Tragiczna powódź w Hiszpanii. Trener FC Barcelony za odwołaniem najbliższych meczów
"Gdybym mógł podjąć decyzję, być może bym tak zrobił, bo to tragedia dla tego regionu i dla całej Hiszpanii" - stwierdził trener Hansi Flick przed niedzielnymi derbami Barcelony, pytany o możliwość odwołania całej kolejki. Władze kraju potwierdziły śmierć 205 osób w gwałtownych powodziach.
"Rozmawiamy o tym w zespole. Myślę, że nie jest łatwo podjąć decyzję na temat tego, co zrobić. My zaczęliśmy przygotowania do tego meczu wczoraj. Dla mnie to tragedia, my też to mieliśmy w Niemczech trzy lata temu. To coś okropnego... Jeśli będziemy mogli wesprzeć ten region, oczywiście to zrobimy. Jeśli chodzi o inne kwestie, liga musi zdecydować" - ocenił.
„Gdybym mógł podjąć decyzję, być może zawiesiłbym całą kolejkę” - kontynuował niemiecki trener na konferencji prasowej przed niedzielnym meczem ligowym z Espanyolem na Estadio Olimpico.
W każdym razie Flick przyznał, że „nie jest łatwo podjąć decyzję” w tym względzie i wyraził solidarność z osobami dotkniętymi kataklizmem, który uderzył w region Walencji.
Piłkarzami Barcelony są Robert Lewandowski i cały czas czekający na debiut Wojciech Szczęsny.
Wszystkie mecze piłki nożnej zaplanowane na ten weekend w regionie Walencji zostały przełożone. Wśród tych spotkań znalazły się sobotnie starcia w ekstraklasie Realu Madryt z Valencią oraz Villarrealu z Rayo Vallecano.
Do piątkowego wieczora władze Hiszpanii potwierdziły śmierć 205 osób w gwałtownych powodziach, do których doszło w środę. Zastrzegły jednak, że w związku z dużą liczbą zaginionych liczba ofiar śmiertelnych może być większa.(PAP)
mask/ krys/ sma/
