O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

W syryjskiej prowincji Suwejda trwają walki mimo ogłoszonego przez rząd rozejmu

Mimo ogłoszonego przez rząd rozejmu w sobotę w południowej prowincji Suwejda nadal toczyły się walki, nad stolicą unosiły się kolumny dymu. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka (SOHR) z siedzibą w Londynie zginęło dotąd 940 osób.

Beduińscy wojownicy w Suwejdzie. Fot. EPA/BILAL AL HAMMOUD
Beduińscy wojownicy w Suwejdzie. Fot. EPA/BILAL AL HAMMOUD

Starcia toczą się pomiędzy sunnitami i Beduinami (również wyznającymi islam sunnicki) z jednej, a mniejszością druzyjską, dominującą w prowincji Suwejda, z drugiej strony.

Wcześniej kancelaria tymczasowego prezydenta Syrii Ahmeda al-Szara ogłosiła wprowadzenie „natychmiastowego i całkowitego zawieszenia broni”. Zagrożono, że każdy przypadek złamania rozejmu zostanie potraktowany jako „pogwałcenie suwerenności Syrii”. Syryjskie ministerstwo spraw wewnętrznych przekazało, że zaczęło rozmieszczać w Suwejdzie jednostki podległe temu resortowi.

Więcej

Syryjskie wojsko w Suwejdzie. Fot. EPA/MOHAMMED AL RIFAI
Syryjskie wojsko w Suwejdzie. Fot. EPA/MOHAMMED AL RIFAI

KE wezwała Izrael do poszanowania suwerenności i integralności terytorialnej Syrii

Poprzedniego dnia USA ogłosiły natomiast rozejm między Syrią a Izraelem, wzywając „druzów, Beduinów i sunnitów do złożenia broni” (Izrael ostrzelał wcześniej cele w Syrii, zarówno w Damaszku, jak w Suwejdzie, twierdząc, że robi to w obronie atakowanych druzów. W sobotę szef izraelskiej dyplomacji Gideon Saar napisał w serwisie X, że „w Syrii al-Szary niebezpiecznie jest należeć do mniejszości - Kurdów, chrześcijan, alawitów czy druzów. Zostało to dowiedzione w ostatnich miesiącach kilkukrotnie”).

W piątek do prowincji zaczęli napływać zbrojni członkowie klanów, by pomóc Beduinom. Przywódca plemienny, Anas Al-Enad, powiedział dziennikarzowi AFP, że przybył ze swoimi ludźmi z Hamy w centralnej Syrii „w odpowiedzi na wezwania Beduinów o pomoc”.

Relacjonujący na miejscu zdarzenia dziennikarz agencji AFP opisał atakujących wyposażonych w broń automatyczną. - Przybyliśmy tutaj i zamierzamy zmasakrować ich wszystkich w ich domach - powiedział jeden z bojowników plemiennych, nazywający siebie Abu Dżasem.

Więcej

Damaszek (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/EPA
Damaszek (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/EPA

Izraelski atak na Damaszek. Ostrzelano m.in. pałac prezydencki, są zabici i ranni

Lekarz ostatniego działającego w mieście szpitala przekazał, że od poniedziałku do piątku szpital przyjął „ponad 400 ciał”, w tym zwłoki dzieci i starców. - To już nie jest szpital, to masowy grób - powiedział agencji inny lekarz. W mieście nie ma wody ani prądu, a komunikacja jest odcięta - podkreśliła agencja.

Według SOHR od 13 lipca w prowincji zginęło 940 osób, w tym m.in. 588 druzów (326 bojowników i 262 cywilów) - 312 członków sił rządowych, które operowały od wtorku do czwartku, i 21 sunnickich Beduinów. Liczb tych nie można zweryfikować, ale informacje dostarczone przez organizację są uważane za wiarygodne - zauważyła agencja dpa. (PAP)

os/ mms/ grg/

Zobacz także

  • Statek na morzu, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/UKRINFORM/Yulii Zozulia
    Statek na morzu, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/UKRINFORM/Yulii Zozulia

    Rosyjski statek z bronią osiadł na mieliźnie. Wywoził sprzęt wojskowy z Syrii

  • Syria (zdjęcie ilustracyjne). Fot. EPA/MOHAMAD DABOUL
    Syria (zdjęcie ilustracyjne). Fot. EPA/MOHAMAD DABOUL

    Syryjski resort obrony ogłosił zakończenie operacji przeciwko "lojalistom Asada"

  • Tymczasowy prezydent Syrii Ahmed al-Szara. Fot. EPA/NECATI SAVAS
    Tymczasowy prezydent Syrii Ahmed al-Szara. Fot. EPA/NECATI SAVAS

    Ataki na ludność cywilną w Syrii. Tymczasowy prezydent zapowiedział ukaranie winnych rozlewu krwi

  • Rosyjska armia (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO GUERRA
    Rosyjska armia (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO GUERRA

    Minister obrony Syrii: możemy pozwolić Rosji na utrzymanie baz wojskowych

Serwisy ogólnodostępne PAP