Prezydent Duda ułaskawił Kamińskiego i Wąsika

2024-01-23 17:48 aktualizacja: 2024-01-24, 08:28
Prezydent RP Andrzej Duda, żona Mariusza Kamińskiego Barbara Kamińska i żona Macieja Wąsika Romualda Wąsik podczas oświadczenia w Pałacu Prezydenckim w Warszawie. Fot. PAP/Piotr Nowak
Prezydent RP Andrzej Duda, żona Mariusza Kamińskiego Barbara Kamińska i żona Macieja Wąsika Romualda Wąsik podczas oświadczenia w Pałacu Prezydenckim w Warszawie. Fot. PAP/Piotr Nowak
Prezydent Andrzej Duda poinformował, że akta związane z postępowaniem ułaskawieniowym wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika wróciły we wtorek z ministerstwa sprawiedliwości wraz z negatywną opinią prokuratora generalnego Adama Bodnara. "Procedura została dopełniona. Postanowienie w przedmiocie prawa łaski zostało wydane. Panowie M. Kamiński i M. Wąsik są ułaskawieni" - przekazał prezydent. Zaapelował do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara o ich natychmiastowe zwolnienie.

W wygłoszonym po południu oświadczeniu prezydent podkreślił, że zastosowane przez niego w 2015 r. ułaskawienie było i jest skuteczne, a mimo to Wąsik i Kamiński zostali osadzeni w zakładach karnych. Andrzej Duda przypomniał, że "biorąc pod uwagę niepokoje społeczne, które pojawiły się w związku z zamknięciem panów ministrów do więzienia" zdecydował się na wszczęcie postępowania ułaskawieniowego w trybie określonym w Kodeksie postępowania karnego.

Prezydent zdecydował ws. Kamińskiego i Wąsika

Jak mówił prezydent, postępowanie zostało "w całości przeprowadzone".

"Opinia Prokuratora Generalnego dzisiaj, po prawie dwóch tygodniach, została do mnie dostarczona. Ubolewam nad tym, że mimo moich apeli i wprost wyartykułowanych pisemnie wniosków, Prokurator Generalny nie zastosował normy z art. 568 Kpk - uprawnienia, które ma do tego, aby zawiesić wykonywanie kary" - powiedział prezydent.

Podkreślił, że Prokurator Generalny mógł zwolnić Wąsika i Kamińskiego z zakładów karnych do czasu zakończenia postępowania ułaskawieniowego ze względów humanitarnych i ze względu na zapewnienie spokoju społecznego.

"Mimo moich apeli, mimo coraz trudniejszej sytuacji zdrowotnej w jakiej znalazł się pan minister Mariusz Kamiński, mimo trwającego strajku głodowego, mimo hospitalizacji pana ministra Mariusza Kamińskiego, Adam Bodnar tego nie zrobił. Ubolewam nad tym, panie ministrze. Z ludzkiego punktu widzenia jest to dla mnie niezrozumiałe, że nie umiał się pan zachować jako były Rzecznik Praw Obywatelskich i człowiek, który przez lata pracował w Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Ubolewam, że nie było pana stać na ten ludzki gest" - powiedział prezydent.

Prezydent apeluje do ministra sprawiedliwości o natychmiastowe zwolnienie Kamińskiego i Wąsika

Andrzej Duda wskazał, że akta związane z postępowaniem ułaskawieniowym wobec M. Wąsika i M Kamińskiego wróciły z ministerstwa sprawiedliwości z "opinią negatywną w przedmiocie ułaskawienia". "Niemniej jednak ta opinia jest. Procedura została dopełniona. Chcę w związku z tym powiedzieć, że postanowienie w przedmiocie prawa łaski zostało wydane. Panowie Kamiński i Wąsik są ułaskawieni. Potwierdzam to z całą mocą" - podkreślił Duda.

"Apeluję do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego o natychmiastowe procedowanie w tej sprawie dalej, ponieważ w trybie natychmiastowym odsyłamy dokumenty do wykonania do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego" - dodał prezydent.

"Apeluję o natychmiastowe wykonanie postanowienia prezydenta RP i natychmiastowe w związku z tym zwolnienie obydwu panów ministrów z zakładu karnego, w szczególności ministra Mariusza Kamińskiego" - powiedział prezydent.

Prezydent dodał, że apeluje o uwolnienie Kamińskiego i Wąsika "ze względów humanitarnych, ludzkich i państwowych".

Zaapelował także o "odrobinę przyzwoitości w kompromitującej sytuacji, w jakiej znajduje się polskie państwo". "Kiedy ci, którzy realizują interesy tego państwa, walcząc z korupcją, znajdują się w więzieniu, podczas gdy ci wobec, których postawiono zarzuty korupcyjny, wędrują do Parlamentu Europejskiego na skutek decyzji ich kolegów z tej samej klasy politycznej" - podkreślił.

Ocenił, że "to po prostu jest kompromitacja". "Mam nadzieję, że ta kompromitacja zostanie jak najszybciej usunięta, bo po prostu zwyczajnie wstyd. Apeluję do pana, panie ministrze jeszcze raz" - powiedział Duda zwracając się do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Adama Bodnara. (PAP)

Autorki: Aleksandra Rebelińska, Katarzyna Krzykowska

mmi/