O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Protesty w słowackich miastach. Premier Fico nie poda się do dymisji

Premier Słowacji Robert Fico odrzucił apele dziesiątek tysięcy demonstrantów w całym kraju, którzy w piątek domagali się jego dymisji. W słowackiej telewizji powiedział w sobotę, że zmiana rządu może dokonać się poprzez wybory, a nie pod wpływem ulicznych protestów.

W Bratysławie protestowało przeciwko rządowi około 60 tys. osób. Fot. 	PAP/EPA/JAKUB GAVLAK
W Bratysławie protestowało przeciwko rządowi około 60 tys. osób. Fot. PAP/EPA/JAKUB GAVLAK

Zdaniem premiera na Słowacji realizowany jest scenariusz, w którym „finansowane z zagranicy” organizacje pozarządowe oraz opozycja chcą przez uliczne demonstracje doprowadzić do starć z siłami bezpieczeństwa i następnie wymusić ustąpienie rządu.

Więcej

Robert Fico Fot. PAP/Wiktor Dąbkowski
Robert Fico Fot. PAP/Wiktor Dąbkowski

Słowacja może opuścić UE i NATO? Jest deklaracja współpracownika premiera Ficy

Uliczne protesty zostały, według Ficy, sprowokowane przez nieprawdziwe informacje o planowanym wyjściu Słowacji z UE, co jest, jak podkreślił, absolutnym kłamstwem. W sobotę powtórzył zarzuty, że w organizacji protestów uczestniczą zagraniczni eksperci z doświadczeniem z Gruzji oraz Ukrainy.

Fico powiedział, że słowackie służby wywiadowcze pracują nad listą osób, które pochodzą z zagranicy i których celem jest obalenie rządu. Dodał, że przygotowywane jest ich wydalenie z kraju, co powinno nastąpić w ciągu najbliższych kilku dni.

Krytyka prezydenta Ukrainy

Premier nie odpowiedział na pytanie dziennikarza, o ilu osobach może być mowa. Według Ficy, jedna trzecia uczestników demonstracji przeciwnych słowackiemu rządowi, to Ukraińcy. Według niego ukraińska telewizja maluje obraz upadku systemu władzy na Słowacji. Skrytykował także prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który w sieci X po słowacku napisał: „Bratysława to nie Moskwa. Słowacja to Europa”.

"Nigdy się na to nie zgodzę"

Fico zapowiedział, że poprze premiera Węgier Viktora Orbana, który zamierza zawetować przedłużenie unijnych sankcji nałożonych na Rosję za jej inwazję na Ukrainę. Według Ficy konsekwencją mogą być próby pozbawienia Węgier prawa głosu w Radzie UE. Nigdy się na to nie zgodzę - zadeklarował Fico.

Wielkie protesty

Obecna fala antyrządowych protestów rozpoczęła się bezpośrednio po wizycie Ficy w Moskwie, gdzie na Kremlu 22 grudnia 2024 r. spotkał się z Władimirem Putinem. W piątek, według szacunków organizatorów, w Bratysławie protestowało przeciwko rządowi około 60 tys. osób, a w sumie około 100 tys. osób demonstrowało w innych miastach.

Skala demonstracji jest podobna do sprzeciwu Słowaków po zabójstwie w 2018 r., gdy premierem był także Fico, dziennikarza śledczego Jan Kuciaka i jego narzeczonej. Wówczas szef rządu zdecydował się na dymisję. Siedem lat później zdecydowanie odrzucił taką możliwość.

Piotr Górecki (PAP)

ptg/ ap/gn/

Zobacz także

  • Prezydent Karol Nawrocki, prezydent Słowacji Peter Pellegrini, prezydent Węgier Tamas Sulyok i prezydent Czech Petr Pavel. Fot. PAP/Leszek Szymański
    Prezydent Karol Nawrocki, prezydent Słowacji Peter Pellegrini, prezydent Węgier Tamas Sulyok i prezydent Czech Petr Pavel. Fot. PAP/Leszek Szymański

    Prezydent Nawrocki na szczycie V4. W tle sprawa dostaw surowców [INFOGRAFIKI]

  • Katastrofy pociągów na Słowacji. Fot. PAP/EPA/STRINGER
    Katastrofy pociągów na Słowacji. Fot. PAP/EPA/STRINGER

    Katastrofy kolejowe na Słowacji. Jest ruch rządu

  • Zdjęcie ilustracyjne Fot. Adobe Stock/Adam Sadlak
    Zdjęcie ilustracyjne Fot. Adobe Stock/Adam Sadlak

    Zderzenie pociągów w pobliżu Bratysławy. Są ranni

  • Juraj Cintula w drodze na proces. Fot. EPA/JAKUB GAVLAK
    Juraj Cintula w drodze na proces. Fot. EPA/JAKUB GAVLAK

    Słowacja. Niedoszły zabójca premiera Ficy skazany na 21 lat więzienia

Serwisy ogólnodostępne PAP