Szymon Hołownia na ostatnim posiedzeniu jako marszałek. "Dziękuję wam za wszystko"
Praca w charakterze marszałka Sejmu była dla mnie zaszczytem; dziękuję wam z całego serca za te dwa lata - powiedział w piątek Szymon Hołownia, którego zgodnie z umową koalicyjną ma zastąpić na tym stanowisku Włodzimierz Czarzasty (Lewica).
W piątek około godz. 17.30, przed rozpoczęciem bloku głosowań w Sejmie, Szymon Hołownia podziękował zgromadzonym na sali plenarnej posłom za dwa lata, kiedy pełnił on funkcję marszałka.
Ponieważ nie wiem, czy to nie mój ostatni raz, to pozwolę sobie powiedzieć wam trzy krótkie słowa po tych dwóch latach. Po pierwsze - dziękuję wam za wszystko, za każde spotkanie, za każde dobre, za każde też złe słowo. Dziękuję wam za te dwa lata. Praca w charakterze marszałka z wami była dla mnie naprawdę zaszczytem, i mówię to z całego serca, do wszystkich was
Przeprosił również posłów za „wszystko, co było nie tak (...), za może za dużo sucharów czasami, za jakieś nieuprzejmości czy nerwy”. - Chcę was też prosić, żebyście zatrzymali ten czas w dobrej pamięci, ten nasz wspólny czas, i żebyście trzymali za mnie kciuki, niezależnie od tego, gdzie będziemy się spotykać - dodał.
13 listopada marszałek Sejmu Szymon Hołownia (Polska 2050) ma złożyć rezygnację z pełnionej funkcji. Jest to wypełnienie umowy koalicyjnej, w myśl której w drugiej połowie kadencji ma go zastąpić Włodzimierz Czarzasty z Nowej Lewicy. Do zmiany na stanowisku marszałka ma dojść na następnym posiedzeniu Sejmu, które rozpoczyna się 19 listopada. (PAP)
iwo/ rbk/ kp/