Rosyjski opozycjonista: Putin jeszcze raz spróbuje zdobyć Kijów
Wojna na Ukrainie to moralne bankructwo rosyjskiego mitu imperialnego - ocenił w rozmowie z Radiem Swoboda rosyjski opozycjonista Michaił Zygar, były redaktor naczelny niezależnego kanału telewizyjnego TV Dożd.
"Nie mam wątpliwości co do tego, że pokolenie Rosjan, które urodzi się po wojnie, zostanie uwolnione od tej imperialnej postawy. Nigdy w historii tak brutalna wojna nie przeszła niezauważona. Jestem pewien, że to moralne bankructwo rosyjskiego mitu imperialnego" - zauważył Zygar.
Opozycjonista publicznie potępił rosyjską inwazję na Ukrainę w lutym 2022 roku. natomiast kilka dni później wyjechał z kraju. Napisał książkę "Wszyscy ludzie Kremla: wnętrze dworu Władimira Putina", która ukazała się w 2016 roku i stała się w Rosji bestsellerem. Jego najnowsza publikacja - "Wojna i kara" - jest przeglądem planów dyktatora Rosji Władimira Putina wobec Ukrainy.
"Przez wiele lat nie zwracaliśmy (w Rosji - PAP) uwagi na imperialny i kolonialny charakter państwa. Ta część rosyjskiej historii jest w jakiś sposób zaniedbana. A my, rosyjscy intelektualiści, także rosyjskie społeczeństwo, nigdy nie poruszyliśmy tego tematu, nigdy nie rozpoczęliśmy tej rozmowy" - przypomniał rozmówca RWE.
"Po upadku Związku Radzieckiego włożono tak wiele wysiłku w to, aby omówić zbrodnie bolszewików, Lenina i Stalina, na które nie zwracaliśmy (wcześniej) uwagi i nie poruszaliśmy ich w znacznie szerszym kontekście. Nigdy nie rozpoczęliśmy (natomiast) rozmowy o Imperium Rosyjskim jako takim. Myślę, że to jest problem, że jest to wina rosyjskich autorów, rosyjskich historyków, rosyjskich dziennikarzy, w tym także moja" - przyznał.
Opozycjonista skomentował również to, co - jego zdaniem - motywuje Kreml do prowadzenia wojny przeciwko Ukrainie. "Naprawdę nie rozumiem, jak Rosja mogłaby wygrać tę wojnę. Ważne jest dla Kremla nie samo jej wygranie, ale kontynuowanie" - ocenił dziennikarz.
"Putin myślał o szybkim zdobyciu Kijowa, a gdy do tego nie doszło, skupił się na samym fakcie trwania wojny. Potrzebuje jej, by utrzymać Rosję, by utrzymać się u władzy" - zauważył. "Nie sądzę, że wojna skończy się, gdy Putin nadal będzie u władzy. Myślę też, że (dyktator) jeszcze raz spróbuje zdobyć Kijów" - prognozuje Zygar. (PAP)