O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Selekcjoner o porażce z Portugalią: za łatwo straciliśmy bramki

Selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz po porażce w Warszawie z Portugalią 1:3 w meczu Ligi Narodów przyznał, że jego piłkarzom nie można odmówić zaangażowania, ale zabrakło nieco agresji. "Przede wszystkim jednak za łatwo straciliśmy bramki" - podkreślił.

Piłkarze reprezentacji Polski: Paweł Dawidowicz (L), Nicola Zalewski (2L) i Sebastian Szymański (3L) oraz Cristiano Ronaldo (2P) i Pedro Neto (P) z Portugalii w meczu grupy A1 Ligi Narodów na PGE Narodowym w Warszawie, fot. PAP/Leszek Szymański
Piłkarze reprezentacji Polski: Paweł Dawidowicz (L), Nicola Zalewski (2L) i Sebastian Szymański (3L) oraz Cristiano Ronaldo (2P) i Pedro Neto (P) z Portugalii w meczu grupy A1 Ligi Narodów na PGE Narodowym w Warszawie, fot. PAP/Leszek Szymański

"Dobrze zaczęliśmy, utrzymywaliśmy się przy piłce, ale później się wycofaliśmy, graliśmy za nisko, nie dochodziliśmy do pressingu. Nade wszystko za łatwo straciliśmy bramkę, a później drugą nie potrafiąc przerwać rajdu Rafaela Leao. W drugiej połowie podjęliśmy większe ryzyko, podeszliśmy wyżej, szkoda sytuacji tuż przed trzecią straconą bramką, nie widziałem tej sytuacji dobrze ani powtórek" - analizował spotkanie Probierz.

"To kolejna lekcja poglądowa, kolejny krok do budowania zespołu. Widać było zaangażowanie, ale byliśmy za mało agresywni. Portugalczycy potrafią grać piłką i z piłką, co dziś dobitnie pokazali" - dodał.

Probierz pozytywnie ocenił występ debiutantów - Maximilliana Oyedele i Michaela Ameyawa.

"Max pierwszą połowę miał solidną, może z wyjątkiem jednego błędu w środku, kiedy mógł przerwać akcję, po której straciliśmy drugiego gola. Ale był pod grą, szukał gry i myślę, że w przyszłości możemy mieć piłkarza, który będzie grał na tej pozycji. Michael dał dobrą zmianę, szukał pojedynków jeden na jeden, czego od niego wymagamy i uważam, że był to debiut na plus" - skomentował.

W sobotę minął rok od kiedy Probierz zadebiutował w roli selekcjonera drużyny narodowej.

"W porównaniu do meczu z Mołdawią, który graliśmy w Warszawie w połowie października, trzech piłkarzy dziś było na boisku. Szukamy, zmieniamy... Mamy wyselekcjonowanych zawodników, z piłką radzimy sobie coraz lepiej, ale szwankuje defensywa. Oczywiście, że jesteśmy niezadowoleni, że za łatwo tracimy bramki, ale szczególnie teraz, w Lidze Narodów, gramy z europejską czołówką" - powiedział trener.

"Gramy wysokim pressingiem, podejmujemy ryzyko, a do tego jesteśmy za szeroko ustawieni, więc tracimy bramki. Wiemy jednak nad czym musimy pracować, wiemy, w jakim kierunku zmierzamy. Gramy ofensywnie i tak dalej będziemy grać" - podsumował Probierz.

Była to druga porażka biało-czerwonych w obecnej edycji LN. We wrześniu wygrali w Glasgow ze Szkotami 3:1 oraz ulegli w Osijeku 0:1 Chorwatom, których we wtorek podejmą w Warszawie.

pp/ co/ sma/

Zobacz także

  • Jan Urban. Fot. PAP/Przemysław Karolczuk
    Jan Urban. Fot. PAP/Przemysław Karolczuk

    El. MŚ 2026. Probierz trzyma kciuki za Urbana

  • Piłkarze reprezentacji Polski. Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz
    Piłkarze reprezentacji Polski. Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz

    Kto powinien być kapitanem reprezentacji? Ekspert jednoznacznie

  • Robert Lewandowski i były selekcjoner Michał Probierz, fot. PAP/Leszek Szymański
    Robert Lewandowski i były selekcjoner Michał Probierz, fot. PAP/Leszek Szymański

    Konflikt Lewandowskiego z Probierzem. Kibice po jednej stronie. Badanie

  • Robert Lewandowski. Fot. EPA/Sergio Perez
    Robert Lewandowski. Fot. EPA/Sergio Perez
    Specjalnie dla PAP

    Kmiecik: nikt nie potrafi wykorzystywać sytuacji podbramkowych tak, jak Lewandowski

Serwisy ogólnodostępne PAP