O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Trwa szacowanie strat po pożarze w Ząbkach. Poszkodowani mogą liczyć na pomoc

Strażacy kończą działania w budynku przy ul. Powstańców w Ząbkach, w którym w czwartkowy wieczór wybuchł pożar. Trwa szacowanie strat. Mieszkańcy - jak w piątek zadeklarowali samorządowcy - mogą liczyć na pełne wsparcie.

Szłapka: Wszystkie okoliczności pożaru w Ząbkach zostaną dokładnie zbadane. Fot. PAP/	Leszek Szymański
Szłapka: Wszystkie okoliczności pożaru w Ząbkach zostaną dokładnie zbadane. Fot. PAP/ Leszek Szymański

W czwartek po godzinie 19 zapaliło się poddasze w pochodzącym z 1998 r. budynku na osiedlu przy ulicy Powstańców w Ząbkach. W bloku znajdowało się ponad 200 mieszkań. Pożar udało się opanować w późnych godzinach nocnych.

W piątek rano w Starostwie Powiatowym w Wołominie spotkał się sztab kryzysowy. Podczas konferencji po spotkaniu komendant główny PSP nadbryg. Wojciech Kruczek poinformował, że nie ma ofiar śmiertelnych pożaru ani poważnie poszkodowanych - wszyscy mieszkańcy, a także ich zwierzęta zostali ewakuowani.

Więcej

Pożar dachu budynku mieszkalnego na osiedlu Kopernika w podwarszawskich Ząbkach. Fot. PAP/Marcin Obara
Pożar dachu budynku mieszkalnego na osiedlu Kopernika w podwarszawskich Ząbkach. Fot. PAP/Marcin Obara

Komendant PSP: po pożarze w Ząbkach nie znaleziono ofiar [NASZE WIDEO]

„Jedna osoba doznała skręcenia stawu skokowego i została przetransportowana do szpitala” - powiedział Kruczek. Dodał, że w przypadku jednego z poszkodowanych potrzebne było wsparcie psychologiczne.

Zniszczenia po pożarze są ogromne

Zniszczenia po pożarze są ogromne - przekazał. „Cały dach uległ spaleniu, poddasze, czwarta i piąta kondygnacja, na której znajdowały się dwupoziomowe mieszkania, praktycznie uległa całkowitemu zniszczeniu. Woda przedostała się też do kondygnacji niższych, w zależności od tego, jaka ilość wody w danym miejscu była podawana, co zależało oczywiście od intensywności pożaru” - wypunktował komendant.

Dodał, że szachtami technologicznymi ogień przedostał się do kondygnacji piwnicznej, gdzie znajdował się parking samochodowy. W efekcie jeden z zaparkowanych tam samochodów uległ zniszczeniu.

Budynek był przykryty dwuspadowym dachem, którego konstrukcja była drewniana. Zdaniem strażaków to było powodem szybkiego rozprzestrzeniania się ognia, który rozwinął się pomiędzy sufitem piątej kondygnacji a przestrzenią dachową.

Jak wyliczał nadbryg. Kruczek, w kulminacyjnym momencie akcji gaśniczej na miejscu pracowało 45 samochodów gaśniczych, pięć cystern, osiem podnośników i drabin, 19 samochodów innych - w sumie 77 samochodów, ponad 300 strażaków, z czego ponad 100 to ratownicy Państwowej Straży Pożarnej i około 200 Ochotniczej Straży Pożarnej.

Obecnie na miejscu działań jest 14 pojazdów pożarniczych i 44 ratowników. „Te działania potrwają jeszcze do godzin popołudniowych. Są to jeszcze działania polegające na przeglądaniu wszystkich tych miejsc, gdzie może jeszcze tlić się pożar i może występować zagrożenie” - wyjaśnił komendant PSP.

Po zakończeniu prac strażaków, działania w budynku rozpoczną inspektor nadzoru budowlanego i policja.

 Pomoc dla pogorzelców z Ząbek

Z kolei wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował, że „przechodzimy do drugiej fazy operacji, czyli jak pomóc osobom, które zostały poszkodowane”. Dodał, że w związku z prawdopodobnym wyłączeniem budynku z użytkowania trwa szacowanie, ile osób potrzebuje pomocy - tak doraźnej, jak i długofalowej.

