Szczyt G20 w Johannesburgu – bez najważniejszych liderów i ze słabnącym znaczeniem formatu
W sobotę w Johannesburgu w RPA rozpoczyna się szczyt grupy G20, bojkotowany przez Stany Zjednoczone. W spotkaniu nie wezmą udziału również przywódcy Chin i Rosji – Xi Jinping i Władimir Putin, a analitycy mówią o dalszym osłabieniu znaczenia tego formatu.
Światowi przywódcy przybyli w piątek do południowoafrykańskiego kraju na pierwszy szczyt G20 na Czarnym Lądzie.
Jego znaczenie będzie jednak poważnie osłabione ze względu na nieporozumienia między administracją prezydenta Donalda Trumpa a władzami Republiki Południowej Afryki.
Wśród priorytetów prezydencji RPA są takie kwestie, jak wpływ zmian klimatu na kraje rozwijające się, obciążenie długami krajów ubogich i pogłębiające się nierówności globalne oraz wykorzystanie „minerałów o kluczowym znaczeniu dla wzrostu sprzyjającego włączeniu społecznemu i zrównoważonego rozwoju”.
W Johannesburgu nie pojawią się również przywódcy Argentyny, Chin, Meksyku i Rosji. Stany Zjednoczone – gospodarz kolejnego szczytu na Florydzie – bojkotują spotkanie, ponieważ Trump oskarża władze w Pretorii o dyskryminację i prześladowanie białej mniejszości.
Jak ocenił w swojej analizie Patryk Kugiel z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM), nieobecność najważniejszych polityków na szczycie „ograniczy implementację dokumentu końcowego, co przyczyni się do dalszego osłabienia G20 i kryzysu multilateralizmu”.
RPA sprzeciwiło się propozycji USA, aby w przekazanie prezydencji nastąpiło z udziałem amerykańskiego dyplomaty niżej rangi. Stany Zjednoczone nie mają obecnie ambasadora w Pretorii.
Prezydent RPA Cyril Ramaphosa powiedział w piątek, że przekaże prezydencję delegacji USA, „nawet jeśli oznacza to umieszczenie dokumentów na pustym fotelu”.
Przed szczytem i w jego trakcie będą odbywać się protesty mieszkańców RPA, którzy chcą zwrócić uwagę na problemy wewnętrzne, w tym te dotyczące praw i bezpieczeństwa kobiet, nierówności społecznych czy wysokiego bezrobocia.
Jak zauważył dziennik „New York Times”, rząd wydał znaczne środki, aby doprowadzić ulice Johannesburga do porządku. Według gazety działania te wywołały niezadowolenie mieszkańców, którzy zastanawiają się, dlaczego władze nie mogą utrzymywać porządku w mieście przez cały czas.
Na początku września Trump zaprosił prezydenta Karola Nawrockiego na przyszłoroczny szczyt G20, który odbędzie się na Florydzie. Przedstawiciele rządu Donalda Tuska – w tym minister finansów Andrzej Domański – stale podkreślają, że celem Polski jest dołączenie do formatu.
Grupa G20
Grupa G20 to powołane w 1999 r. forum skupiające 19 państw oraz UE i Unię Afrykańską. W szczytach jako goście tradycyjnie uczestniczą przywódcy ONZ, Banku Światowego i innych instytucji międzynarodowych.
Członkowie G20 reprezentują 85 proc. światowego PKB i około dwie trzecie światowej populacji.
Szczyt w Johannesburgu potrwa do niedzieli. (PAP)
mrf/ mal/ ał/