Uderzenia Rosji na zachodzie Ukrainy. Zakończyło się operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych przekazało w sobotę rano, że zakończyło się operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej. Akcja została zakończona w związku z zaprzestaniem uderzeń lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej na Ukrainę.
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych dodało na platformie X, że „uruchomione naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego powróciły do standardowej działalności operacyjnej”. "Dziękujemy za sojusznicze wsparcie” - napisało.
Operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej zostało zakończone w związku z zaprzestaniem uderzeń lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej na Ukrainę.
Uruchomione naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego… pic.twitter.com/wxFAGX1j2W— Dowództwo Operacyjne RSZ (@DowOperSZ) July 12, 2025
Przekazało również, że Wojsko Polskie na bieżąco monitoruje sytuację na terytorium Ukrainy i pozostaje w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej.
W sobotę nad ranem DO podało, że w związku z aktywnością lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, wykonującego uderzenia na obiekty znajdujące się między innymi na zachodzie Ukrainy, rozpoczęło się operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej.
Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowództwo Operacyjne RSZ uruchomiło dostępne siły i środki pozostające w dyspozycji. Poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej oraz rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości.
Rosyjskie ataki na Ukrainę
Siły rosyjskie zaatakowały w nocy z piątku na sobotę kilka ukraińskich obwodów, w tym graniczący z Polską obwód lwowski – poinformowały lokalne władze.
Zaatakowany został również Lwów na zachodzie kraju. W kilku dzielnicach słychać było wybuchy, ucierpiały domy na dwóch ulicach oraz przedszkole, ale według wstępnych informacji nie ma rannych. Zapalił się ponadto dach budynku niemieszkalnego i uszkodzonych zostało kilkadziesiąt samochodów – napisał mer Lwowa Andrij Sadowy na Telegramie.
Siły rosyjskie zaatakowały też przy użyciu rakiet i dronów Łuck w obwodzie wołyńskim na zachodzie. Zniszczony został dom mieszkalny, uszkodzono kilka innych domów i zapalił się samochód – podał mer miasta Ihor Poliszczuk.
Charków na północnym wschodzie został w ciągu nocy zaatakowany dwiema bombami kierowanymi i ośmiu dronami. Jeden z nich trafił w obiekt infrastruktury krytycznej. Wybuchł pożar w magazynach zamkniętego od kilku lat przedsiębiorstwa, uszkodzona została miejska sieć elektryczna – napisał mer miasta Ihor Terechow na Telegramie.
Szef wojskowej administracji obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow podał, że hospitalizowano dwie osoby w wieku 33 i 55 lat.
Szef wojskowej administracji obwodu zaporoskiego na południowym wschodzie Ukrainy Iwan Fedorow podał, że w ciągu ostatniej doby siły rosyjskie 566 razy ostrzelały 16 miejscowości, w wyniku czego zginęły dwie osoby: kobieta w wieku 71 lat oraz 58-letni mężczyzna. W atakach użyto m.in. 394 dronów.
mark/ akl/ ał/