Ukraińcy w niecałe dwa miesiące zniszczyli 85 ważnych obiektów w Rosji
Wojska ukraińskie w niecałe dwa miesiące raziły 85 ważnych celów na terytorium Rosji, z czego 33 to cele wojskowe. Efektem jest kryzys paliwowy, który poważnie wpływa na możliwości rosyjskiej armii — oświadczył w piątek naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Ołeksandr Syrski.
„W niecałe dwa miesiące trafiono w 85 ważnych obiektów na terytorium wroga. 33 z nich to cele wojskowe: bazy, składy, arsenały, lotniska, lotnictwo na miejscach postojowych. Kolejne 52 to obiekty kompleksu przemysłu obronnego: przedsiębiorstwa produkujące broń, amunicję, głowice bojowe, silniki, paliwo rakietowe, drony — wszystko to, co codziennie używane jest przeciwko nam” — powiedział Syrski podczas rozmowy z dziennikarzami.
Podkreślił, że DeepStrike, uderzenia w głębi terytorium przeciwnika, „to nasza mocna strona, efektywny program, który już udowodnił swoją skuteczność”. Zaznaczył także, że efektywność takich ataków jest wysoko oceniana przez partnerów.
Syrski: w niecałe dwa miesiące w Rosji zniszczono 85 ważnych obiektów
„Wyniki są wam znane. To jest kryzys paliwowy na terytorium Rosji, który bezpośrednio wpływa na logistykę i zaopatrzenie jej armii. Możliwości kompleksu przemysłu wojennego przeciwnika zostały znacząco ograniczone i widzimy to na polu walki” – powiedział generał, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
„To zmusiło rosyjską flotę do chowania się w bazie w Noworosyjsku i wychodzenia w morze tylko na krótki czas — na ataki rakietowe — po czym (flota) znowu wraca do schronień. To także zmusiło przeciwnika do odciągnięcia lotnictwa taktycznego na znaczne odległości od linii frontu” — powiedział Syrski.
Nowy rodzaj wojsk
Generał ujawnił, że wkrótce w Siłach Zbrojnych Ukrainy pojawi się nowy rodzaj wojsk: Bezzałogowe Systemy Obrony Powietrznej. „W tym celu tworzone są jednostki, wyposażone w drony przechwytujące i dowództwo, które będzie zajmowało się tymi dronami” – oświadczył.
Syrski o sytuacji na froncie: jest trudna, jednak kontrolowana
Mówiąc o sytuacji na froncie Syrski podkreślił, że jest trudna, jednak kontrolowana. „W ostatnim czasie mamy pewne sukcesy” – powiedział.
Generał przekazał także, że siły rosyjskie to 712 tys. ludzi. „Ogólna liczebność ugrupowania ofensywnego przeciwnika wynosi około 712 tys. osób. Aktywny front ma długość prawie 1250 km. W ciągu roku ta linia zwiększyła się o około 200 km. Ponadto mamy jeszcze 2400 km, gdzie nie toczą się działania bojowe, ale tam również musimy utrzymywać nasze wojska” – powiedział Syrski.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ ap/gn/