Ukraiński wywiad wojskowy: most w obwodzie samarskim w Rosji uszkodzony w wyniku eksplozji
W obwodzie samarskim, na południowym wschodzie europejskiej części Rosji, uszkodzony został w wyniku eksplozji most kolejowy - poinformował ukraiński wywiad wojskowy (HUR). Z doniesień rosyjskich kanałów na Telegramie wynika, że nikt nie został poszkodowany. Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) powiadomił te o udanej operacji specjalnej wymierzonej w resort obrony Rosji, której efektem było uzyskanie dostępu do serwerów ministerstwa i przechwycenie dokumentów niejawnych, m.in. rozkazów, raportów, instrukcji i sprawozdań.
Do wybuchu doszło w rejonie miejscowości Czapajewsk, leżącej około 40 km od Samary.
Rosyjskie koleje oświadczyły, że ruch przez most został wstrzymany z powodu "nielegalnej ingerencji osób postronnych".
HUR powiadomił, że zniszczony odcinek linii kolejowej był wykorzystywany przez Rosjan do transportów wojskowych, szczególnie amunicji produkowanej w zakładach w Czapajewsku.
"Biorąc pod uwagę charakter uszkodzeń mostu, (można ocenić), że wykorzystanie (tej przeprawy) nie będzie możliwe przez dłuższy czas" - dodano w komunikacie HUR. (PAP)
kraina/ Wywiad wojskowy: uzyskaliśmy dostęp do serwerów rosyjskiego resortu obrony
Mowa o dokumentach przesyłanych w korespondencji z udziałem ponad 2 tys. podmiotów podległych resortowi obrony. Analiza przechwyconych danych pozwoliła nam zidentyfikować wielu rosyjskich generałów, a także innych wysokich rangą przedstawicieli ministerstwa. Dysponujemy np. dokumentami należącymi do zastępcy szefa tego resortu, Timura Iwanowa - przekazano w komunikacie ukraińskiej służby, opublikowanym na Telegramie.
HUR oznajmił, że uzyskał dostęp nie tylko do danych o charakterze merytorycznym, ale również m.in. do oprogramowania szyfrującego i zabezpieczającego przepływ informacji.
Dzięki tej operacji będziemy mogli ustalić pełną strukturę ministerstwa obrony Rosji i podległych mu jednostek - dodał wywiad wojskowy.
Działania HUR w cyberprzestrzeni, wymierzone w rosyjskie instytucje państwowe, zostały znacząco zintensyfikowane w okresie od lutego 2022 roku, czyli po rozpoczęciu przez Kreml pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę. W sierpniu 2022 roku, niecałe pół roku po agresji, ukraińskie ministerstwo transformacji cyfrowej informowało, że hakerzy kontrolowani przez władze w Kijowie zaatakowali ponad 6 tys. stron i serwisów internetowych w Rosji, w tym m.in. rządowe portale zapewniające usługi dla obywateli. (PAP
jc/