Wielki powrót legendy boksu do ringu
W nocy z soboty na niedzielę w MGM Grand Garden Arena w Las Vegas 46-letni Filipińczyk Manny Pacquiao stoczy walkę o tytuł mistrza świata WBC w wadze półśredniej z Amerykaninem Mario Barriosem. Pacquiao wznowił karierę po czterech latach, gdy - jak zapewniał - rozstał się z ringiem.
Teraz były mistrz świata w ośmiu kategoriach wagowych deklaruje, że nie będzie to walka pożegnalna i że wznawia karierę bezterminowo. W ostatnich latach był senatorem i startował nawet w wyborach prezydenckich na Filipinach.
Natychmiastowa walka o tytuł
Jego powrót na ring po 30 latach od pierwszej walki zawodowej stał się możliwy dzięki nowym przepisom wprowadzonym przez organizację World Boxing Council (WBC), które pozwalają byłym mistrzom na natychmiastową walkę o tytuł, jeśli zdecydują się oni na powrót.
- Barrios jest mistrzem świata nie bez powodu. Jest dobry, silny, to prawdziwy wojownik - uważa Pacquiao. - Mam do niego ogromny szacunek, ale zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby wygrać. Bukmacherzy oceniają mnie jako słabszego? Nie mam nic przeciwko, to już się już niaraz zdarzało - dodał.
Gdyby Filipińczyk wygrał sobotnie starcie, zostałby pierwszym bokserem, który zdobyłby tytuł mistrza świata po tym, jak został już wprowadzony do Galerii Sław Boksu.
- Rywal jest członkiem Galerii Sław i to dla mnie zaszczyt móc skrzyżować z nim rękawice. Dam z siebie wszystko, żeby go pokonać, bo wiem, że ta walka zostanie zapamiętana na zawsze - przyznał Barrios. - Walka będzie trudna, taka w stylu albo zabijesz, albo sam zginiesz... Ale czapki z głów przed Pacquiao za chęć udowodnienie, że jest wielki. Ale teraz nadszedł mój czas i udowodnię to w sobotę - dodał.
Boks przyniósł Pacquiao sławę i majątek
Boks przyniósł Pacquiao sławę i majątek. Swoje ambicje chciał realizować również w polityce. Był senatorem od 2016 do 2022 roku, a następnie zajął trzecie miejsce w wyborach prezydenckich na Filipinach.
W tym roku ubiegał się o odzyskanie miejsca w senacie, ale nie uzyskał mandatu. W maju ogłosił plan powrotu na ring. Poleciał do Los Angeles, aby trenować z Freddiem Roachem. 46-letni Pacquiao postara się pobić swój własny rekord. Już teraz jest najstarszym mistrzem wagi półśredniej w historii boksu.
Ostatnią walkę stoczył w sierpniu 2021 roku, gdy przegrał na punkty z Kolumbijczykiem Yordenisem Ugasem. Twierdzi, że bardzo tęsknił za boksem. Promienieje, gdy opowiada o doskonaleniu swojego warsztatu, codziennych treningach i obowiązkach, które wiążą się z byciem jednym z najsłynniejszych sportowców na świecie.
Jego walka z Barriosem zapewne będzie oglądana na całym świecie i przyciągnie kibiców, którzy pamiętają czasy, gdy Filipińczyk był w szczytowej formie. Pacquiao stoczył swoją pierwszą zawodową walkę w styczniu 1995 roku, czyli cztery miesiące przed narodzinami Barriosa, który w tym roku ukończył 30 lat.(PAP)
wha/ krys/gn/
