O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

SN: niedopuszczalne odrzucenie skargi nadzwyczajnej tylko dlatego, że sprawa dotyczy niewielkiej kwoty

Niedopuszczalne jest odrzucenie skargi nadzwyczajnej wyłącznie z powodu niskiej wartości przedmiotu zaskarżenia - głosi podjęta uchwała Sądu Najwyższego. Uchwale nadano moc zasady prawnej. Za tego typu rozstrzygnięciem opowiadał się Prokurator Generalny.

Waga Temidy Fot. PAP/Kalbar
Waga Temidy Fot. PAP/Kalbar

Sprawę rozstrzygnął poszerzony siedmioosobowy skład Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego pod przewodnictwem prezes tej Izby sędzi Joanny Lemańskiej.

"Pogląd przeciwny sprowadzający się do uznania, że skarga nadzwyczajna (...) nie może być wnoszona w sprawach o skrajnie niewielkiej wartości przedmiotu zaskarżenia po pierwsze nie znajduje oparcia w ustawie, a po drugie opowiedzenie się za takim rozwiązaniem wprowadzałoby niepewność, co do rzeczywistego zakresu przedmiotowego skargi nadzwyczajnej i musiałoby się wiązać z trudną do zaakceptowania i przewidzenia uznaniowością składów, które w danej sprawie mogłyby orzekać" - wskazała w uzasadnieniu uchwały prezes Lemańska.

Jak przypomniała "zdarzały się i takie sytuacje, gdzie SN rozpatrywał skargi nadzwyczajne, w których istotą i podstawą zarzutów była niska wartość przedmiotu zaskarżenia - dość wspomnieć grupę spraw dotyczących rażąco niskiego zadośćuczynienia za eksperyment medyczny wykonany bez zgody". "Tam SN uwzględnił złożone skargi nadzwyczajne z tego właśnie powodu, że była zbyt niska wartość tego przedmiotu sporu, czyli przyznanego zadośćuczynienia" - mówiła prezes Lemańska.

Więcej

Marcin Wiącek, fot. PAP/Andrzej Wiktor
Marcin Wiącek, fot. PAP/Andrzej Wiktor

Sąd zasądził odsetki 365 proc. w stosunku rocznym. Skarga nadzwyczajna RPO

Siedmioosobowy skład SN odpowiedział tym samym na pytanie zadane przez trzyosobowy skład Izby Kontroli Nadzwyczajnej. Pytanie wyłoniło się w kwietniu br. podczas rozpatrywania przez SN skargi nadzwyczajnej Prokuratora Generalnego. "Czy w postępowaniu zainicjowanym skargą nadzwyczajną wartość przedmiotu zaskarżenia może stanowić samoistną przyczynę odrzucenia skargi nadzwyczajnej?" - brzmiało pytanie tego trzyosobowego składu.

W uzasadnieniu pytania prawnego sędziowie zwrócili uwagę na przepisy regulujące dopuszczalność skargi kasacyjnej, do których częściowo odsyłają przepisy o skargach nadzwyczajnych. Zgodnie z art. 398(2) Kodeksu postępowania cywilnego skarga kasacyjna jest niedopuszczalna w sprawach o prawa majątkowe, w których wartość przedmiotu zaskarżenia jest niższa niż 50 tys. zł, a w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych - niższa niż 10 tys. zł.

W uzasadnieniu wtorkowej uchwały zaznaczono jednak, że "nie powinno budzić wątpliwości, że w zakresie tego, co może być przedmiotem skargi nadzwyczajnej ustawa o SN reguluje to w sposób zupełny i kompleksowy, co nie pozwala na odpowiednie zastosowanie przepisów dotyczących skargi kasacyjnej". "Generalnie przedmiotem skargi nadzwyczajnej może być każde prawomocne orzeczenie sądu powszechnego, czy wojskowego kończące postępowanie w sprawie, nie tylko orzeczenie II instancji" - przypomniała prezes Lemańska.

"To nie jest tak, że ta wartość przedmiotu zaskarżenia nigdy nie będzie miała znaczenia, jeśli chodzi o rozpatrywanie skarg nadzwyczajnych. Wtorkowa uchwała oznacza, że nie stanowi ona przeszkody, nie może być podstawą do odrzucenia, natomiast taka znikoma, bagatelna wartość przedmiotu zaskarżenia może mieć znaczenie przy ocenie stopnia pokrzywdzenia strony skutkami zaskarżonego orzeczenia" - zastrzegła prezes Lemańska.

