O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Sebastian M. opuścił areszt w Abu Dhabi. Co dalej z ekstradycją podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku?

Prokuratura Krajowa uzyskała z Ambasady RP w Abu Dhabi informację o uchyleniu wobec Sebastiana M. aresztu stosowanego w postępowaniu ekstradycyjnym toczącym się na terytorium Zjednoczonych Emiratach Arabskich - poinformowała w piątek rzecznik prasowy Prokuratora Generalnego prokurator Anna Adamiak.

Sebastian M. jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina. Fot. Łódzka policja
Sebastian M. jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina. Fot. Łódzka policja

Sebastian M. jest podejrzany o spowodowanie wypadku, w którym zginęła trzyosobowa rodzina, rodzice oraz ich 5-letni syn.

"Po uchyleniu aresztu ekstradycyjnego zastosowano wobec ww. środek zapobiegawczy wolnościowy w postaci kaucji oraz orzeczono zakaz opuszczania terytorium ZEA połączony z zatrzymaniem paszportu, aby zabezpieczyć obecność Sebastiana M. do czasu zakończenia postępowania ekstradycyjnego" - przekazała prok. Adamiak.

Więcej

Adwokat Sebastiana M., Fot. PAP/Marian Zubrzycki
Adwokat Sebastiana M., Fot. PAP/Marian Zubrzycki

Adwokat podejrzanego ws. wypadku na A1: bez listu żelaznego, od strony arabskiej zależy, czy i kiedy mój klient pojawi się w Polsce

Wyjaśniła, że w świetle przepisów emirackich po 60 dniach od zatrzymania i izolacji poszukiwanego następuje jego zwolnienie i orzeczenie kaucji.

"W związku z zaistniałą sytuacją Prokuratura Krajowa zwróciła się do władz emirackich z propozycją zorganizowania wideokonferencji z sędzią reprezentującym Ministerstwo Sprawiedliwości ZEA zajmującym się tą sprawą, aby uzyskać szczegółowe informacje o toczącym się postępowaniu ekstradycyjnym i możliwej dacie jego zakończenia. Wymiana informacji oraz dokumentów pomiędzy polską prokuraturą a Ministerstwem Sprawiedliwości ZEA odbywa się drogą dyplomatyczną" - przekazała rzecznik.

Dodała, że strona emiracka nie odpowiedziała dotychczas na propozycję strony polskiej, natomiast zwróciła się o dodatkowe informacje dotyczące przestępstwa zarzucanego Sebastianowi M. w Polsce w celu weryfikacji, czy czyn ten stanowi również przestępstwo na terytorium Zjednoczonych Emiratów Arabskich, co jest warunkiem koniecznym do podjęcia decyzji o wydaniu osoby poszukiwanej. "Nawiązano również współpracę z Ambasadą tego państwa w Polsce" - zaznaczyła rzecznik.

Więcej

Kierowca BMW jest podejrzewany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na A1. Fot. KMP w Piotrkowie Trybunalskim
Kierowca BMW jest podejrzewany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na A1. Fot. KMP w Piotrkowie Trybunalskim

Śmiertelny wypadek na A1. Prokuratura przeciwko wydaniu listu żelaznego Sebastianowi M.

Wyjaśniła, że z wcześniejszych informacji władz emirackich wynika, że postępowanie ekstradycyjne przed Sądem Apelacyjnym w ZEA trwa około 4-6 miesięcy, od orzeczenia tego sądu przysługuje odwołanie do Sądu Najwyższego, a w przypadku stwierdzenia prawnej dopuszczalności wydania ostateczna decyzja o ekstradycji należy do Ministra Sprawiedliwości.

"Polska prokuratura, mając na uwadze okoliczności i rozmiar tragedii spowodowanej zdarzeniem podejmuje wszelkie możliwe działania, aby sprowadzić Sebastiana M. do Polski w celu pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej za zarzucane mu przestępstwo" - podkreśliła.

16 września ub.r. po godz. 19 na autostradzie A1 w Sierosławiu (pow. piotrkowski, woj. łódzkie) w pożarze auta zginęła trzyosobowa rodzina, rodzice oraz ich 5-letni syn.

Na twitterowym (obecnie X) profilu "bandyci drogowi" umieszczono zapis z kamery auta jadącego A1 w przeciwnym kierunku, gdzie widać moment wypadku i rozbłysk pożaru. Do filmu dołączony jest opis: "Rodzina Patryka, Martyny oraz 5-letniego Oliwiera poszukuje prawdy" - napisano na profilu. I dalej: "Jedyny świadek zdarzenia potwierdza, że chwilę przed wypadkiem zwróciła jego uwagę ogromna prędkość kierowcy bmw".

"Przeprowadzono badanie trzeźwości i test na obecność substancji odurzających u kierującego bmw z wynikiem negatywnym" - napisano w informacji Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim.

Minister sprawiedliwości wydał polecenie wysłania listu gończego za kierowcą bmw, który uczestniczył w wypadku. Sebastian M. jest podejrzany o spowodowanie wypadku na autostradzie A1, ale rodzina domaga się zmiany kwalifikacji prawnej na zabójstwo.

4 października ub.r. pełnomocnik poszukiwanego listem gończym Sebastiana M. złożył wniosek o wystawienie listu żelaznego dla swojego klienta. Tego samego dnia podano, że Specjalna Grupa Poszukiwawcza powołana przez Komendanta Głównego Policji na terenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich wspierała lokalną policję, która dokonała wówczas zatrzymania poszukiwanego Sebastiana M. (PAP)

Autorka: Marta Stańczyk

kgr/

Zobacz także

  • Sebastian M. przed sądem przeprosił bliskich ofiar wypadku na A1. Fot. PAP/	Marian Zubrzycki
    Sebastian M. przed sądem przeprosił bliskich ofiar wypadku na A1. Fot. PAP/ Marian Zubrzycki

    Wypadek na A1. Sebastian M. przed sądem przeprosił bliskich ofiar wypadku

  • Sebastian M., Katarzyna Hebda. Fot. PAP/Marian Zubrzycki
    Sebastian M., Katarzyna Hebda. Fot. PAP/Marian Zubrzycki

    Sąd skierował sprawę Sebastiana M. do mediacji

  • Doprowadzenie oskarżonego Sebastiana M. na posiedzenie aresztowe do Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim. Fot. PAP/Piotr Polak
    Doprowadzenie oskarżonego Sebastiana M. na posiedzenie aresztowe do Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim. Fot. PAP/Piotr Polak

    Śmiertelny wypadek na A1. Przed sądem w Piotrkowie Tryb. ma ruszyć proces Sebastiana M.

  • Zdjęcie z miejsca tragicznego wypadku na A1 Fot. KMP w Piotrkowie Trybunalskim
    Zdjęcie z miejsca tragicznego wypadku na A1 Fot. KMP w Piotrkowie Trybunalskim

    Tragedia na A1. Sąd zdecydował ws. przedłużenia tymczasowego aresztu dla Sebastiana M.

Serwisy ogólnodostępne PAP