O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Rosyjski atak na Kijów. 12 osób rannych, część miasta bez prądu

W wyniku nocnego zmasowanego ataku wojsk rosyjskich na Kijów znaczna część miasta pozostaje bez prądu - poinformowała największa ukraińska prywatna firma energetyczna, DTEK. Co najmniej 12 osób zostało rannych w wyniku rosyjskiego ostrzału stolicy - przekazał w piątek rano mer Kijowa Witalij Kliczko.

Kijów po rosyjskim ataku rakietowym. Fot. PAP/ EPA/SERGEY DOLZHENKO
Kijów po rosyjskim ataku rakietowym. Fot. PAP/ EPA/SERGEY DOLZHENKO

„Kijów: część stolicy jest bez prądu po nocnym ataku. Pracujemy nad przywróceniem zasilania, najpierw w obiektach infrastruktury krytycznej” - napisano w komunikatorze Telegram. DTEK dodało, że gdy tylko pozwoli na to sytuacja, energetycy ocenią skalę szkód, aby jak najszybciej przywrócić światło we wszystkich domach.

„W wyniku ataku wroga na stolicę rannych zostało 12 osób. Osiem z nich przebywa w szpitalach. Cztery osoby otrzymują pomoc ambulatoryjną” - powiadomił Kliczko w komunikatorze Telegram.

Władze Kijowa zaznaczyły, że po ostrzale rakietowym i dronowym transport publiczny w Kijowie kursuje w ograniczonym zakresie. Z powodu braku zasilania część tras trolejbusowych i tramwajowych jest tymczasowo nieczynna, a połączenia między dzielnicami zapewniają autobusy.

Operator systemu przesyłowego Ukrenerho wprowadził awaryjne wyłączenia prądu na terenie obwodu sumskiego, na północy Ukrainy. Główną przyczyną stosowania ograniczeń są uszkodzenia obiektów energetycznych w wyniku ostrzałów dokonanych przez armię rosyjską.

Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy przekazała, że w kilku dzielnicach Kijowa odnotowano uszkodzenia budynków mieszkalnych i obiektów infrastruktury cywilnej. W dzielnicy peczerskiej odłamki spowodowały pożar w wieżowcu. Ratownicy ewakuowali 20 osób, dziewięć jest rannych. W dzielnicach padolskiej i desnianskiej odłamki rosyjskich dronów spadły na otwarty teren; nie ma zniszczeń.

Szef władz obwodu dniepropietrowskiego, na środkowym wschodzie Ukrainy, Serhij Łysak, poinformował, że rosyjskie wojska ostrzelały ostatniej nocy miasta Dniepr i Kamieńskie oraz rejon (powiat) krzyworoski. Uderzono w infrastrukturę energetyczną, wybuchły pożary, a skutki są nadal ustalane. Poszkodowany został 66-letni mężczyzna, został hospitalizowany w stanie średnio ciężkim - dodał Łysak.

Wcześniej władze obwodu zaporoskiego podały, że w wyniku rosyjskich ataków w nocy z czwartku na piątek w obwodzie zginęło siedmioletnie dziecko, trzy osoby zostały ranne.

Wojska rosyjskie przeprowadziły zmasowany atak używając dronów i rakiet balistycznych; wykorzystano m.in. samolot bojowy MiG-31K.

Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP)

ira/ ap/ kgr/

Zobacz także

  • Rurociąg Przyjaźń. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/MARTIN DIVISEK
    Rurociąg Przyjaźń. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/MARTIN DIVISEK

    Ukraina z kolejnym atakiem na rurociąg Przyjaźń. To było piąte uderzenie

  • Prezydent Francji Emmanuel Macron i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Fot. PAP/EPA/TERESA SUAREZ
    Prezydent Francji Emmanuel Macron i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Fot. PAP/EPA/TERESA SUAREZ

    Prezydent Francji po rozmowach z Zełenskim. "We wstępnej fazie"

  • Władysław Kosiniak-Kamysz, fot. PAP/Marian Zubrzycki
    Władysław Kosiniak-Kamysz, fot. PAP/Marian Zubrzycki

    Przeszukanie przez służby antykorupcyjne w domu Andrija Jermaka. Kosiniak-Kamysz zabrał głos

  • Andrij Jermak, Fot. PAP/Vladyslav Musiienko
    Andrij Jermak, Fot. PAP/Vladyslav Musiienko

    Służby prowadzą przeszukania u szefa biura prezydenta Wołodymyra Zełenskiego

Serwisy ogólnodostępne PAP