Sprawa zmniejszenia liczby wiceministrów. Szef MON zabrał głos
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział we wtorek, że nie przewiduje odwołania żadnego z wiceministrów resortu obrony narodowej. Mam czterech zastępców, z którymi będę dalej współpracował, jestem zadowolony z ich działania i z ich pracy - podkreślił.
Szef MON został zapytany na wtorkowej konferencji prasowej, kiedy będzie decyzja koalicji rządowej w kwestii zmniejszenia liczby wiceministrów.
Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że liczba wiceministrów z PSL już się zmniejszyła. - Wiceministrowie (z PSL-PAP) zostali ministrami, a na ich miejsce nie został nikt powołany. Więc zmniejszyła się ze strony PSL-u liczba wiceministrów - powiedział.
Dodał, że wcześniej były też pewne zmiany kadrowe w niektórych innych resortach. - Ten proces się dzieje na bieżąco, zmieniają się i odchodzą ministrowie. Wszystko jest dostosowywane do zadań, które są do wypełnienia w poszczególnych resortach - powiedział wicepremier i szef MON.
Dodał, że w swoim resorcie nie przewiduje odwoływania żadnego z wiceministrów. - Jest nas w sumie pięć osób, czterech moich zastępców. To jest jeden z największych działających resortów. Więc na pewno ten skład, który jest w resorcie obrony narodowej: pan minister Cezary Tomczyk, pan minister Paweł Bejda, pan minister Paweł Zalewski i pan minister Stanisław Wziątek, będzie kontynuować współpracę, będziemy pracować razem. Jestem zadowolony z ich działania i z ich pracy - podkreślił minister.
Rekonstrukcja rządu. To oni zostali nowymi ministrami
Pod koniec lipca premier Donald Tusk ogłosił skład rządu po rekonstrukcji. Nowymi ministrami zostali m.in. Marcin Kierwiński (MSWiA), Marta Cienkowska (resort kultury), Waldemar Żurek (resort sprawiedliwości), Miłosz Motyka (nowy resort energii) czy Jolanta Sobierańska-Grenda (resort zdrowia). Dotychczasowy szef MSWiA Tomasz Siemoniak pozostał koordynatorem służb specjalnych, a szef MSZ Radosław Sikorski wicepremierem.
Miłosz Motyka - polityk PSL, który objął resort energii, był wcześniej wiceministrem resortu klimatu i środowiska. Ponadto inny polityk PSL Stefan Krajewski, który zastąpił Czesława Siekierskiego (PSL) na czele Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, był wcześniej wiceministrem w tym resorcie.
Zgodnie z zapowiedzią za zmianami na poziomie ministrów mają pójść decyzje o „odchudzeniu” rządu na poziomie sekretarzy i podsekretarzy stanu. (PAP)
ero/ mok/