Izrael zatwierdził budowę żydowskiego osiedla, które podzieli terytoria palestyńskie
Władze izraelskie zatwierdziły budowę żydowskiego osiedla E1 na okupowanym Zachodnim Brzegu. Osada podzieli palestyńskie terytorium i odizoluje Wschodnią Jerozolimę od Zachodniego Brzegu. Jej budowa jest krytykowana m.in. przez ONZ i UE, a wspierana przez izraelski ruch osadniczy.
Projekt zakładający budowę 3401 mieszkań na północny wschód od Jerozolimy został ostatecznie zatwierdzony przez komitet planistyczny działający przy cywilnej izraelskiej administracji zajmującej się terenami okupowanymi.
Budowę osiedla już wcześniej zapowiadał minister finansów Becalel Smotricz, który jest liderem skrajnie prawicowej partii Religijny Syjonizm, reprezentującej interesy osadników.
Smotricz ogłosił w zeszłym tygodniu, że „osiedle E1 pogrzebie ideę państwa palestyńskiego” i jest kolejnym działaniem, którego celem jest aneksja Zachodniego Brzegu przez Izrael.
W środę dodał, że „historyczna” decyzja o budowie E1 pokazuje, że idea państwa palestyńskiego „jest wymazywana nie przez hasła, ale przez czyny”.
Planowane osiedle utworzy ciągły blok żydowskiej zabudowy od centralnej części okupowanego Zachodniego Brzegu Jordanu do Jerozolimy. Jego realizacja nie tylko oddzieli Wschodnią Jerozolimę od Zachodniego Brzegu, ale też podzieli to palestyńskie terytorium na niepołączone ze sobą części: południową i północną.
Krytyka osiedla E1
Projekt był w przeszłości krytykowany m.in. przez USA i państwa europejskie, uważające, że budowa utrudni proces pokojowy i powstanie państwa palestyńskiego. Prace nad E1 były przez wiele lat zamrożone.
Gdy w zeszłym tygodniu Smotricz zapowiedział zatwierdzenie budowy, jego oświadczenie wywołało krytykę i protesty, m.in. ONZ, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji, Unii Europejskiej i państw arabskich. Podkreślano, że budowa E1 będzie złamaniem prawa międzynarodowego.
Zachodni Brzeg
Na okupowanym przez Izrael od 1967 r. Zachodnim Brzegu mieszka blisko 3 mln Palestyńczyków i ponad pół miliona żydowskich osadników. Według zestawienia organizacji Pokój Teraz znajduje się tam 141 uznawanych przez władze izraelskie osiedli oraz 224 osad nielegalnych z punktu widzenia władz w Jerozolimie. Większość państw świata uznaje całość żydowskiego osadnictwa na tym terenie za niezgodną z prawem międzynarodowym.
Palestyńczycy od dawna uważają ekspansję żydowskiego osadnictwa za próbę faktycznej aneksji i przeszkodę w budowie swojego przyszłego niepodległego państwa.
Obecny izraelski rząd sprzeciwia się powstaniu niepodległej Palestyny. Utworzenie takiego państwa w ramach szerszego planu pokojowego dla regionu popierają m.in. ONZ i Unia Europejska. W ostatnich tygodniach kilka krajów, w tym Francja, Wielka Brytania, Kanada i Australia, zapowiedziały uznanie państwowości Palestyny.
Z Jerozolimy Jerzy Adamiak (PAP)
adj/ mms/ grg/