Rzecznik PiS o "ustawie wiatrakowej": będziemy nieustannie przypominać o ukrytym w tym projekcie oszustwie koalicji Tuska i Hołowni
W najbliższych dniach w każdym województwie nasi parlamentarzyści zorganizują konferencje prasowe, w trakcie których przedstawimy szczegóły niebezpiecznych zapisów "ustawy wiatrakowej" i zagrożeń jakie z nich wypływają; będziemy nieustannie przypominać o ukrytym w tym projekcie ustawie oszustwie koalicji Tuska i Hołowni - mówił PAP rzecznik PiS Rafał Bochenek.
Grupa posłów Polska 2050-TD i KO 28 listopada wniosła do Sejmu projekt nowelizacji ustawy dot. wsparcia odbiorców energii, przedłużający zamrożenie cen energii do 30 czerwca 2024 r., który zawiera także przepisy liberalizujące stawianie farm wiatrowych i wiatraków w Polsce. Projekt ma umożliwić budowę cichych wiatraków w odległości od 300 m od zabudowań. Autorzy projektu zaproponowali też rozszerzenie katalogu inwestycji strategicznych o elektrownie wiatrowe, co oznacza, że nie trzeba będzie analizować zgodności ich lokalizacji z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.
Lider KO Donald Tusk na konferencji po spotkaniu z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią (Polska 2050) mówił, że w projekcie tym "chodzi o potrzebę zamrożenia cen energii dla ludzi i to jest istota tego projektu, po drugie w tym projekcie chodzi o uwolnienie blokowanych przedsięwzięć i procesów na rzecz prądu taniego i zdrowego, czystego: a więc wiatraki". "Jeśli odnajdziemy jakiekolwiek sformułowania, które mogą być interpretowane złośliwie typu wywłaszczenia albo jeśli są niewystarczająco precyzyjne, to dzisiaj o tym rozmawialiśmy, my osobiście dopilnujemy, żeby żadne zdanie w tym projekcie nie budziło najmniejszych wątpliwości czy emocji" - zadeklarował Tusk.
Rzecznik PiS w rozmowie z PAP ocenił, iż wygląda na to, że "projekt ustawy Tuska i Hołowni, który wygląda na projekt lobbystyczny z cała premedytacją będzie realizowany".
"Jak się okazuje to nie przypadek, że pod przykrywką zamrożenia cen za energię i gaz dla obywateli wrzucono przepisy otwierające rynek dla zagranicznych koncernów inwestujących w elektrownie wiatrowe. Panowie idą w zaparte i afera wiatrakowa nie robi na nich wrażenia, pomimo tego, że Polacy są tym oburzeni, bo w +100 Konkretach+ nie było mowy o przymusowych wywłaszczeniach, czy przepisach robionych pod dyktando lobbystów, w dodatku zagranicznych" - powiedział Bochenek.
Polityk PiS zapowiedział jednocześnie, że PiS będzie nieustannie przypominać o "tym kolejnym, wielkim, ukrytym w tej ustawie oszustwie koalicji Tuska i Hołowni".
"Dlatego w najbliższych dniach w każdym województwie nasi parlamentarzyści zorganizują konferencje prasowe, w trakcie których przedstawimy szczegóły tych niebezpiecznych zapisów ustawy wiatrakowej i zagrożeń jakie z nich wypływają" - oświadczył Bochenek.
Jak dodał, Polacy mają prawo wiedzieć, kto nimi rządzi i jakie interesy realizuje. "To skandaliczna praktyka tej tworzącej się większości sejmowej: oszustwo z uśmiechem na ustach. Mówią jedno, a robią zupełnie co innego" - powiedział rzecznik PiS.
Bochenek przypomniał też, że "w związku z prawdopodobnym naruszeniem zasad konstytucyjnych i demokratycznych w procesie tworzenia prawa, złożyliśmy stosowne zawiadomienia do prokuratury i CBA". "Znamienne, że akurat CBA jest najczęściej wymienianą instytucją do likwidacji przez Tuska i Hołownię, a to właśnie ta instytucja ma stać na straży transparentności działania instytucji publicznych. Widocznie im to przeszkadza" - ocenił. (PAP)
autor: Rafał Białkowski
gn/