O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Szef dolnośląskiej PO: mamy na listach wielu debiutantów, także samorządowców

Mamy na listach wyborczych do Sejmu wielu debiutantów, także są to samorządowcy, którzy na swoim terenie rządzą od wielu lat - powiedział PAP szef dolnośląskiej PO Michał Jaros. Nie chciał oceniać decyzji radnego, który rezygnuje z członkostwa w partii, bo nie znalazł się na liście.

Szef dolnośląskiej PO Michał Jaros. Fot. PAP/	Rafał Guz
Szef dolnośląskiej PO Michał Jaros. Fot. PAP/ Rafał Guz

Radny wojewódzki PO i był senator dwóch kadencji (2007-15) Stanisław Jurcewicz poinformował w liście do szefa PO Donalda Tuska, że po 22 latach rezygnuje z członkostwa w Platformie Obywatelskiej, ponieważ nie znalazł się na liście wyborczej do Sejmu w okręgu wałbrzyskim.

„Bardzo poważnie traktowałem informację o +wszystkich rękach na pokład+, rzeczywistość w mojej ocenie jest inna. Mimo złożonych zgłoszeń, +wycięto+ - nie wpisano (ponoć decyzją Zarządu Krajowego) radnych sejmiku dolnośląskiego, tj. mnie Stanisława Jurcewicza i Zbigniewa Szczygła - członków PO - na listę do Sejmu w okręgu nr 2. Z niezrozumiałych przyczyn wykluczono radnych sejmiku pozyskujących do kilkunastu tysięcy głosów wyborców, a wprowadzono na listę część osób mało znanych lub w ogóle nieznanych, które nie gwarantują siły listy i zwycięstwa wyborczego” - napisał Jurcewicz w liście do Donalda Tuska, opublikowanym przez lokalny portal Kłodzko24.pl.

Więcej

Politycy Lewicy. Fot. PAP/Albert Zawada
Politycy Lewicy. Fot. PAP/Albert Zawada

Wśród "jedynek" Nowej Lewicy do Sejmu m.in. Czarzasty, Gawkowski i Zandberg

Jurcewicz nie chce szerzej w mediach komentować swojej decyzji. Redakcja portalu Express-Miejski 24 z Ząbkowic Śląskich, która dotarła do radnego poinformowała, że nieoficjalnie dowiedziała się, iż Jurcewicz będzie kandydował do Sejmu z listy Trzeciej Drogi (PSL+Polska 2050), jednak sam radny nie chciał potwierdzić tej informacji.

Przewodniczący dolnośląskich struktur PO poseł Michał Jaros pytany przez PAP nie chciał komentować osobistej decyzji radnego, który rezygnuje z członkostwa w partii, jednak odniósł się do trybu powstawania koalicyjnych list wyborczych KO w regionie.

„Nie jest faktem, że na listach nie ma radnych wojewódzkich, ponieważ są. Natomiast ze wszystkich zgłoszonych kandydatów nie wszyscy mogli się zmieścić. Przede wszystkim mamy w regionie swoje podzielone zadania, a radni wojewódzcy są potrzebni na miejscu, bo przecież niedługo mamy wybory samorządowe” - zauważył Jaros.

Podkreślił, że koalicyjna lista powstawała w sposób transparentny zgodnie z wcześniejszymi założeniami, że obowiązuje na niej np. parytet, dlatego nie wszyscy zgłoszeni przez poszczególne ugrupowania czy środowiska kandydaci mogli się na niej znaleźć.

„Mamy na listach wielu debiutantów, także są to samorządowcy, którzy rządzą z powodzeniem na swoim terenie od wielu lat. Są dojrzali, doświadczeni i znani miejscowym wyborcom. Wszystkim nam zależy, by zdobyć jak najwięcej głosów, co przełoży się na sukces wyborczy KO na Dolnym Śląsku” - powiedział Jaros.(PAP)

Autor: Roman Skiba
gn/

Zobacz także

  • Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Bakteria coli w wodociągu. Osiem miejscowości bez wody

  • Serwal. Fot. PAP/Paweł Supernak
    Serwal. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Afrykański serwal widziany na Dolnym Śląsku. Leśnicy alarmują

  • Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Miejski radny ze Ścinawy podejrzany o pedofilię. Sąd zdecydował

  • Kapsuła czasu Fot. X/Aleksandra Krzeszewska
    Kapsuła czasu Fot. X/Aleksandra Krzeszewska

    W legnickiej katedrze odkryto najstarszą na świecie kapsułę czasu

Serwisy ogólnodostępne PAP