O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Uniwersytet Warszawski po zabójstwie pracownicy wprowadza nowe zasady bezpieczeństwa

Po zabójstwie w maju pracownicy Uniwersytetu Warszawskiego władze uczelni zapowiedziały wdrożenie nowych zasad bezpieczeństwa. O tym, co udało się zrobić w ciągu kilku miesięcy, ile to kosztuje i co zmieni się w praktyce dla społeczności akademickiej, powiedział PAP kanclerz UW Robert Grey.

Znicze pod zdjęciem zabitej kobiety, przed budynkiem Auditorium Maximum Uniwersytetu Warszawskiego. Fot. PAP/Paweł Supernak
Znicze pod zdjęciem zabitej kobiety, przed budynkiem Auditorium Maximum Uniwersytetu Warszawskiego. Fot. PAP/Paweł Supernak

Po tym, co się wydarzyło, postanowiliśmy potraktować bezpieczeństwo w sposób systemowy i długofalowy – podkreślił kanclerz.

Pierwszym krokiem była gruntowna zmiana regulaminu Straży Uniwersyteckiej.

Od 1 października nasi strażnicy mają prawo do użycia środków interwencyjnych: siły fizycznej, ręcznych miotaczy gazu, paralizatorów, pałek teleskopowych. Wyposażeni zostaną także w kamery nasobne.

Robert Grey

Nowe środki nie trafiły jednak do każdego.

Wyposażenie przekazujemy tylko strażnikom certyfikowanym, po badaniach psychologicznych i przeszkoleniu. Mamy już 57 osób przygotowanych do korzystania z takich narzędzi. Siła to rozwiązanie ostateczne, a regulamin jasno wskazuje, że celem jest deeskalacja sytuacji – dodał.

Strażnicy otrzymają także samochody patrolowe, które mają umożliwić szybką dyslokację między czterema kampusami uczelni i regularne patrole.

Więcej

Czarne flagi przed wejściem do Kampusu Głównego UW w Warszawie, fot. PAP/Radek Pietruszka
Czarne flagi przed wejściem do Kampusu Głównego UW w Warszawie, fot. PAP/Radek Pietruszka

Morderstwo na UW. Sąd przedłużył areszt dla Mieszka R.

Uniwersytet powołał Biuro ds. Bezpieczeństwa, które koordynuje wszystkie działania w tym zakresie – od cyberbezpieczeństwa po ochronę fizyczną.

– To w Biurze powstają procedury reagowania, prowadzone są analizy ryzyka, tam też koncentruje się codzienny monitoring sytuacji. Dzięki temu możemy nie tylko reagować, ale także przewidywać i zapobiegać zagrożeniom – wskazał Grey.

Współpracujemy ściśle z Komendą Główną i Stołeczną Policji, MSWiA oraz z innymi uczelniami. Chodzi o szkolenia, wymianę informacji, organizację praktyk studenckich, a także wykorzystanie badań naukowych prowadzonych na UW na rzecz bezpieczeństwa.

Robert Grey

Jak zaznaczył, UW ze względu na lokalizację i rangę jest szczególnie narażony na incydenty związane z protestami czy wydarzeniami politycznymi.

– Jesteśmy w centrum miasta i na pierwszej linii, czego inne uczelnie często nie doświadczają – zauważył.

Nowością jest także centralny system dozoru wizyjnego obejmujący wszystkie obiekty uczelni.

W nowym budynku centralnego kampusu powstanie specjalne centrum dowodzenia, pełniące także rolę schronu dla studentów i miejsca szybkiej reakcji strażników. Na UW działa już całodobowy telefon alarmowy i system przycisków bezpieczeństwa.

– Uruchomiliśmy także nową stronę internetową poświęconą bezpieczeństwu z instrukcjami postępowania w różnych sytuacjach. Przygotowujemy programy szkoleniowe dla studentów i pracowników, bo bezpieczeństwo to nie tylko sprzęt, ale też świadomość i wiedza – podkreślił Robert Grey.

Bezpieczeństwo ma jednak swoją cenę.

To kosztowne, ale też niezbędne. Roczne utrzymanie straży kosztuje około 38 milionów złotych. Dodatkowe zmiany, w tym szkolenia i sprzęt, znacząco podniosą wydatki – przyznał kanclerz.

UW jest uczelnią w dobrej kondycji finansowej, ale – jak podkreślił Grey – wiele innych uczelni nie będzie w stanie udźwignąć takich obciążeń.

