W tym państwie padł rekord osób zarejestrowanych do głosowania. Konieczne było uruchomienie trzeciej komisji wyborczej
W Portugalii o godzinie 7 czasu lokalnego (8 w Polsce) rozpoczęło się w niedzielę głosowanie w wyborach do polskiego Sejmu i Senatu oraz ogólnokrajowym referendum. Do udziału w wyborach zarejestrowała się rekordowa liczba 3,9 tys. osób.
Jak powiedział PAP rzecznik prasowy ambasady RP w Lizbonie Bogdan Jędrzejowski, z powodu dużego zainteresowania ze strony Polaków mieszkających w Portugalii lub przebywających na wczasach w tym kraju konieczne było uruchomienie trzech obwodowych komisji wyborczych.
"Mamy nadzieję, że niedzielne głosowanie będzie miało sprawny przebieg z uwagi na fakt, że po raz pierwszy istnieje możliwość głosowania w tak wielu jak na Portugalię komisjach" - dodał Jędrzejowski.
Sprecyzował, że podczas ostatnich wyborów parlamentarnych, w 2019 r., Polacy w Portugalii mieli możliwość głosowania jedynie w dwóch komisjach: w Lizbonie oraz położonym w aglomeracji Porto mieście Vila Nova de Gaia, zaś w jeszcze wcześniejszych wyborach jedynie w portugalskiej stolicy.
"W związku z dużym zainteresowaniem udziałem w głosowaniu ze strony naszych rodaków uruchomiona została w tym roku trzecia obwodowa komisja wyborcza. Działa ona w położonej pod Lizboną miejscowości Linda-a-Velha" - wyjaśnił Jędrzejowski.
Lokale wyborcze na terenie Portugalii, w której jak szacuje MSZ żyje obecnie około 6 tys. obywateli polskich, mają zostać planowo zamknięte o 21.00 czasu lokalnego. (PAP)
nl/