Stanowisko w tej sprawie zajął Prokurator Generalny. Jego zdaniem wniesienie skargi nadzwyczajnej jest dopuszczalne od każdego orzeczenia wskazanego w ustawie o SN, bez względu na wartość przedmiotu zaskarżenia. Prokuratura podkreślała przy tym, że w obowiązujących przepisach regulujących skargę nadzwyczajną nie ma żadnych podstaw do ustanawiania limitów kwotowych w sprawach majątkowych.

Prokurator Generalny zauważył też, że określona w zagadnieniu prawnym "wartość przedmiotu zaskarżenia" to termin, który nie wyznacza wartości przedmiotu sporu czyli kwoty, o którą realnie procesują się strony. Jak argumentowała prokuratura, z Kpc wynika, że do wartości przedmiotu sporu nie wlicza się odsetek, pożytków i kosztów, żądanych obok roszczenia głównego. "Mogą więc toczyć się sprawy, w których wartość przedmiotu zaskarżenia jest równa bardzo małej kwocie udzielonej pożyczki, ale już realny przedmiot sporu, czyli to, czego żąda od klienta firma pożyczkowa wraz z odsetkami, może wynosić kilkadziesiąt, czy nawet kilkaset tys. zł." - uzasadniała prokuratura.

"Nie można wycenić takiego dobra, jak demokratyczne państwo prawa" - mówił przed SN reprezentujący prokuraturę prok. Aleksander Łasocha.

W tym samym zagadnieniu składu trzech sędziów SN zapytano też o to, "jakie skutki procesowe należy wiązać z wystąpieniem przez osobę, na rzecz której podmiot uprawniony wniósł skargę nadzwyczajną, z wnioskiem o cofnięcie tej skargi, zwłaszcza w sytuacji, gdy inicjujący kontrolę nadzwyczajną podmiot uprawniony odmawia uwzględnienia tegoż wniosku?".

W odniesieniu do tego pytania SN odmówił podjęcia uchwały, gdyż adresatem wniosku strony o cofnięcie skargi nie był SN, tylko składający skargę, więc - w ocenie SN - nie mogło to pociągać za sobą skutków procesowych. "Skoro podmiot, któremu przysługuje prawo do złożenia skargi, nie jest związany wnioskiem strony o wystąpienie ze skargą nadzwyczajną w danej sprawie, to równocześnie brak jest racjonalnych argumentów do uznania, że jest on związany wnioskiem o cofnięcie skargi nadzwyczajnej" - wskazała jednak prezes Lemańska w uzasadnieniu.

Instytucja skargi nadzwyczajnej została wprowadzona ustawą o SN, która weszła w życie w kwietniu 2018 r. Skargi takie mogą dotyczyć prawomocnych wyroków zapadłych nawet w końcu lat 90. Termin na wnoszenie skarg od takich dawnych orzeczeń został następnie przedłużony do początków kwietnia 2024 r. W Sądzie Najwyższym rozpoznawaniem tych skarg zajmuje się Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Dotychczas najwięcej takich skarg - blisko 700 - złożył Prokurator Generalny. Jak poinformowano w trakcie wtorkowego posiedzenia w SN, do PG wpłynęło 14 tys. wniosków o złożenie takich skarg. (PAP)

autor: Marcin Jabłoński

kno/

Zobacz także

  • Siedziba Sądu Najwyższego w Warszawie. Fot. PAP/Przemysław Piątkowski
    Siedziba Sądu Najwyższego w Warszawie. Fot. PAP/Przemysław Piątkowski

    Sprawa sędziego Jakuba Iwańca. Jest decyzja SN

  • Włoski Sąd Najwyższy zablokował przekazanie Niemcom Ukraińca podejrzanego o atak na Nord Stream. Fot. Adobe Stock/dragancfm
    Włoski Sąd Najwyższy zablokował przekazanie Niemcom Ukraińca podejrzanego o atak na Nord Stream. Fot. Adobe Stock/dragancfm

    Włoski Sąd Najwyższy zablokował przekazanie Niemcom podejrzanego o atak na Nord Stream

  • Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska. Fot. PAP/Albert Zawada
    Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska. Fot. PAP/Albert Zawada

    Trybunał Stanu opublikował postanowienie dot. umorzenia sprawy immunitetu I prezes Sądu Najwyższego

  • Jair Bolsonaro Fot. PAP/EPA/SEBASTIAO MOREIRA
    Jair Bolsonaro Fot. PAP/EPA/SEBASTIAO MOREIRA

    Bolsonaro skazany za planowanie zamachu stanu. Sąd Najwyższy wydał wyrok [WIDEO]

Serwisy ogólnodostępne PAP