Premier o politykach PiS: złości ich, że Polska wywalczyła najwięcej pieniędzy ze wszystkich krajów UE
Premier Donald Tusk ocenił, że polityków PiS złości, że Polska „wywalczyła w Brukseli najwięcej pieniędzy ze wszystkich państw UE” i są oni „zawsze gotowi zatruć radość z polskich zwycięstw”. Przedstawiciele PiS uważają, że propozycja kolejnego budżetu UE nie jest korzystna dla Polski.
„Co dzisiaj złości pisowców? To, że Polska wywalczyła w Brukseli najwięcej pieniędzy ze wszystkich państw Unii. Co ich wpieniło wczoraj? Polski astronauta. Przedwczoraj? Tryumf Igi. To samo było z polskimi Noblami i Oscarami. Zawsze gotowi zatruć radość z polskich zwycięstw. Zło” - napisał Tusk na portalu X.
Co dzisiaj złości pisowców? To, że Polska wywalczyła w Brukseli najwięcej pieniędzy ze wszystkich państw Unii. Co ich wpieniło wczoraj? Polski astronauta. Przedwczoraj? Tryumf Igi. To samo było z polskimi Noblami i Oscarami. Zawsze gotowi zatruć radość z polskich zwycięstw. Zło.
— Donald Tusk (@donaldtusk) July 17, 2025
Propozycja unijnego budżetu
Dzień wcześniej, w środę, Komisja Europejska przedstawiła propozycję budżetu UE na lata 2028–2034 w wysokości 2 bilionów euro. Nowy budżet zakłada skupienie polityk sektorowych w plany krajowe; przewiduje także pięciokrotne zwiększenie wydatków na obronność. W propozycji przewidziano m.in. 300 mld euro na rolnictwo, 451 mld euro na Fundusz Konkurencyjności i 218 mld euro dla słabiej rozwiniętych regionów.
Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że Polska w nowym unijnym budżecie ma otrzymać ponad 100 mld euro z polityki spójności i Wspólnej Polityki Rolnej.
Politycy PiS komentują
Nowy budżet krytykują przedstawiciele PiS. B. premier Mateusz Morawiecki ocenił na czwartkowej konferencji prasowej, że „to najgorszy budżet europejski z punktu widzenia Polski” i że jesteśmy „ogrywani na naszych oczach”. Morawiecki mówił, że UE, za zgodą premiera Tuska i komisarza ds. budżetu Piotra Serafina „proponuje rozwiązania, które mają zabierać pieniądze z polskiego budżetu”.
💰 „Rekordowy” budżet UE? Teraz pewnie będziecie to słyszeć co chwila od ekipy @donaldtusk
Tylko, że ten „rekord” jest w tym ile Bruksela przejmie kontroli nad budżetami państw członkowskich.
Dostajemy:
🔴 Proporcjonalnie mniejsze środki dla Polski - w tym na politykę… https://t.co/XxCaUjvnCp— Piotr Müller (@PiotrMuller) July 17, 2025
Wcześniej europoseł tego ugrupowania, były rzecznik rządu Piotr Müller ocenił na portalu X, że w nowym budżecie zawarto proporcjonalnie mniej środków dla Polski niż w obecnej perspektywie wynegocjowanej przez Morawieckiego. Zdaniem Müllera nowy unijny budżet zakłada również destrukcję samodzielnej Wspólnej Polityki Rolnej.
100 mld euro dla Polski (tyle samo co dla Ukrainy) z prawie 2 bilionowego budżetu UE.
Polska z ludnością stanowiącą 8% populacji UE ma otrzymać 5% unijnego budżetu.
Rzeczywiście wielki sukces rządu… https://t.co/soQ2ZYAFLw— Janusz Wojciechowski (@jwojc) July 17, 2025
Na wpis szefa polskiego rządu odpowiedział b. komisarz rolnictwa Janusz Wojciechowski. „100 mld euro dla Polski (tyle samo co dla Ukrainy) z prawie 2 bilionowego budżetu UE. Polska z ludnością stanowiącą 8 proc. populacji UE ma otrzymać 5 proc. unijnego budżetu. Rzeczywiście wielki sukces rządu…” - stwierdził.
Komisarz ds budżetu Piotr Serafin mówił w środę, że Polska, mimo iż „przez ostatnie lata bardzo szybko się rozwijała - i takie są też prognozy wzrostu na najbliższe lata - pozostanie największym beneficjentem (...) narodowych i regionalnych programów partnerstwa”. O tym, że Polska będzie największym beneficjentem największego w historii budżetu UE, mówił też m.in. minister finansów Andrzej Domański.(PAP)
sno/ mok/ ał/