O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Szef MON zabrał głos ws. niezidentyfikowanego obiektu. Podał trzy możliwe opcje

Obiekt, który spadł w nocy z wtorku na środę w miejscowości Osiny (Lubelskie) to najprawdopodobniej dron, który się rozbił - mówił w środę szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że trwa analiza, czy był to dron o charakterze militarnym, czy przemytniczym. Nie wykluczył aktu sabotażu.

Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Fot. PAP/Przemysław Piątkowski
Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Fot. PAP/Przemysław Piątkowski

W nocy z wtorku na środę niezidentyfikowany obiekt spadł na pole kukurydzy w miejscowości Osiny w pow. łukowskim (Lubelskie) i eksplodował. Po godz. 2 w nocy policjanci otrzymali zgłoszenie na temat „eksplozji, wybuchu”. Na miejscu znaleźli nadpalone szczątki metalowe i plastikowe. Wskutek wybuchu w kilku domach powybijane zostały szyby.

Kosiniak-Kamysz powiedział w środę na konferencji prasowej w Mińsku Mazowieckim, że najprawdopodobniej mówimy o dronie, który się rozbił. Dodał, że trwa analiza pirotechniczna, która ma stwierdzić, czy był to dron o charakterze militarnym, czy służący do przemytu.

Nie nosi on na razie, z tych informacji które otrzymałem, znamion, które by świadczyły od razu o charakterze militarnym, więc też nie należy wykluczyć, że możemy mieć do czynienia z dronem przemytniczym

Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz
Image
Autor: PAP/Michał Czernek
Autor: PAP/Michał Czernek

I nie należy wykluczyć czegoś, co miało też miejsce w innych państwach - aktów sabotażu, czyli działania związanego z dywersją, z sabotażem na terytorium Rzeczpospolitej

Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz

Szef MON o niezidentyfikowanym obiekcie

Jak podkreślił, trwają intensywne działania policji, żandarmerii wojskowej, wojsk obrony terytorialnej i wojsk operacyjnych w celu przeszukania i zabezpieczenia całego terenu. Ponadto uruchomione zostały śmigłowce i statki bezzałogowe. Jak dodał, działania wyjaśniające to „kwestia godzin”.

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało w środę na portalu X, że minionej nocy nie zarejestrowano naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej ani z kierunku Ukrainy, ani Białorusi.Informacja o znalezieniu obiektu, który według wstępnych ocen może stanowić element starego silnika ze śmigłem, została przekazana do Centrum Operacji Powietrznych – Dowództwa Komponentu Powietrznego” - wskazało DORSZ.

 

 

- Jeśli chodzi o meldunek dowódcy operacyjnego, dotyczący przestrzeni powietrznej, to (...) systemy radiolokacyjne, według wstępnej analizy, nie zanotowały naruszenia przestrzeni powietrznej - powiedział Kosiniak-Kamysz, dodając, że będzie to jeszcze weryfikowane.

Sprawa niezidentyfikowanego obiektu. Szef MON nie wyklucza sabotażu

Jak podkreślił szef MON, ostatnimi czasy w Unii Europejskiej mamy do czynienia ze wzmożonymi aktami sabotażu ze strony Rosji, dlatego też nie można wykluczyć takich działań w tym przypadku. - Mamy przykłady ofensywy działań rosyjskich, wymierzonych w państwa NATO w przypadku podpaleń. Dlatego też nie należy wykluczyć tych działań o charakterze hybrydowym, o charakterze prowokacyjnym, wobec państwa polskiego - mówił Kosiniak-Kamysz.

Więcej

Zobacz galerię (15)
Niezidentyfikowany obiekt w Osinach. Fot. PAP/Wojtek Jargiło
Niezidentyfikowany obiekt w Osinach. Fot. PAP/Wojtek Jargiło

Niezidentyfikowany obiekt spadł na pole i eksplodował [GALERIA]

Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski na briefingu prasowym w Osinach poinformował, że w wyniku eksplozji nieidentyfikowanego obiektu uszkodzeniu uległy trzy budynki. - Wszyscy mogą czuć się bezpiecznie. Nie ma na ten moment żadnego zagrożenia, zostało sprawdzone i zmierzone promieniowanie – powiedział wojewoda. Zapewnił również o wsparciu psychologicznym dla mieszkańców.

Prok. Jolanta Dębiec z Prokuratury Okręgowej w Lublinie powiedziała, że śledztwo nie zostało jeszcze wszczęte, natomiast na miejscu zdarzenia, pod nadzorem prokuratora, prowadzone są czynności, które zmierzają do zabezpieczenia śladów i dowodów przestępstwa. - Pod nadzorem prokuratora wykonywane są czynności procesowe w trybie zabezpieczenia śladów i dowodów. Te czynności potem, po wszczęciu śledztwa, są zaliczane w poczet materiału dowodowego – podała prok. Dębiec.

Postępowanie prowadzone jest w kierunku art. 163 kodeksu karnego, czyli przestępstwa sprowadzenia bezpośredniego zagrożenia dla życia i zdrowia człowieka. - To wstępna, bardzo robocza kwalifikacja prawna – zaznaczyła prokurator. Potwierdziła, że w Osinach znaleziono fragmenty metalu i plastiku z niezidentyfikowanego obiektu. – Eksplozja nastąpiła, natomiast z całą pewnością nie spowodowała ona pożaru i nikt nie ucierpiał - dodała. (PAP)

sza/ mrr/ mow/

Zobacz także

  • Władysław Kosiniak-Kamysz, fot. PAP/Marian Zubrzycki
    Władysław Kosiniak-Kamysz, fot. PAP/Marian Zubrzycki

    Przeszukanie przez służby antykorupcyjne w domu Andrija Jermaka. Kosiniak-Kamysz zabrał głos

  • Rzecznik rządu Adam Szłapka oraz wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Fot. PAP/Paweł Supernak
    Rzecznik rządu Adam Szłapka oraz wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Okręty podwodne dla Polski. Wiadomo, kto je dostarczy

  • Wicepremier, minister obrony narodowej RP Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji z minister obrony Francji Catherine Vautrin. Fot. PAP/Radek Pietruszka
    Wicepremier, minister obrony narodowej RP Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji z minister obrony Francji Catherine Vautrin. Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Szefowie MON Polski i Francji m.in. o współpracy w programie SAFE, w tym w kwestii tankowców powietrznych

  • Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Fot. PAP/Art Service
    Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Fot. PAP/Art Service

    Będzie przełom ws. programu Orka? Szef MON podał termin

Serwisy ogólnodostępne PAP