O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Vuczić na obchodach "Dnia Zwycięstwa". Costa: w Moskwie celebrował przeszłość, Belgrad nadal na drodze do UE

Wizyta prezydenta Serbii Aleksandara Vuczicia w Moskwie była poświęcona przeszłości; mimo to Belgrad pozostaje w pełni skupiony na wstąpieniu do Unii Europejskiej - ocenił we wtorek podczas wizyty w Belgradzie przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa.

Wizyta Antonio Costy w Belgradzie, fot. PAP/EPA/ANDREJ CUKIC
Wizyta Antonio Costy w Belgradzie, fot. PAP/EPA/ANDREJ CUKIC

Komentując udział Vuczicia w piątkowych obchodach "Dnia Zwycięstwa" w Moskwie, unijny polityk zapewnił, że "w pełni rozumie, że historii nie da się zmienić". "Nie możemy jednak świętować wyzwolenia sprzed 80 lat bez osądzenia obecnej inwazji (Rosji) na drugie państwo" - podkreślił Costa podczas wspólnej konferencji prasowej z serbskim prezydentem.

Odnosząc się do słów dziennikarza, że Serbia "nie posłuchała" UE w sprawie wizyty w Rosji, Vuczić oświadczył, że "nie musi słuchać nikogo, bo służy obywatelom swojego państwa". Dodał, że ma świadomość, że jego wyjazd pogorszył nastrój wokół prób otwarcia nowych rozdziałów negocjacyjnych z UE.

Mówiąc o zbliżaniu Serbii z UE, Costa zauważył, że "w Brukseli panuje pozytywna atmosfera wokół procesu rozszerzenia, co jest sygnałem dla Belgradu, by ją wykorzystać". "Cieszy mnie, gdy słyszę, że integracja europejska jest priorytetem serbskiego rządu. Ze swojej strony Unia Europejska pozostaje mocno zaangażowana w ten proces" - zapewnił przewodniczący Rady Europejskiej.

Costa przypomniał też, że rząd w Belgradzie odmówił dołączenia do unijnych sankcji wobec Rosji; podkreślił, że "pełne dostosowanie się do wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa jest ważnym elementem integracji europejskiej". Dodał, że równie kluczowy jest dialog Serbii z Kosowem - byłą serbską prowincją, której niepodległości, ogłoszonej w 2008 roku, Belgrad nie uznaje do dziś.

"Piłka jest po waszej stronie. Nie traćmy czasu, bo przyszłość nie może czekać" - podsumował Costa.

Serbski prezydent zapewnił go, że "Belgrad jest nadal gotowy do dialogu i rozmów", w których widzi "jedyny sposób rozwiązywania problemów". Polityk zapewnił, że Serbia pozostaje zaangażowana w proces zbliżania z UE, którą określił najważniejszym partnerem zagranicznym swojego kraju.

Serbia wystąpiła o członkostwo w UE w grudniu 2009 roku, a w marcu 2012 roku uzyskała status kraju kandydującego. Negocjacje akcesyjne rozpoczęły się w styczniu 2014 roku; dotąd otwarte zostały 22 z 35 rozdziałów negocjacyjnych.

Przewodniczący Rady Europejskiej w Belgradzie rozpoczął we wtorek podróż do krajów bałkańskich ubiegających się o członkostwo w UE. Tego dnia Costa uda się do Sarajewa w Bośni i Hercegowinie, w środę - do Czarnogóry i Kosowa, a w czwartek - do Macedonii Północnej i Albanii, gdzie kolejnego dnia będzie współgospodarzem szczytu Europejskiej Wspólnoty Politycznej.

 

Z Belgradu Jakub Bawołek (PAP)

jbw/ akl/ sma/

Zobacz także

  • Demonstracja w Belgradzie Fot. PAP/EPA/ANDREJ CUKIC
    Demonstracja w Belgradzie Fot. PAP/EPA/ANDREJ CUKIC

    Rok protestów po tragedii w Serbii. Prezydent: wyjdę naprzeciw żądaniom studentów

  • Aleksandar Vuczić, fot. PAP/EPA/Getty Images / POOL/LINTAO ZHANG / POOL
    Aleksandar Vuczić, fot. PAP/EPA/Getty Images / POOL/LINTAO ZHANG / POOL

    Vuczić do Xi Jinpinga: nigdy nie zapomnimy waszego wsparcia

  • Prezydent Serbii Aleksandar Vuczić. Fot. PAP/ Radek Pietruszka
    Prezydent Serbii Aleksandar Vuczić. Fot. PAP/ Radek Pietruszka

    Pierwsza wizyta Vuczicia w Ukrainie w trakcie 12-letnich rządów

  • Kosowscy Serbowie, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/GEORGI LICOVSKI
    Kosowscy Serbowie, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/GEORGI LICOVSKI

    Serbowie z Kosowa maszerują na Belgrad, gdzie odbędzie się wiec zwolenników Vuczicia

Serwisy ogólnodostępne PAP