– Dlatego potrzebne są systemowe rozwiązania: lepsza współpraca z biznesem, możliwość emisji obligacji czy budowania kapitału żelaznego, tzw. endowmentu, znanego z uczelni amerykańskich, co podnosi rektor UW prof. Alojzy Z. Nowak – zaznaczył kanclerz.

Zwrócił też uwagę, że wiele kwestii wymaga rozstrzygnięcia na poziomie ustaw.

Straż uniwersytecka nadal ma status pracowników administracyjnych, tymczasem pełni służbę zbliżoną do policyjnej. By można było używać środków przymusu, potrzebne są zmiany prawne. Jednocześnie autonomia uczelni musi zostać zachowana.

Robert Grey

Prace nad rozwiązaniami toczą się w dialogu z MSWiA, MNiSW, KGP, KSP i Konferencją Rektorów Akademickich Szkół Polskich, którym przewodniczy rektor UW.

– Wymieniamy doświadczenia, tworzymy wspólne rekomendacje, by wypracować najlepsze praktyki – wyjaśnił Grey.

Więcej

Znicze pod zdjęciem zabitej kobiety, przed budynkiem Auditorium Maximum. Fot. PAP/Paweł Supernak
Znicze pod zdjęciem zabitej kobiety, przed budynkiem Auditorium Maximum. Fot. PAP/Paweł Supernak

Samorząd Studentów UW: zarzuty o bierność są nieusprawiedliwione i krzywdzące

Kanclerz przyznał, że najważniejsze po majowych wydarzeniach było szybkie przywrócenie poczucia normalności na uczelni.

– Nie chcieliśmy, by powstało wrażenie, że UW to miejsce niebezpieczne. To była tragiczna zbieżność – morderca, ofiara i miejsce zbrodni. Ale podobne zdarzenia mogą się wydarzyć wszędzie – w kościele czy w kinie. Naszym zadaniem było pokazać, że reagujemy poważnie i wprowadzamy realne zmiany – podkreślił.

Uniwersytet wsparł rodzinę ofiary, pomagając m.in. jednemu z jej braci w przeniesieniu na studia. Ranny strażnik wrócił do zdrowia.

– To ważne także dla pozostałych pracowników ochrony, którzy wiedzą, że o nich dbamy i że są teraz bezpieczniejsi – zaznaczył kanclerz.

Dodał, że chociaż bezpieczeństwo kosztuje, to jeszcze droższy jest brak inwestycji w ochronę.

– Dlatego wprowadzamy zmiany, które nie tylko zwiększą bezpieczeństwo naszej społeczności, ale też mogą stać się wzorem dla innych uczelni w Polsce. – podsumował.

Zabójstwo na UW

Do tragedii doszło 7 maja w Audytorium Maximum UW. 22-letni student prawa Mieszko R. zaatakował siekierą 53-letnią portierkę, która zamykała drzwi budynku. Kobieta zginęła na miejscu. Na pomoc ruszył strażnik uczelniany, który również został ciężko ranny.

Napastnika obezwładnili pozostali strażnicy uniwersyteccy. Mieszko R. został zatrzymany, a sąd zadecydował o jego aresztowaniu. Trwa jego obserwacja psychiatryczna.

Mira Suchodolska (PAP)

mir/ joz/

Zobacz także

  • Logo Uniwersytetu Warszawskiego. Fot. PAP/Albert Zawada
    Logo Uniwersytetu Warszawskiego. Fot. PAP/Albert Zawada

    Na Powiślu powstanie nowy budynek Uniwersytetu Warszawskiego

  • Marszałek Sejmu Szymon Holownia. Fot. PAP/Leszek Szymański
    Marszałek Sejmu Szymon Holownia. Fot. PAP/Leszek Szymański

    Jaki los czeka na Polskę 2050? Ekspert: Hołownia padł ofiarą polaryzacji

  • Dziwidło olbrzymie w Ogrodzie Botanicznym UW Fot. PAP/Paweł Supernak
    Dziwidło olbrzymie w Ogrodzie Botanicznym UW Fot. PAP/Paweł Supernak

    Gratka dla fanów botaniki. W ogrodzie UW zakwitł najbardziej śmierdzący kwiat świata

  • Fot. PAP/Tomasz Gzell
    Fot. PAP/Tomasz Gzell

    Nowe ustalenia po morderstwie na UW. Wiadomo, co dalej z Mieszkiem R.

Serwisy ogólnodostępne PAP