew Perry’ego. Odtwórca niezapomnianej roli Chandlera Binga z serialu „Przyjaciele” zmarł w sobotę w wieku 54 lat. Pożegnać gwiazdora postanowiło wielu jego sławnych znajomych i współpracowników. Gwyneth Paltrow podzieliła się z fanami uroczą historią z początków ich znajomości, które sięgają 1993 roku.

Wiadomość o śmierci Matthew Perry’ego wstrząsnęła zarówno branżą rozrywkową, jak i milionami odbiorców z całego świata. Serialowy Chandler Bing zmarł w sobotni wieczór w wieku zaledwie 54 lat. Gwiazdor został znaleziony martwy w jacuzzi na terenie swojej rezydencji w Los Angeles. Oficjalna przyczyna zgonu nie została jeszcze podana do publicznej wiadomości. Mimo że przeprowadzono sekcję zwłok, biegli wciąż czekają na wyniki badań toksykologicznych. Policja nie podejrzewa na razie udziału osób trzech.

Pożegnać Perry’ego postanowiło wielu jego sławnych znajomych i współpracowników, takich jak Selma Blair, Viola Davis, Paget Brewster, Octavia Spencer czy Yvette Nicole Brown. „Cóż za strata. Świat będzie za tobą tęsknił” – napisała na Instagramie Maggie Wheeler, która w „Przyjaciołach” wcieliła się w Janice Hosenstein. Hank Azaria w obszernym wpisie określił Perry’ego jako swojego „najlepszego przyjaciela” i „genialnego aktora”. „Bardzo pomógł mi w mojej podróży ku trzeźwości. Był opiekuńczy, mądry i niesamowicie hojny” – podkreślił czterokrotny zdobywca nagrody Emmy.

Śmierć gwiazdora skomentowała też Gwyneth Paltrow. Aktorka wspomniała ich wspólny pobyt na festiwalu teatralnym w Williamstown w Massachusetts w 1993 roku. „Był taki zabawny i słodki. Uwielbiałam spędzać z nim czas. Pływaliśmy w strumieniu, piliśmy piwo w lokalnym barze studenckim i całowaliśmy się na polu w wysokiej trawie. To było magiczne lato” – napisała z nostalgią Paltrow. Zaledwie miesiąc później wyemitowano pierwszy odcinek „Przyjaciół”, co nieodwracalnie odmieniło życie Perry’ego. „Miał wtedy za sobą nagranie odcinka pilotażowego. Był bardzo zestresowany, bo miał nadzieję, że wielki przełom w karierze czeka na niego tuż za rogiem. Nie pomylił się” – zdradziła aktorka na Instagramie.

Paltrow zaznaczyła, że choć ich relacja nie przetrwała próby czasu, wciąż z rozrzewnieniem wspomina tamto wspólnie spędzone lato. „Pozostaliśmy przyjaciółmi, zanim nasze drogi się rozeszły. Zawsze cieszyłam się na jego widok. Jestem dziś bardzo smutna, podobnie jak wielu z was. Mam nadzieję, że Matthew w końcu zazna spokoju” – zakończyła swój post gwiazda.

Perry latami zmagał się z uzależnieniem od alkoholu i leków opioidowych. O walce z wyniszczającym nałogiem aktor opowiedział w wydanej przed rokiem autobiografii „Przyjaciele, kochankowie i ta Wielka Straszna Rzecz”. „Prawdopodobnie wydałem jakieś 9 milionów dolarów, próbując wytrzeźwieć” – ujawnił Perry, który wielokrotnie trafiał do ośrodków odwykowych. W jednym z wywiadów aktor opowiedział o dramatycznej walce o życie, gdy przed kilkoma laty trafił do szpitala po pęknięciu okrężnicy, do którego doszło wskutek nadmiernego spożywania opioidów. Lekarze dawali mu wówczas 2 proc. szans na przeżycie.

Perry podkreślał, że partnerujący mu w serialu „Przyjaciele” aktorzy – Jennifer Aniston, Courteney Cox, Lisa Kudrow, David Schwimmer i Matt LeBlanc – byli dla niego wielkim wsparciem. A był to czas, kiedy gwiazdor łykał dziennie średnio 55 tabletek Vicodinu – wyjątkowo silnego leku przeciwbólowego, którego działanie porównywane jest do morfiny. „Byli niesamowicie wyrozumiali i cierpliwi. Zupełnie jak wśród pingwinów – kiedy jeden jest chory lub ranny, pozostałe otaczają go opieką, pomagają mu się poruszać, aż odzyska pełną sprawność. To właśnie zrobili dla mnie członkowie naszej obsady” – wyjawił aktor. (PAP Life)

jos/