Sprawa Roberta Bąkiewicza. Minister sprawiedliwości zapowiedział spotkanie z prokuratorem krajowym
Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Waldemar Żurek poinformował, że we wtorek spotka się z prokuratorem krajowym Dariuszem Kornelukiem ws. znieważenia mundurowych przez Roberta Bąkiewicza.
Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim prowadzi śledztwo w sprawie incydentu na słubickim moście granicznym z 29 czerwca, gdzie miało dojść do znieważenia mundurowych pełniących służbę na granicy polsko-niemieckiej. W zeszły poniedziałek prokurator z Prokuratury Regionalnej w Szczecinie, nadzorującej gorzowską jednostkę, poleciła postawić działaczowi środowisk narodowych Robertowi Bąkiewiczowi zarzut w tej sprawie. Prok. Roman Witkowski z gorzowskiej prokuratury poinformował w piątek, że prokurator, który został wyznaczony do wykonania polecenia, tj. postawienia zarzutu, złożył wniosek o wyłączenie go od wykonania tej czynności. Kwestię rozstrzygnie Prokuratura Krajowa. Śledztwo jest kontynuowane.
"Prokurator powinien stawiać zarzuty"
Szef MS Waldemar Żurek ocenił w poniedziałek w TVN24, że sprawa Bąkiewicza jest „pewnym przełomem”. - Mamy sytuację, że prokurator nie chce postawić zarzutu. Według mojej oceny dowodów, które widziałem, prokurator powinien stawiać zarzuty - stwierdził.
Jak dodał, w tej chwili „prokurator korzysta z prawa: »wydaj mi dyspozycje«, a później ja się mogę jeszcze odwołać do prokuratora krajowego Dariusza Korneluka”. Poinformował też, że we wtorek spotka się z Kornelukiem, „który jest tą instancją ostatnią i zobaczymy, jaka będzie decyzja”.
Zapytany, jakich decyzji spodziewa się w sprawie Bąkiewicza, Żurek podkreślił, że będzie oczekiwał, aby „prokuratorzy przedstawili mu decyzje i fakty”. Dopytany, czy to on później zdecyduje w tej sprawie, zaznaczył, że „chciałby, żeby to prokuratorzy decydowali”. Jego zdaniem, prokuratorzy, wiedząc, że „prokuratura jest zabetonowana”, chcą „przeczekać do następnych wyborów”.
Korneluk pozostanie na stanowisku prokuratora krajowego?
W poniedziałek rano minister Żurek w RMF 24 był pytany, czy Dariusz Korneluk pozostanie na stanowisku prokuratora krajowego. Szef MS podkreślił, że jest mu znana „pracowitość i determinacja” Korneluka, jednak musi on „mieć wytyczane odpowiednie, odważne cele, które na pewno będzie przecierał prokurator generalny, który jest w rządzie”. Zaznaczył, że otrzymał „carte blanche” od premiera Donalda Tuska ws. decyzji kadrowych. Jak podkreślił, „zdecydowanie nie jest zadowolony” z funkcjonowania PK. Dodał, że dostrzega w PK „ogromny potencjał”, jednak sama jednostka jest „dramatycznie zabetonowana przez ludzi (b. ministra sprawiedliwości) Zbigniewa Ziobry”. – Teraz pracujemy nad tym, żeby to odbetonować - dodał szef MS.
Zarzuty dla Bąkiewicza
Szczecińska prokuratura poleciła postawić Bąkiewiczowi zarzut znieważenia funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej w trakcie wykonywania przez nich czynności służbowych. Grozi za to kara grzywny, ograniczenia wolności albo do roku pozbawienia wolności.
Bąkiewicz, działacz środowisk narodowych, na granicy polsko-niemieckiej pojawiał się w ramach tzw. patroli obywatelskich; powołał tzw. Ruch Obrony Granic. ROG na swojej stronie internetowej informuje, że jest „ogólnopolską inicjatywą społeczną”, a jej celem jest „obrona Polski przed masową migracją i zagrożeniami z nią związanymi”. Zdaniem Bąkiewicza, decyzja szczecińskiej prokuratury jest „polityczna” i nie ma „żadnych podstaw w faktach”. (PAP)
kl/ mrr/ ktl/ sma/