Szczyt w Ramstein odbędzie się w innym terminie. Powodem nieobecność prezydenta Bidena
Szczyt w Ramstein, który zaplanowany był na 12 października, odbędzie się w innym terminie w powodu przełożenia wizyty w Niemczech przez prezydenta USA Joe Bidena na inny termin. Na tym spotkaniu miały zapaść decyzje dotyczące dalszego wsparcia Zachodu dla Ukrainy.
"Zgodnie z zapowiedzią Białego Domu prezydent Biden przełożył swoją podróż do Niemiec i na szczyt w Ramstein, aby nadzorować przygotowania przed huraganem Milton (...). Wydarzenie z 12 października 2024 r. (szczyt w Ramstein) zostało przełożone. Informacje dotyczące przyszłych spotkań Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy zostaną wkrótce opublikowane" - poinformowało PAP biuro prasowe 86 Skrzydła Transportowego Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, które stacjonuje w bazie Ramstein.
Biden miał w czwartek wyruszyć w podróż do Niemiec, gdzie planował m.in. wziąć udział w spotkaniu liderów Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy w bazie Ramstein. Miał spotkać się tam z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, a także rozmawiać z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem.
13 października miał z kolei po raz pierwszy jako prezydent odwiedzić Afrykę, udając się do Angoli, by podkreślić wagę "korytarza Lobito", flagowej inwestycji Partnerstwa dla Globalnej Infrastruktury G7, zachodniej alternatywy dla chińskiego programu Pasa i Drogi.
W krótkim wystąpieniu w Białym Domu powiedział, że spróbuje odbyć planowane podróże w późniejszym terminie i jeszcze we wtorek odbędzie rozmowę telefoniczną na ten temat z kanclerzem Niemiec. Zaznaczył jednak, że nie może być poza krajem.
W spotkaniu w Ramstein miał wziąć udział prezydent Zełenski, który od tygodni podkreślał jego znaczenie dla Ukrainy i przyszłego przebiegu wojny. W swoim wieczornym przemówieniu wideo we wtorek Zełenski nie wspomniał o spotkaniu ani o oświadczeniu Bidena, że nie weźmie w nim udziału.
Z Brukseli Łukasz Osiński
grg/
