W szkołach we Francji uczczono pamięć nauczyciela zabitego przez islamskiego radykała
W poniedziałek o godz. 14. we wszystkich szkołach we Francji uczczono minutą ciszy pamięć Dominique'a Bernarda, nauczyciela liceum im. Gambetty, który zginął w piątkowym ataku czeczeńskiego nożownika powiązanego z radykalnymi kręgami islamskimi – poinformował dziennik „Le Figaro”.
Minutę ciszy ogłosił w sobotę minister edukacji Francji Gabriel Attal.
Wielu uczniów, nauczycieli i rodziców zgromadziło się przed liceum im. Gambetty, w którym przed południem ogłoszono alarm bombowy, odwołany zaraz po południu.
„Po raz kolejny jesteśmy w żałobie” – powiedział minister podczas przemówienia na ceremonii wręczenia nagrody Samuela Paty’ego na Sorbonie w Paryżu. Paty był nauczycielem historii i geografii, któremu trzy lata temu islamski terrorysta obciął głowę w związku z lekcją na temat karykatur Mahometa.
Wcześniej w niedzielę mieszkańcy Arras zgromadzili się na lokalnym placu Bohaterów, aby oddać hołd Bernardowi. Wiele osób składało również kwiaty przed szkołą, gdzie doszło do morderstwa.
W liceum w Arras, na północy Francji, uzbrojony w nóż 20-letni Mohammed Mogouczkow, Czeczen z rosyjskim obywatelstwem, zabił w piątek rano nauczyciela, podcinając mu gardło, i ranił kilka osób. Sprawca miał krzyczeć „Allahu Akbar” – podały francuskie media. W sprawie zatrzymano do tej pory 11 osób. (PAP)
gn/