Więcej

Pożar w Ząbkach. Płoną połączone ze sobą budynki mieszkalne. Fot. PAP/Marcin Obara
Pożar w Ząbkach. Płoną połączone ze sobą budynki mieszkalne. Fot. PAP/Marcin Obara

Pożar bloków w Ząbkach pod Warszawą. Straż pożarna: ogień został opanowany

Zaznaczył, że chęć wsparcia deklarują okoliczne gminy, miasto stołeczne Warszawa i spółki Skarbu Państwa. „Sygnały - bardzo pozytywne - o wsparciu już dostajemy i teraz będziemy dokładnie pracować nad tym, żeby zabezpieczyć te osoby na najbliższe tygodnie” - powiedział Frankowski.

Burmistrz Ząbek Małgorzata Zyśk poinformowała, że dla ewakuowanych mieszkańców zostały przygotowane miejsca w pobliskiej szkole, „żeby mogli tam skorzystać z toalety, odświeżyć się, zjeść gorący posiłek, napić się wody”.

„Szybko uruchomiliśmy też wsparcie osób, które mogły pojechać do hoteli i wyciszyć się tam, odpocząć. Na miejscu od samego początku byli też psychologowie, również psychologowie ze starostwa powiatowego, z zarządzania kryzysowego dotarli na miejsce i już w miejscach rozproszonych docierali do mieszkańców. Mieszkańcy w większości znaleźli schronienie u swoich rodzin, przyjaciół, sąsiadów” - mówiła.

Zaapelowała do poszkodowanych mieszkańców, żeby zgłaszali się do urzędu miasta, gdzie otrzymają wszelkie możliwe wsparcie, m.in. psychologiczne, ale też pomoc w uzyskaniu recept na stale przyjmowane leki.

„Co do wsparcia finansowego, oszacujemy straty, zobaczymy, jakie mamy możliwości - my jako miasto, jakie wsparcie możemy dostać od starostwa, od państwa, od wojewody, od lokalnych sąsiednich samorządów” - wyjaśniła.

Dodała, że dziękuje wszystkim za ogromną pracę i okazane serce. „Współczuję mieszkańcom i dołożę wszelkich starań, żeby ta trauma po utracie wszystkiego, co posiadaliście państwo, po utracie dobytku, po prostu była jak najbardziej zminimalizowana” - zadeklarowała.

Wszystkie okoliczności pożaru w Ząbkach zostaną dokładnie zbadane - zapewnił w czwartek wieczorem rzecznik rządu Adam Szłapka. Jednocześnie zaapelował, by nie ulegać fake newsom i dezinformacji ws. pożaru.

Do sprawy odniósł się w piątek rzecznik MSWiA oraz ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński. „Po wczorajszym pożarze bloku w Ząbkach pojawiają się pseudoeksperci i samozwańczy +fachowcy od wszystkiego+, siejący zamęt na temat przyczyny pożaru. Apeluję o powstrzymanie się od jakichkolwiek spekulacji na ten temat. Policyjni technicy zabezpieczą ślady, które dokładnie zostaną zbadane przez biegłych z zakresu pożarnictwa” - napisał Dobrzyński na platformie X. Dodał, że naturalną rzeczą jest, że tego typu zdarzenia są też w zainteresowaniu służb specjalnych. „Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego przez cały czas zbierają informacje na temat takich zdarzeń” - przekazał.

Katarzyna Czarnecka (PAP)

ksc/ aba/gn/

Zobacz także

  • Fabryka Volkswagen Poznań, fot. Jakub Kaczmarczyk
    Fabryka Volkswagen Poznań, fot. Jakub Kaczmarczyk

    Zakończyły się działania straży w związku z pożarem w zakładzie Volkswagena

  • Budowa wysokościowców (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Andrzej Lange
    Budowa wysokościowców (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Andrzej Lange
    Specjalnie dla PAP

    Strażak: w Polsce budynki wysokościowe należą do najbezpieczniejszych

  • Pożar wieżowców w Hongkongu, fot. PAP/EPA/LEUNG MAN HEI
    Pożar wieżowców w Hongkongu, fot. PAP/EPA/LEUNG MAN HEI

    Wzrósł bilans ofiar śmiertelnych pożaru w Hongkongu

  • Akcja gaszenia pożaru (zdjęcie ilustracyjne) Fot. PAP/Art Service
    Akcja gaszenia pożaru (zdjęcie ilustracyjne) Fot. PAP/Art Service

    Pożar dachu szpitala w Elblągu. Pacjenci nie są zagrożeni

Serwisy ogólnodostępne PAP